biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Finanse > Jutro decyzja ws. bykowego w Polsce. Podatek mieliby płacić nie tylko bezdzietni
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 21.07.2025 11:28

Jutro decyzja ws. bykowego w Polsce. Podatek mieliby płacić nie tylko bezdzietni

mężczyzna
Fot. Lukas Rychvalsky/Unsplash

Zapaść demograficzna w Polsce jest faktem, znajdujemy się w ścisłej czołówce najszybciej wyludniających się państw UE. Eksperci wskazuje na nakładanie się wielu przyczyn, z czego najważniejszą rolę odgrywać ma kryzys mieszkaniowy i niestabilność na rynku pracy. Są jednak i tacy, którzy twierdzą, że Polaków można zachęcić do płodzenia potomstwa nie marchewką, lecz kijem. Jutro zapadnie decyzja ws. wprowadzenia podatku bykowego.

Bykowe w Polsce – już jutro zapadnie kluczowa decyzja

Bykowe to podatek, który po raz ostatni był pobierany w Polsce od 1973 r. Była to zwiększona stawka podatku dochodowego, która obowiązywała osoby powyżej 25. roku życia, które były bezdzietne, nieżonate i niezamężne. Choć może się wydawać, że taka  forma walki z zapaścią demograficzną to relikt PRL-u, to nie brakuje chętnych, by bykowe w Polsce przywrócić.

Bodaj najbardziej rozpoznawalnym orędownikiem wprowadzenia zwiększonego podatku dochodowego dla bezdzietnych jest Marek Jakubiak, kandydat na prezydenta w ostatnich wyborach. Nie jest on jednak odosobniony, bo w do Sejmu trafiła petycja ws. bykowego. Nadszedł czas, by ją rozpatrzyć.

EN_01651641_0105.jpg

Tego chce autor petycji – przed sankcjami nie uchroni nawet posiadanie dziecka

Nie wiemy, kto jest autorem petycji, gdyż ten zażyczył sobie anonimowości. Wiemy natomiast, że wnioskiem BKSP-155-X-461/25 już jutro zajmie się sejmowa Komisja do Spraw Petycji. Powiedzieć, że projekt jest odważny to nic nie powiedzieć, bo według postulatów wnioskodawcy sankcjami miałyby zostać objęte nie tylko osoby bezdzietne.

Warto przypomnieć, że osoby bezdzietne już de facto płacą wyższe podatki niż rodziny podatników wielodzietni, którym przysługuje zwolnienie podatkowe do kwoty ponad 115,5 tys. na rodzica przy co najmniej czwórce dzieci. Ponadto prezydent-elekt Karol Nawrocki zapowiedział, że będzie chciał obniżyć próg ulgi, tak aby z zerowego PIT-u mogli korzystać rodzice już dwójki dzieci.

Petycja ws. bykowego – jaki może być dalszy bieg?

Petycja zakłada realizację zupełnie innego pomysł. Zamiast zmian w podatku dochodowym proponowana jest zmiana w systemie emerytalnym. Projekt zakłada, aby osoby bezdzietne po ukończeniu 30. roku życia płaciły podwójną składkę emerytalną.

Sankcjami według petycji mają być objęci także rodzice wyłącznie jednego dziecka. W ich przypadku składka emerytalna miałaby wzrosnąć o 50 proc. W rezultacie, aby utrzymać standardową, obowiązującą aktualnie stawkę ubezpieczenia emerytalnego, należałoby spłodzić przynajmniej dwójkę dzieci.

Komisja do Spraw Petycji jest zobowiązana, by rozpatrzeć petycję, a następnie wnieść projekt ustawy lub uchwały, ale też poprawek do już obowiązującego prawa. Może także przekazać rekomendację czy opinię innym sejmowym komisją. Może także zdecydować o nieuwzględnieniu żądania będącego przedmiotem petycji.

Choć petycja ws. bykowego budzi wiele emocji, to najbardziej prawdopodobne jest, że komisja odrzuci żądanie. Nawet dziś wicepremier Krzysztof Gawkowski poinformował na antenie Radia Zet, że rząd nie planuje wprowadzenia podatku bykowego, ani żadnej inny formy stosowania sankcji wobec bezdzietnych. 

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: