Przełom w sprawie ochrony polskiego nieba. Pierwsza taka decyzja od zakończenia zimnej wojny

Jeszcze zanim Ministerstwo Obrony zaraportowało o treści nowego Memorandum pomiędzy Polską a Niderlandami, media z Królestwa otrzymały dostęp do dokumentu swojego ministra obrony, Rubena Brekelmansa. Zwrócił się do Izby Reprezentantów, niderlandzkiego Parlamentu, z informacją o arsenale, który jego resort przekaże Polsce już na jesieni 2025 r. To element dużo szerszego porozumienia, które “załatwiło” nam NATO.
Polskie niebo będą patrolowały niderlandzkie samoloty
Przez cztery miesiące - d 1 września do 1 grudnia 2025 roku niderlandzkie F-35, wraz z załogami, będą patrolowały polskie niebo nad kontynentem i Bałtykiem – przekazał w poniedziałek 7 lipca minister obrony W. Kosiniak-Kamysz, ujawniając część Memorandum o współpracy pomiędzy Polską a Królestwem Niderlandów. Wcześniej, tego samego dnia, o przekazaniu odrzutowców informowały niderlandzkie media, m.in. NRC, publikując treść pisma, które ich minister obrony – Ruben Brekelmans (VDD, partia koalicyjna rządu), skierował do Izby Reprezentantów, niderlandzkiego parlamentu.
Polska strona nie wspomina o tym obszernie, ale przekazanie odbywa się na prośbę centralnego dowództwa NATO w Europie. To NATO bowiem, według informacji przekazywanych przez media z wybrzeża Morza Północnego, kontroluje myśliwce stacjonujące w Niderlandach.
FZobacz też: Nowy plan Niemiec na granicę z Polską. Wkroczą cztery kolejne kraje
Polska na niejawnej liście Komisji Europejskiej. Nowa koalicja od Portugalii po FinlandięMemorandum o współpracy zastąpi pakt z zimnej wojny
Nie jest jasne, co znalazło się w dokumencie określanym “Memorandum o współpracy", ale polski resort obrony podnosi, że zapis reguluje m.in. przewodnią rolę NATO w zapewnieniu pokoju i bezpieczeństwa międzynarodowego, wspólne planowanie obronne, operacje wojskowe, politykę zbrojeniową i wsparcie logistyczne czy badania i rozwój produkcji sprzętu wojskowego. Co ciekawe, to dokument, który w międzynarodowej legislacji jest bezpośrednim kontynuatorem porozumienia z Hagi zawartego tuż po zakończeniu zimnej wojny i sygnowanego podpisami ministrów obu krajów 1 marca 1993 r.
Konferencja prasowa obu ministrów obrony – Brekelmansa i K.Kamysza – raz jeszcze naświetliła wyraźne stanowisko resortów ws. konieczności zbrojeń. Dyplomata z Holandii Południowej ocenił, że miniona niedawno polska prezydencja pomogła unaocznić pozostałym krajom Sojuszu konieczność przeznaczania większych wolumenów na zbrojenie (padł przykład polskiego 5 proc.).
Samoloty z Niderlandów będą miały dwa zadania
Niderlandzkie media ujawniają dodatkowo, że – obok regularnych patroli – ich samoloty będą miały chronić w Polsce sprzęt wojskowy przeznaczony dla Ukrainy. Liczba maszyn, jak dotąd, nie padła publicznie. Misja zlecona przez dowództwo NATO (Mens, Belgia), jest realizowana we współpracy z Norwegami. Po stronie Niderlandczyków to już kolejna tego typu inwestycja, w 2024 r. przekazali swoje F-35 Estonii.

































