biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Zbrodnia koło Limanowej. Wiadomo, co Tadeusz Duda robił dzień wcześniej. Służby podały możliwy motyw
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 30.06.2025 10:01

Zbrodnia koło Limanowej. Wiadomo, co Tadeusz Duda robił dzień wcześniej. Służby podały możliwy motyw

Tadeusz Duda
fot. Limanowa Policja/facebook

Trwa już czwarta doba intensywnych poszukiwań Tadeusza Dudy, podejrzewanego o podwójne zabójstwo w Starej Wsi w województwie małopolskim. Na terenie powiatu limanowskiego nieustannie prowadzone są działania operacyjne. Tymczasem do mediów napływają nowe, niepokojące informacje dotyczące zachowania mężczyzny na krótko przed tragedią. Policja ujawnia, co miało miejsce w przeddzień dramatycznych wydarzeń.

Zbrodnia w Starej Wsi k. Limanowej. Zginęły dwie osoby

W piątek 27 czerwca około godziny 10:30 policja otrzymała informację o strzelaninie w miejscowości Stara Wieś w powiecie limanowskim. Z ustaleń służb wynika, że uzbrojony mężczyzna wtargnął do jednego z domów jednorodzinnych i otworzył ogień do znajdujących się tam osób. W wyniku ataku zginęło młode małżeństwo: 26-letnia kobieta i 31-letni mężczyzna, będący córką i zięciem napastnika. Osierocili oni roczną córkę. Dziecku nic się nie stało. Poważnie ranna została również teściowa sprawcy, która trafiła do szpitala, gdzie przeszła operację. Jej stan jest ciężki, a lekarze walczą o jej życie.

514328408_10222876782066351_7452971662141354742_n.jpg

Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia. Policja najpierw opublikowała jego wizerunek, a następnie podała dane osobowe – poszukiwanym jest 57-letni Tadeusz Duda. 

Według śledczych mógł udać się w kierunku pobliskiego lasu. W związku z jego ucieczką Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało alert dla mieszkańców Małopolski, Śląska i Podkarpacia, ostrzegając, że mężczyzna jest niebezpieczny, prawdopodobnie uzbrojony i może poruszać się niebieskim audi A4 kombi. Niedługo później pojazd odnaleziono porzucony w lesie. Prokuratura potwierdziła, że broń użyta podczas ataku znajdowała się w posiadaniu sprawcy nielegalnie — nigdy nie uzyskał on pozwolenia na broń palną.

Pilny alert RCB w związku z poszukiwaniem Tadeusza Dudy. Służby wprowadziły zakaz Uważaj na to na parkingu pod dyskontami. Jedna decyzja grozi surową karą

Czwarty dzień obławy za Tadeuszem Dudą

Od piątku trwa zakrojona na szeroką skalę akcja poszukiwawcza. Policja apeluje do mieszkańców o zachowanie spokoju, pozostanie w domach oraz o niezwłoczne przekazywanie wszelkich informacji o poszukiwanym pod numer alarmowy 112. Jednocześnie służby apelują o powstrzymanie się od samodzielnego ujęcia sprawcy. 

W sobotę wieczorem osoba przypominająca poszukiwanego oddała strzał w kierunku policjantów i uciekła w stronę lasu. Nikt nie został ranny. Jak poinformowała asp. szt. Jolanta Batko, oficer prasowa KPP Limanowa, szczegóły dotyczące prowadzonych czynności operacyjnych nie są ujawniane, aby zapobiec udaremnieniu działań służb przez osoby niepowołane. Na obecną chwilę wiadomo jedynie, że sprawdzane są zabudowania oraz pustostany pod kątem ukrywania się mężczyzny. Ponadto policjanci przez cały czas utrzymują punkty kontrolno-blokadowe na drogach w pobliżu Starej Wsi, a przepuszczani są wyłącznie mieszkańcy. Na miejscu działają patrole, psy tropiące, jednostka antyterrorystyczna i policyjny śmigłowiec. 

