Słynna polska sieć restauracji szuka nowego właściciela. Tyle trzeba za nią zapłacić

Jedna z najbardziej rozpoznawalnych rodzimych sieci restauracji szuka nowego właściciela! Po trzech dekadach na rynku franczyza, która wciąż zajmuje prestiżowe lokalizacje w największych miastach w Polsce, została wystawiona na sprzedaż, aby zapewnić właścicielowi środki na rozwój innych spółek. Pytanie tylko, czy po latach perypetii z cieszącej się niegdyś dużym uznaniem marki zostało jeszcze cokolwiek, co przyciągnie inwestorów.
Niegdyś uwielbiana przez Polaków sieć restauracji trafiła na sprzedaż
Sieć restauracji Sphinx została założona równe 30 lat temu i przez wiele lat cieszyła się wśród Polaków dużą popularnością. Z czasem ta spadała, w miarę jak rozwijała się w Polsce nowocześniejsza gastronomia, a do prawdziwej zapaści doszło w wyniku pandemii.
Po raz ostatni głośniej zrobiło się o niej, gdy jedną z warszawskich restauracji sieci odwiedził popularny youtuber Książulo. Podczas wizyty zarówno za sprawą menu, jakości posiłków, jak i wystroju, jak na dłoni było widać, że Sphinx swoje najlepsze lata ma już za sobą. Choć do niedawna właściciel zapewniał, że rozwój modelu franczyzowego odwróci negatywny trend, dziś wiemy, że stało się inaczej.


Pandemia okazała się nokautem – po lockdownach nie otworzyła się 1/5 lokali
Jaki pisaliśmy w lipcu zeszłego roku, Sphinx nigdy nie wrócił do pełni operacji po pandemii. Krótko po jej wybuchu rozpoczęto postępowanie upadłościowe, a po otwarciu gospodarki nie udało się już otworzyć 1/5 lokali. Sprzedaż w 2020 r. spadła rok do roku o 50 proc., do 77 mln zł. Dalej było już z górki – w 2021 r. strata netto przekroczyła 60 mln zł, a w 2023 r. wyniosła łącznie 198 mln zł.
W 2023 r. ogłoszono plan restrukturyzacji, który spowodował odbicie wartości akcji. Prezes grupy, do której należy sieć, Sylwester Cacek, chciał postawić na franczyzę i szybko wzrost liczby lokali. Dziś wiemy już, że rozwój Sphinksa poszedł nie po jego myśli.
Cały biznes wokół restauracji Sphinx może trafić w nowe ręce. Poznaliśmy wycenę
Jak donosi PAP, 6 czerwca zarząd grupy zdecydował, by wdrożyć projekt wyodrębnienia Sfinks Polska S.A. w celu sprzedaży. W komunikacie czytamy:
Projekt obejmuje działalność Sfinks Polska prowadzoną pod marką SPHINX, w tym w szczególności: znaki towarowe SPHINX, restauracje własne prowadzone pod tą marką, umowy franczyzy marki SPHINX, umowy najmu, podnajmu i inne umowy związane z działalnością prowadzoną pod marką SPHINX oraz zasoby przypisane do tej działalności. Zarząd nie wyklucza przy tym sprzedaży ZCP do spółki zależnej i możliwości pozyskania przez tę spółkę zależną inwestora zainteresowanego udziałem w Projekcie.
Słowem – cały biznes związany z działalnością restauracji Sphinx może przejść w nowe ręce. W grupie natomiast pozostaną m.in. lokale Piwiarnia i Chłopskie Jadło i to one będą rozwijane za pieniądze pozyskane ze sprzedaży Sfinks Polska.
Uchwała zarządu zakłada, że ze sprzedaży Sfinks Polska S.A. grupa pozyska bagatela 75 mln zł. Jest to kwota skorygowana o różnicę pomiędzy wartością wniesionych do zorganizowanej części przedsiębiorstwa zobowiązań i należności – przed opodatkowaniem. Zarząd motywuje swoją decyzję "umożliwieniem rozwoju w pozostałych obszarach działalności spółki i zapewnienie szybszego tempa rozwoju sieci Sfinks".





































