Rząd Donalda Trumpa ogłosił gigantyczny "przelew" dla Polski. Jest jeden haczyk
Departament Stanu potwierdził umowę podpisaną w Polsce z delegaturą Ministerstwa Obrony na gwarancję kredytową w wysokości 4 miliardów dolarów. Choć to część zobowiązania z States Foreign Military Financing, programu dotującego przemysł we własnym kraju, Polska pozostaje jednym z topowych beneficjentów tej praktyki gospodarczej. Są już pierwsze tropy, sugerujące na co Polska wyda pieniądze.
"Polska pozostaje niezawodnym sojusznikiem USA". Pożyczka na 4 mld dolarów
Departament Stanu wydał depeszę rzecznika urzędu, Tammyego Brucea, traktującą o podpisaniu umowy kredytowej z polskim Ministerstwem Obrony w piątek 25 lipca. “Stany Zjednoczone z dumą ogłaszają udzielenie Rzeczpospolitej Polskiej gwarancji kredytowej w ramach programu finansowania wojsk zagranicznych (FMF - red.). w wysokości 4 mld dolarów – mówi. "To […] wsparcie odzwierciedla zaangażowanie Polski w zapewnienie własnej obrony i dzielenie się ciężarem zbiorowego bezpieczeństwa NATO” – kontynuuje.
Amerykańskie pieniądze na amerykańskie zbrojenia
Ze Stanów płyną zapewnienia o współpracy gospodarczej, dokumentacja przypomina o transakcjach na amerykańskich HIMARSach (umowa z 2023 r.), czy systemie Patriot. Program pożyczkowy USA wzmacnia, jak głosi Departament, bezpieczeństwo samych USA. "Umożliwia kluczowym partnerom, takim jak Polska, inwestowanie w amerykańskie systemy obronne, wspierając tym samym miejsca pracy w Alabamie, Arizonie, Arkansas, Florydzie i Teksasie' – punktują.
Z tego programu pieniądze gwarantowały inwestycje w roku 2022 – kiedy we wrześniu Kongres zatwierdził ponad 280 mln dolarów na polskie “budowanie zdolności do odstraszania ze strony Rosji", wówczas transakcję ogłaszał Sekretarz Blinken.
Na co wydamy pieniądze?
Inwestycje w infrastrukturę obronną zostaną przeprowadzone przez Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK). Min. Kosiniak-Kamysz, pytany o konkretne transakcje, wymienił m.in. modernizację samolotów F-16. Co ciekawe kontekst modernizacji amerykańskich samolotów wybrzmiał już z końcem minionego roku. Wówczas dowiedzieliśmy się też, że Departament USA wydał zgodę na modernizację do tzw. standardu “Viper”. Wówczas Agencja Defense Security Corporation wyceniła tę usługę na 7,3 mld dolarów – to ta sama agencja, która operuje budżetem programu FMF, można więc spekulować, że upgrade do poziomu Viper pochłonie większość najnowszej dotacji.
Według rachunków MON z programu FMF rząd USA wygospodarował w sumie 16 mld dolarów do rozdysponowania pomiędzy partnerów, przy czym ponad 15 trafiło do Polski.