Przypomnijmy, że w związku z trwającą obławą na podejrzanego o podwójne zabójstwo wojewoda małopolski wprowadził czasowy zakaz używania środków pirotechnicznych na terenie Limanowej. Zakaz obowiązuje do odwołania, a policja apeluje o nieutrudnianie jej pracy. Dotyczy to również pojawiających się w mediach społecznościowych fałszywych doniesień i niesprawdzonych informacji, które wywołują niepotrzebny niepokój. 

Równocześnie do mediów przedostają się nowe informacje związane z Tadeuszem Dudą i jego relacjami rodzinnymi. Sprawca był dobrze znany tamtejszej policji ze względu na historię znęcania się nad najbliższymi członkami rodziny.

Relacje rodzinne Tadeusza Dudy. Policja wskazała możliwy motyw zbrodni pod Limanową

W niedzielę rzeczniczka Komendanta Głównego Policji, insp. Katarzyna Nowak, przekazała najnowsze informacje dotyczące tragedii w Starej Wsi koło Limanowej. Poinformowała, że dzień przed dokonaniem zabójstwa poszukiwany mężczyzna zapoznał się z aktami sprawy prowadzonej przeciwko niemu. Jak wyjaśniła, każda osoba, wobec której sformułowano zarzuty, ma prawo wglądu w zgromadzone materiały – i z tego prawa mężczyzna skorzystał. Uprawnienie to przysługuje stronom postępowania oraz ich pełnomocnikom.

Po przeczytaniu zemścił się na rodzinie, która jego zdaniem go oczerniała - przekazała “Gazeta Krakowska”, cytując Rzeczniczkę Komendy Głównej Policji.

Jak poinformował portal limanowa.in, Tadeusz Duda nie figurował wcześniej w rejestrze osób karanych. W 2022 roku wszczęto wobec niego postępowanie, które prawdopodobnie dotyczyło przemocy domowej, jednak zakończyło się warunkowym umorzeniem. Insp. Nowak przypomniała również, że podejrzanemu postawiono zarzuty znęcania się nad bliskimi, a sąd nałożył na niego zakaz opuszczania miejsca zamieszkania. 

W kwietniu tego roku 57-latek usłyszał nowe zarzuty – dotyczące znęcania się nad żoną, do którego miało dojść w ciągu dwóch dni, oraz kierowania gróźb karalnych pod adresem teściów. W toku postępowania katalog zarzutów został poszerzony o prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Prokuratura zdecydowała się na zastosowanie wobec podejrzanego środków zapobiegawczych o charakterze wolnościowym, takich jak dozór policyjny oraz zakaz zbliżania się do osób pokrzywdzonych.

Na pytanie o możliwe przygotowania do zbrodni i ucieczki, rzeczniczka odpowiedziała, że taka wersja wydarzeń jest analizowana, ponieważ wszystkie ewentualności muszą zostać dokładnie sprawdzone. Policja nie wyklucza, że mężczyzna miał wcześniej przygotowaną kryjówkę, może korzystać z pomocy osób trzecich i być nadal w ruchu. 

Tadeuszowi Dudzie grozi dożywocie

Mieszkańcy Starej Wsi w rozmowach z mediami mówili o napiętych relacjach rodzinnych. Według ich relacji mężczyzna stosował przemoc wobec żony i już miesiąc wcześniej miał jej grozić śmiercią. Jak twierdzi jeden z mieszkańców w rozmowie z „Faktem”, poszukiwany miał pretensje do córki o to, że namawiała swoją matkę do zgłaszania przemocy domowej i założenia Niebieskiej Karty.

Insp. Nowak zaznaczyła, że dopiero śledztwo odpowie na pytanie, co dokładnie było motywacją zbrodni i czy wgląd do akt sprawy prowadzonej przeciwko Tadeuszowi Dudzie mogło mieć bezpośredni związek z jego późniejszymi działaniami. Dodała, że kwestia motywacji jest zawsze oceniana przez sąd i ma istotne znaczenie przy wymierzaniu kary, ale będzie to rozpatrywane dopiero wtedy, gdy mężczyzna zostanie zatrzymany i postawiony przed wymiarem sprawiedliwości. Obecnie priorytetem pozostaje jego ujęcie.

W związku z popełnieniem podwójnego zabójstwa oraz usiłowaniem zabójstwa trzeciej osoby 57-letniemu mężczyźnie grozi dożywocie.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: