Donald Tusk zapowiedział potężną inwestycję. W Polsce powstanie "oko na wroga"
Podczas jesiennej konwencji Koalicji Obywatelskiej, głównym tematem stało się wojsko, zbrojenia i egzystencjalne zagrożenie dla kraju. Premier Donald Tusk, w jednym ze swoich najważniejszych przemówień od objęcia władzy, nie tylko zdiagnozował powagę sytuacji, ale także ogłosił potężną, strategiczną inwestycję w bezpieczeństwo, która ma dać Polsce zupełnie nowe zdolności obronne.
Konwencja Koalicji Obywatelskiej pod znakiem bezpieczeństwa. Nowy priorytet rządu
Tegoroczna konwencja Koalicji Obywatelskiej była wyraźnym sygnałem strategicznej zmiany priorytetów rządu. W cieniu trwającej za wschodnią granicą wojny i rosnącej agresywności Rosji, tematy dotychczas dominujące w debacie publicznej – takie jak gospodarka, zdrowie czy edukacja – zeszły na dalszy plan. Zastąpiła je triada: armia, sojusze, technologia. Był to ruch głęboko przemyślany, mający na celu nie tylko odpowiedzieć na realne obawy społeczeństwa, ale także przejąć inicjatywę w dziedzinie, która przez lata była bastionem narracyjnym politycznych rywali.
Liderzy KO, w tym ministrowie obrony i spraw wewnętrznych, skupili się na prezentowaniu dotychczasowych działań wzmacniających potencjał obronny kraju oraz na nakreśleniu wizji Polski jako państwa silnego, gotowego na najczarniejsze scenariusze i będącego filarem wschodniej flanki NATO. Całe wydarzenie miało pokazać, że w obliczu zagrożenia, rząd Donalda Tuska stawia bezpieczeństwo narodowe ponad wszelkimi innymi celami.

Tusk: "To nie jest czas na spory, to epoka przedwojenna"
Centralnym punktem konwencji było wystąpienie premiera Donalda Tuska, który w niezwykle poważnym tonie mówił o wyzwaniach stojących przed Polską i Europą. Szef rządu po raz kolejny powtórzył swoją tezę, że żyjemy w "epoce przedwojennej", a czas beztroski bezpowrotnie minął.
Podkreślał, że bezpieczeństwo nie jest kategorią partyjną, ale obowiązkiem narodowym, który musi stać ponad politycznymi podziałami. "Nie ma dziś ważniejszej sprawy niż bezpieczeństwo Polski i Polaków" – grzmiał z mównicy.
Tusk zapewniał o niezachwianym przywiązaniu do sojuszy, przede wszystkim w ramach NATO i Unii Europejskiej, ale jednocześnie mocno akcentował konieczność budowania własnego, niezależnego potencjału obronnego. Jego przemówienie było wezwaniem do narodowej jedności w obliczu zagrożenia i stanowiło merytoryczne oraz polityczne przygotowanie gruntu pod ogłoszenie decyzji, która ma być jednym z kamieni milowych w modernizacji polskich zdolności obronnych.
"Polskie oko na wroga". Tusk ogłasza budowę Centrum Operacyjnego Satelitarnego
Najważniejszą informacją, która padła podczas konwencji, była zapowiedź zupełnie nowej, potężnej inwestycji. Donald Tusk ogłosił, że rząd podjął ostateczną decyzję o budowie Centrum Operacyjnego Satelitarnego (COS). Nie jest to kolejny zakup czołgów czy rakiet, ale inwestycja w technologię, która ma dać Polsce strategiczną przewagę informacyjną.
O co dokładnie chodzi? Centrum Operacyjne Satelitarne ma być wysoce zaawansowanym ośrodkiem wywiadu i rozpoznania obrazowego (IMINT). Jego sercem będzie naziemna stacja odbioru, analizy i przetwarzania danych satelitarnych. W praktyce oznacza to, że Polska zyska suwerenną i niemal natychmiastową zdolność do pozyskiwania zdjęć satelitarnych o wysokiej rozdzielczości z dowolnego miejsca na świecie, ze szczególnym uwzględnieniem obszarów zainteresowania na wschodzie.
Do tej pory Polska w dużej mierze polegała na danych wywiadowczych dostarczanych przez sojuszników z NATO, głównie USA. Własne centrum operacyjne, połączone z planowanym zakupem polskich satelitów rozpoznawczych, uniezależni nas od dobrej woli partnerów i da polskiemu dowództwu własne "oko na wroga". Pozwoli to na śledzenie ruchów wojsk, identyfikowanie zagrożeń, monitorowanie infrastruktury krytycznej i reagowanie na sytuacje kryzysowe na granicy w czasie rzeczywistym. Tusk podkreślił, że jest to inwestycja liczona w miliardach złotych, ale absolutnie kluczowa dla bezpieczeństwa państwa w XXI wieku, w którym wojny wygrywa się przede wszystkim informacją.