To koniec Trzeciej Drogi. PSL ucieka z tonącego okrętu, Hołownia zabiera głos

We wtorek 17 czerwca spotkała się Rada Naczelna Polskiego Stronnictwa Ludowego. Z informacji przekazanych m.in. przez ministra rozwoju Krzysztofa Paszyka wiemy, że rozmawiano o przyszłości koalicji, ale też Trzeciej Drogi. Aż do późnego wieczora nie wyciekły żadne konkrety, jednak to się właśnie zmieniło. Wiemy już, że PSL podjęło decyzję o zakończeniu projektu Trzecia Droga. Późnym wieczorem głos zabrał Szymon Hołownia.
To koniec Trzeciej Drogi. PSL miało podjąć decyzję o samodzielnym starcie w 2027 r.
PSL ma w ostatnich miesiącach fatalną prasę partii koniunkturalnej, bezideowej, skupionej na obsadzaniu stołków i skupiającej polityków o ambicjach sięgających jedynie kolejnych synekur. Kolejną plamą na wizerunku ludowców była ankieta rozesłana wśród członków, w której kierownictwo badało nastroje wobec ewentualnej koalicji z Prawem i Sprawiedliwością.
Nie ma więc wątpliwości, że dzisiejsza Rada Naczelna PSL musiała być w jakimś sensie przełomem. Kolejne sondaże, w których PSL spada pod próg wyborczy, musiały wymusić na ludowcach decyzję o zmianach.
Nieoficjalnie: decyzję podjęło kierownictwo partii. Szymon Hołownia dowie się z mediów?
W mediach społecznościowych PSL bardzo oszczędnie relacjonuje przebieg dzisiejszej Rady Naczelnej, jednak do informacji o rozpadzie Trzeciej Drogi udało dotrzeć się "Gazecie Wyborczej". Według jej źródeł zapadła decyzja, aby do kolejnych wyborów wystartować niezależnie od Polski 2050.
Nie ma mowy o wychodzeniu z koalicji 15 października czy podejmowaniu decyzji dot. bieżącej kadencji Sejmu. RN PSL miała jedynie zdecydować w sprawie startu w wyborach parlamentarnych w 2027 r.
Brak zmian struktury sił w Sejmie i pozycjach negocjacyjnych przed rekonstrukcją rządu
Według źródeł "Gazety Wyborczej" decyzja nie została podjęta demokratycznie – o rozłamie w Trzeciej Drodze poinformowało kierownictwo:
Decyzja zapadła na środowej Radzie Naczelnej PSL. Liderzy partii zdecydowali, że do następnych wyborów idziemy pod własnym szyldem.
Niezależny start Polski 2050 i Trzeciej Drogi w następnych wyborach parlamentarnych nie będzie miał wpływu na strukturę sił w obecnym Sejmie. Formalnie posłowie PL2050 i PSL tworzą dwa osobne kluby, które współdzielą jedynie część nazwy.
Obie partie przynajmniej w przypadku pierwszej, pierwotnej umowy koalicyjnej negocjowały z własnych pozycji stanowiska ministerialne. Najpewniej tak też będzie podczas renegocjacji poprzedzającej rekonstrukcję rządu. Do tej ma dojść jeszcze w lipcu.
Rozpad Trzeciej Drogi - jest komentarz Szymona Hołowni. "Poczucie szczerej, politycznej radości"
Doniesienia “GW” o rozpadzie Trzeciej Drogi potwierdził właśnie Szymon Hołownia. Podziękował on najbliższemu koalicjantowi za współpracę, zapewnił o lojalności i dobrych nastrojach, jednak deklaruje także, że rozbicie Trzeciej Drogi to okazja do radości:
Decyzję Rady Naczelnej naszego koalicjanta o faktycznym zakończeniu projektu Trzeciej Drogi, przyjmujemy ze zrozumieniem i wdzięcznością. Zrozumieniem, bo umawialiśmy się na serię czterech wyborów. Wdzięcznością, bo obustronnie dotrzymaliśmy wzajemnych zobowiązań, a lojalność i zaufanie to w polityce fundamentalna rzecz. […] W odnowionym rządzie Koalicji 15.X będziemy rzecznikami odważnego rozwoju. A perspektywa samodzielnego startu w kolejnych wyborach daje nam dziś poczucie szczerej, politycznej radości. 😊
Jednocześnie lider Polski 2050 po raz kolejny podkreślił priorytety swojego stronnictwa: walkę o odpolitycznienie spółek skarbu państwa i mediów publicznych, budowę tanich i dostępnych mieszkania oraz bezpieczeństwo cyfrowe naszych dzieci. Rada Krajowa Polski 2050 spotka się 28 czerwca br.


































