Spytali, czy grozi nam kolejna wojna. Polacy zabrali głos. Wyniki sondażu nie takie oczywiste

Najnowsze badanie Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu” pokazuje, że wśród dorosłych Polaków panują różne opinie na temat ryzyka wybuchu konfliktu zbrojnego w ciągu najbliższych pięciu lat. Badanie ukazało się w okresie nasilających się napięć międzynarodowych i informacji o zwiększonych zbrojeniach w Rosji. Czy obywatele Polski spodziewają się realnego konfliktu zbrojnego ze strony Rosjan?
Rosja zwiększa wydatki na zbrojenia
Badanie przeprowadzone przez Instytut Badań Pollster na zlecenie "Super Expressu" zrealizowano w dniach 9-11 sierpnia na grupie 1006 dorosłych Polaków. Pytanie brzmiało: "Czy uważasz, że Polsce grozi realna wojna w ciągu najbliższych 5 lat?". W tle wyników sondażu pojawiają się informacje o intensywnych przygotowaniach Rosji do możliwego konfliktu z NATO.
Szef ukraińskiego wywiadu Kyryło Budanow ujawnił, że Kreml planuje przeznaczyć do 2036 roku około 1,1 biliona dolarów na rozbudowę arsenału. To ma być największy program modernizacji wojskowej od 1980 roku.
Budanow podkreślił, że cała strategia obronna Rosji podporządkowana jest temu celowi, a budżet państwa i działania administracji są dostosowywane do planu zbrojeniowego. Według niego taki poziom inwestycji w wojsko to wyraźny sygnał, że Rosja przygotowuje się na długotrwałą rywalizację z Zachodem.
Czy Polsce grozi kolejna wojna? Są wyniki najnowszego sondażu
Z najnowszego badania przeprowadzonego wynika, że niemal połowa dorosłych Polaków nie obawia się wybuchu realnego konfliktu zbrojnego w ciągu najbliższych pięciu lat. Aż 49 proc. respondentów odpowiedziało “nie”.
Jednocześnie ponad jedna czwarta ankietowanych uważa takie zagrożenie za możliwe. 26 proc. uznało zagrożenie za realne, a 25 proc. nie miało w tej sprawie zdania. Wyniki pokazują wyraźny podział w społeczeństwie. Jedna część badanych nie dostrzega bezpośredniego ryzyka, podczas gdy inna - choć mniej liczna - traktuje potencjalny konflikt jako realną możliwość. Brak zdania u jednej czwartej ankietowanych może wynikać z niepewności co do aktualnej sytuacji geopolitycznej.


Spotkanie Trump-Putin na Alasce
Wyniki pojawiają się w czasie napiętej sytuacji międzynarodowej i doniesień o rosnących zbrojeniach w Rosji. Ważnym wydarzeniem w kontekście bezpieczeństwa ma być piątkowe spotkanie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem w Anchorage na Alasce. Rozmowy mają dotyczyć możliwości zakończenia wojny na Ukrainie, jednak szczegóły nie są ujawniane. Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt potwierdziła, że część rozmów odbędzie się w cztery oczy, w obecności jedynie tłumaczy.

Sekretarz stanu USA Marco Rubio zaznaczył, że negocjacje w Anchorage nie są formą ustępstwa wobec rosyjskiego przywódcy. Jak dodał, już na początku spotkania okaże się, czy rozmowy mają realne szanse przynieść postęp. Spotkanie to jest bacznie obserwowane przez społeczność międzynarodową, która ocenia, czy może ono wpłynąć na stabilizację sytuacji w regionie.




































