biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat O nas
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Zełenski rzuca oskarżenia pod adresem Zachodu. Wskazuje 9 krajów, które zawiniły
Julia Czwórnóg
Julia Czwórnóg 07.10.2025 11:21

Zełenski rzuca oskarżenia pod adresem Zachodu. Wskazuje 9 krajów, które zawiniły

Wołodymyr Zełenski
Fot. IMAGO/Andreas Stroh/Imago Stock and People/East News

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skierował na arenie międzynarodowej poważne oskarżenia pod adresem państw Zachodu oraz Azji, sugerując ich bierność i obarczając je odpowiedzialnością za brak skutecznych działań w celu powstrzymania dostaw kluczowych komponentów do rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego.

Zełenski wskazuje 9 państw i uderza w zachodnie sankcje

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skierował na arenie międzynarodowej poważne oskarżenia pod adresem państw Zachodu oraz Azji, sugerując ich bierność wobec dostaw kluczowych komponentów do rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego. Słowa te padły po kolejnym zmasowanym ataku rakietowym, w którym Rosja miała wykorzystać ponad 100 tysięcy zagranicznych komponentów

Czytaj więcej: Polska osądzi zdrajcę. Prezydent Ukrainy miał zginąć w Rzeszowie: jest akt oskarżenia

Kijów, mimo szeroko zakrojonych sankcji gospodarczych, staje przed faktem, że rosyjskie pociski i drony nadal korzystają z zaawansowanych technologii produkowanych przez firmy z tych państw, co podważa efektywność obecnej polityki restrykcyjnej.

Podczas masowych ataków w nocy z 5 października (z soboty na niedzielę) Rosja użyła 549 systemów uzbrojenia zawierających 102 785 komponentów produkcji zagranicznej — napisał Zełenski w mediach społecznościowych.

Wołodymyr Zełenski
Fot. ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER/East News

Zełenski ujawnia brak działań zapobiegających dostawom do Rosji

Liczba ponad 100 tysięcy zagranicznych elementów, które miały znaleźć się w 549 rosyjskich systemach uzbrojenia użytych w ataku z nocy z soboty na niedzielę, stawia pod znakiem zapytania realne ograniczenie dostępu Moskwy do nowoczesnych technologii. Ukraiński przywódca wymienił dziewięć krajów: Stany Zjednoczone, Chiny, Tajwan, Wielką Brytanię, Niemcy, Szwajcarię, Japonię, Koreę Południową i Holandię — firmy z tych państw miały dostarczać komponenty wykorzystywane w rosyjskich systemach rakietowych i dronach.

Prezydent Ukrainy podkreślił, że rosyjskie pociski balistyczne, takie jak Iskander i Kindżał, wykorzystują technologię importowaną ze Stanów Zjednoczonych. Ukraina ujawniła, że w samych rakietach "Iskander" odnaleziono około 1500 zagranicznych elementów, a w hipersonicznych "Kindżałach" – 192. Większość tych podzespołów to zaawansowana mikroelektronika – czipy, mikrokontrolery i sensory, niezbędne do precyzyjnego sterowania i naprowadzania uzbrojenia. 

Zobacz też: Tyle kosztuje skromny pogrzeb w Polsce w 2025 roku. Zasiłek z ZUS nie wystarczy

Przykładowo, konwertery i matryce dla rakiet Ch-101 i dronów Shahed/Geran, jak również mikroelektronika do innych typów rakiet, mają pochodzić z firm amerykańskich. Co więcej, kluczowe mikrokontrolery do dronów są produkowane w Szwajcarii, a mikrokomputery do sterowania ich lotem w Wielkiej Brytanii. 

Przekazaliśmy już propozycje mające na celu ograniczenie tych dostaw. Nasi partnerzy dysponują już szczegółowymi informacjami na temat tego, które firmy i produkty należy wziąć pod uwagę i jak reagować — napisał Zełenski.

Tymczasem Wielka Brytania stanowczo odpowiada na zarzuty ze strony ukraińskiego przywódcy.

Wielka Brytania odpowiada na zarzuty prezydenta Ukrainy

Wśród dziewięciu państw wymienionych przez Zełenskiego, znalazły się między innymi Wielka Brytania i Szwajcaria, będące strategicznymi sojusznikami Ukrainy i jednocześnie kluczowymi dla globalnego handlu. Brytyjski rząd natychmiast zareagował na zarzuty, wyrażając poważne zaniepokojenie wspomnieniem o udziale firm z ich kraju w łańcuchu dostaw dla rosyjskiej zbrojeniówki. Władze w Londynie przypomniały o obowiązujących sankcjach na handel z Rosją i jednocześnie ostrzegły, że naruszenie tych restrykcji stanowi poważne przestępstwo, za które grożą wysokie grzywny lub postępowanie karne.

Bardzo poważnie traktujemy doniesienia o produktach brytyjskich firm znalezionych w rosyjskich systemach uzbrojenia. (…) Naruszenie sankcji stanowi poważne przestępstwo, za które grożą wysokie grzywny lub postępowanie karne - powiedział rzecznik brytyjskiego rządu

Przypomnijmy, że w nocy z soboty na niedzielę 4 i 5 października, Rosja zaatakowała Ukrainę ponad 50 rakietami, w tym Kindżałami, i ok. 500 dronami bojowymi. Zginęło pięć osób, z czego cztery w samym obwodzie lwowskim.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: