Wielu z nas popełnia ten błąd, przed którym nieustannie ostrzegają specjaliści. Częstą praktyką jest podłączanie na noc smartfonów i tabletów do ładowania. Niestety, nie jest to ani poprawne, ani bezpieczne rozwiązanie. Strażacy byli wielokrotnie wzywani do podobnych przypadków.
Lodówki należą do sprzętu, który zużywa najwięcej prądu w przeciętnym gospodarstwie domowym. Przez lata i tak udało się wprowadzić znaczne optymalizacje, niemniej są metody na to, by urządzenie zużywało jeszcze mniej energii. Dzielą się nimi sami producenci.
Lata 2022-2023 były rekordowe dla rynku odnawialnych źródeł energii. Jak wygląda sytuacja na początku 2024? Grupa SUNEX przedstawiła wyniki finansowe z I kwartału 2024 roku. Przychody firmy w tym okresie wyniosły 37,1 mln zł. Wyniki skomentował prezes Romuald Kalyciok, który ma nadzieje na ożywienie rynku, między innymi w związku z wypłatą środków z KPO.
Wokół ładowania narosło wiele mitów, część z nich bierze się z przeszłości, kiedy ładowarki nie były tak zaawansowane, jak dziś. Wielu jednak nadal zastanawia się, czy zostawianie ładowarki wpiętej do sieci, nawet gdy nie ładujemy smartfonu, ma negatywne skutki.
1 kwietnia w życie weszły nowe przepisy. Powinni o nich pamiętać przede wszystkim właściciele domów i mieszkań. Za brak tego dokumentu zapłacą nawet 5 tysięcy złotych kary.
Wyczekiwany bon energetyczny wciąż jest na etapie przygotowań. Wiemy już jednak, kiedy poznamy więcej szczegółów. Minister Klimatu zdradziła jednak, która grupa najbardziej może liczyć na wsparcie — jednoosobowe gospodarstwa emeryckie. Szefowa resortu wyjaśniła, dlaczego.
Choć coraz częściej wybiera się płyty indukcyjne, to jednak kuchenka gazowa pozostaje najczęściej standardowym wyposażeniem kuchni. Oba rozwiązania generują koszty, niemniej w przypadku kuchenek gazowych są sposoby na to, by zaoszczędzić na zużyciu gazu. Najważniejszy to zachowywanie dysz w dobrej kondycji.
Po raz pierwszy w historii spółka Polskie Sieci Elektroenergetyczna zdecydowała o wyłączeniu instalacji fotowoltaicznych w dzień powszedni. Podobne przypadki zdarzały się już wcześniej, jednak tylko w weekendy. To przykład poniekąd kuriozalnej sytuacji kiedy OZE wyłącza się na rzecz ciągłości działania elektrowni węglowych.
Dostęp do informacji o ilości energii zużytej przez gospodarstwo domowe czy przedsiębiorstwo jest kluczowy przy ustalaniu limitów zużycia i prognoz wysokości rachunków. Zwłaszcza dziś, kiedy często zachodzi konieczność równoległego śledzenia danych z OZE, warto na bieżąco być zorientowanym w ilości energii pobieranej z sieci i np. z instalacji fotowoltaicznych.
W krakowskiej Nowej Hucie podczas prac drogowych został zagubiony defektoskop – średniej wielkości urządzenie służące do pomiaru ciągłości materiałów. Niestety, jego uszkodzenie może za sprawą aktywnego promieniowania stanowić bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia.
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska wydał komunikat dotyczący zmian, jakie już od 22 kwietnia zajdą w programie „Czyste Powietrze”. Te będą gruntowne i znacznie ograniczą możliwość uzyskania dofinansowania inwestycji w pompy ciepła i niektórych rodzajów kotłów, tak aby zmniejszyć napływ na polski rynek urządzeń niskiej jakości.
O ile łatwiejsze byłyby rozmowy o transformacji energetycznej, gdybyśmy tylko dysponowali magazynami energii, które zachowywałyby 100 proc. ładunku niezależnie od upływu czasu czy warunków zewnętrznych, a przy tym były przynajmniej neutralne dla środowiska. Metody na taki wynalazek poszukują Finowie z Polar Night Energy. Poszukują w piasku.
Tylko do końca czerwca obowiązywać będą tarcze energetyczne, dzięki którym w określonych limitach zużycia można uzyskiwać niższe stawki cen energii elektrycznej. Należy jednak pamiętać, że aż trzy grupy mogą korzystać z podwyższonych limitów. Aby jednak było to możliwe, konieczne jest dopełnienie formalności.
Zwiększające się ceny energii elektrycznej zachęcają do tego, by szukać oszczędności. Mogą do tego służyć smartfony, a konkretniej zainstalowane na nich aplikacje pozwalające śledzić zużycie i analizować je w taki sposób, aby opłaty były mniejsze niż dotychczas. Przydatne są także dostępne w Polsce kalkulatory rachunków.
Samochody elektryczne cieszą się mniejszym zainteresowaniem, niż zakładali to ich producenci, a jedną z przeszkód do ich popularyzacji są braki w infrastrukturze. Zwłaszcza we wschodniej i południowej części Europy ładowarek jest zwyczajnie zbyt mało. Pomysłem na rozwiązanie tego problemu ma być szpiegowanie kierowców.
W Polsce narasta problem przymusowego odłączania farm fotowoltaicznych od sieci energetycznej. Ograniczenia w produkcji energii z odnawialnych źródeł stają się coraz bardziej powszechne, co stawia pod znakiem zapytania przyszłość branży OZE w kraju.
Wraz z rosnącą popularnością samochodów elektrycznych, darmowe ładowarki pod marketami Lidl przechodzą do historii. Decyzja o wprowadzeniu opłat za korzystanie z tych usług wywołuje dyskusję na temat przyszłości elektromobilności w Polsce. Jakie konsekwencje ma ta zmiana dla kierowców i dla samego rynku?
Coraz częściej twierdzi się, że przyszłością motoryzacji nie są napędy elektryczne, lecz wodorowe. Wykorzystanie tego pierwiastka ma eliminować problemy, z jakimi będziemy się musieli mierzyć w związku z popularyzacją samochodów elektrycznych. Orlen właśnie otrzymał akredytację, która pozwoli wykorzystać wodór w branży automotive.
W ostatnich latach ogromną popularność cieszyła się termomodernizacja z użyciem pomp ciepła, często połączona z montażem fotowoltaiki. Była to także często instalowana konfiguracja w nowo powstałych budynkach. Niestety trend się odmienił się w całej Europie, także w Polsce – pomp ciepła montuje się coraz mniej.
Ceny prądu motywują konsumentów energii do jej oszczędzania, co skłoniło Ministerstwo Klimatu i Środowiska do publikacji zaleceń i dobrych praktyk, dzięki którym można obniżyć rachunki. W natłoku mitów i półprawd, jakie są publikowane na ten temat, warto zwrócić uwagę na te zalecenia, za które odpowiedzialność bierze rząd.
Producenci paneli fotowoltaicznych prześcigają się w pracach nad zapewnieniem ich jak największej wydajności. Choć przez lata branża tkwiła w pewnym zastoju, to jednak wzrost zainteresowania fotowoltaiką doprowadził w zeszłym roku do bicia kolejnych rekordów. Cóż, właśnie ustanowiono kolejny, znaczący.
Już w lipcu tego roku w niektórych miastach zaczną obowiązywać strefy, do których bez dodatkowych opłat nie będą mogły wjeżdżać starsze samochody spalinowe. Ale to dopiero początek – wkrótce posiadacze wszystkich samochodów spalinowych zostaną zobowiązani do płacenia dwóch dodatkowych opłat.
Zawirowania wokół programu Mój Prąd i Czyste Powietrze zachęcają Polaków do tego, by opóźniać termomodernizację w kierunku OZE. Dla wielu bieżące metody rozliczeń bazujące na net-billingu są do tego, by pozostawać przy uzależnieniu od paliw kopalnych i instalacji kotłów gazowych. Może to być jednak wybór krótkowzroczny.
Popularność pomp ciepła za sprawą dofinansowań uzyskiwanych w ramach programów Czyste Powietrze czy Mój Prąd w ostatnich latach znacząca przyczyniła się wzrostu liczby termomodernizacji gospodarstw domowych. Nie każdy wie jednak, że zaniedbanie części obowiązków związanych z instalacją OZE może nas narazić na konsekwencje prawne.
Czy włączony przez większość dnia komputer gamingowy rzeczywiście powoduje wzrost rachunków za prąd? Wielu z nas obawia się, że takie urządzenia mogą stanowić znaczący drenaż kieszeni, jednak rzeczywistość może być bardziej zaskakująca. Przeanalizujmy fakty i liczby, aby zobaczyć, jak rzeczywiste koszty użytkowania komputera gamingowego wpływają na domowe finanse.
W Polsce trwa dynamiczna wymiana tradycyjnych liczników prądu na nowoczesne, inteligentne urządzenia. Pomimo planów wprowadzenia ich do 80 procent gospodarstw domowych do 2028 roku, opinie publiczne wciąż są podzielone. Badania wykazują, że większość Polaków nie do końca rozumie korzyści płynące z tej zmiany, a niektórzy wyrażają obawy co do bezpieczeństwa tych nowych urządzeń. Czy te obawy są uzasadnione?
Obecny system rozliczeń za energię pochodzącą z ogniw fotowoltaicznych może doprowadzać do sytuacji, w której prosumenci zobowiązywani są do dopłat. To się jednak wkrótce zmieni za sprawą regulacji nie tylko krajowych, lecz także wchodzących w życie dyrektyw europejskich. Co ważne, zmieni się sytuacja nie tylko posiadaczy fotowoltaiki, ale także zwykłych konsumentów energii.
Już w tym roku ruszy nowy rządowy program. Dofinansowanie może wynieść nawet 47 tysięcy złotych na osobę. Kto skorzysta? Oto szczegóły programu ”Moja elektrownia wiatrowa”.