biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Polskie lotnisko bije niechlubny rekord. Nie tak to miało wyglądać
Sebastian Mikiel
Sebastian Mikiel 17.06.2025 09:39

Polskie lotnisko bije niechlubny rekord. Nie tak to miało wyglądać

lotnisko, transport
fot. Lublin Airport LUZ/facebook

Inwestycja miała przynieść prestiż, przyciągnąć kapitał i pobudzić rozwój regionu. Tymczasem z każdym rokiem polskie lotnisko może i odprawia coraz więcej pasażerów, ale jednocześnie notuje straty, stając się finansowym obciążeniem. Port lotniczy odnotował niechlubny rekord, który rozmija się z wcześniejszymi oczekiwaniami. Sytuacja budzi zaniepokojenie pasażerów i branży lotniczej. 

Regionalne porty z wielkimi ambicjami, ale nie zawsze z realnym planem

W całej Polsce powstało kilkanaście lotnisk regionalnych, które miały być impulsem rozwojowym dla swoich województw. Dla lokalnych władz było to nie tylko prestiżowe przedsięwzięcie, ale i nadzieja na realne korzyści: wzrost ruchu turystycznego, przyciągnięcie inwestorów czy rozwój połączeń biznesowych.

Nie wszędzie jednak ten plan się powiódł. W ostatnich latach można zaobserwować, że coraz więcej portów ma trudności z osiągnięciem rentowności. Mimo odbudowywania się rynku po pandemii i widocznego wzrostu liczby pasażerów, wiele z tych inwestycji generuje rosnące straty.

lotnisko 1.jpg
Fot. Ekky Wicaksono – Pexels
Dorota Sierakowska, Adam Glapiński, Krzysztof Paszyk
Rządowy program do kosza? Dorota Sierakowska dla BiznesInfo: „Pojawiają się głosy krytyki”
Przymrozki zdziesiątkowały ulubione owoce Polaków. Rekordowe straty sadowników windują ceny Rolnicy pozbawieni środków za swoją pracę. Zaległość na 6 mln złotych. Sprawą zajmie się prokuratura

Miliony złotych dokładane co roku – samorządy w potrzasku

Dane pokazują jasno: więcej niż połowa międzynarodowych portów regionalnych w Polsce to dziś obiekty deficytowe. Samorządy, które często są ich głównymi udziałowcami, zmuszone są regularnie dopłacać do ich funkcjonowania. 

Na liście tych, które stale przynoszą straty, znalazły się m.in. porty w Szczecinie, Radomiu, Bydgoszczy, Zielonej Górze, Olsztynie czy właśnie Lublinie. Choć niektóre z nich zaczęły zwiększać ruch pasażerski, to dynamika kosztów stale przewyższa przychody, a oczekiwania wobec przyszłej rentowności stają się coraz bardziej odrealnione.

Lubelskie lotnisko oferuje połączenia do wielu atrakcyjnych miast w Polsce i za granicą. W krajowej siatce znajduje się m.in. Warszawa i Gdańsk. Wśród zagranicznych destynacji pasażerowie mogą wybrać takie kierunki jak: Mediolan i Rzym we Włoszech, Barcelona w Hiszpanii, Burgas w Bułgarii, Heraklion w Grecji, Split w Chorwacji, Antalya w Turcji, Hurghada w Egipcie, Dublin w Irlandii, Londyn w Wielkiej Brytanii oraz Monastir w Tunezji.

Czytaj więcej: Turystyczny raj Polaków zmienia walutę. Padła data. Mieszkańcy protestują

Lotnisko Lublin
fot. Lublin Airport LUZ/facebook

W minionym roku Port Lotniczy Lublin obsłużył 425 tys. pasażerów – więcej niż chociażby lotniska w Radomiu (112 tys.) czy Zielonej Górze (82 tys.). Jednak mimo wzrostu liczby podróżnych, każdy pasażer generował aż 120 zł straty dla lubelskiego portu. Główne źródła wzrostu kosztów? Przede wszystkim wzrost wydatków na wynagrodzenia (o 25,8 proc.) oraz amortyzację (o 19,1 proc.).

Lublin notuje rekordową stratę. Tak źle nie było jeszcze nigdy

Na tle pozostałych lotnisk w Polsce port lotniczy w Lublinie zanotował absolutnie najgorszy wynik finansowy w historii regionalnego transportu lotniczego w naszym kraju. Według danych serwisu Rynek Lotniczy, Lublin zakończył 2023 rok stratą na poziomie aż 51,5 mln zł netto. To więcej niż w 2022 roku (32 mln zł) i 2021 (35 mln zł). Co więcej, na przestrzeni ostatnich pięciu lat całkowita strata portu przekroczyła już 150 mln zł.

Ten przypadek pokazuje, że duży ruch pasażerski nie gwarantuje automatycznie rentowności. Port, który miał być motorem rozwoju Lubelszczyzny, stał się jej finansowym balastem, pochłaniającym kolejne miliony z budżetów samorządowych i publicznych

Port lotniczy Lublin-Świdnik jest dziś symbolem największego finansowego fiaska w historii regionalnego lotnictwa w Polsce. Pomimo dynamicznego wzrostu liczby pasażerów, lawinowo rosnące koszty sprawiają, że zamiast generować zyski, generuje rekordowe straty. To alarm dla samorządów w całej Polsce, które wciąż wierzą, że każde lotnisko da się „uratować” bez twardych decyzji biznesowych.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: