Nie jeden, a dwa przelewy z ZUS. Od 1 lipca ruszą wypłaty nowego świadczenia
Jeszcze tylko dwa tygodnie dzielą Polaków od oficjalnego rozpoczęcia wypłat. 1 lipca pieniądze z ZUS trafią do pierwszych beneficjentów, wiemy też, w jakich dniach otrzymają je pozostali. Część seniorów może jednak spotkać zaskoczenie — na ich konta wpłyną aż dwa przelewy. Dlaczego? Tym razem nie chodzi o nowe terminy wypłat.
Nowe świadczenie od 1 lipca. Zasady wypłat wciąż są niejasne
Na tę zmianę w przepisach Polacy czekali latami. Później przyszło im czekać pół roku na pierwszą wypłatę. W końcu jednak nadszedł ten moment: renta wdowia rusza 1 lipca. To długo wyczekiwana nowelizacja, która ma przynieść ulgę finansową tysiącom osób, które straciły współmałżonka. Proces legislacyjny był długi i budził emocje. Choć ustawa została uchwalona już na początku roku, potrzeba było jeszcze kilku miesięcy na przygotowanie systemów i procedur po stronie ZUS. Zmiana przepisów wprowadza możliwość łączenia obu świadczeń, choć w ograniczonym zakresie.
Wnioski o to świadczenie można było składać od 1 stycznia 2025 roku, a więc od ponad 6 miesięcy. Mimo to wiele osób nadal ma wątpliwości odnośnie tego, na jakich zasadach pieniądze trafią do beneficjentów. Na światło dzienne wychodzi coraz więcej szczegółów. Czego mogą spodziewać się seniorzy? Okazuje się, że część osób czeka zamieszanie przy przelewach.
Czytaj więcej: W tym dniu ruszą wypłaty renty wdowiej. ZUS podaje daty przelewów
Renta wdowia. Nie zapomnij o ważnej zasadzie
Wejście w życie renty wdowiej to ważny moment dla wielu seniorów. Do tej pory bowiem, po śmierci małżonka, możliwe było pobieranie wyłącznie jednego świadczenia: własnej emerytury lub renty rodzinnej zmarłego. Od początku roku obowiązują jednak nowe przepisy. Wdowy i wdowcy mają prawo do połączenia świadczeń, które zostaną wypłacone w wysokości 100 i 15 proc. — o tym, czy główny człon będzie stanowić renta czy emerytura, można zadecydować samodzielnie lub poprosić we wniosku o wskazanie bardziej korzystnego wariantu. Od 2027 roku drugi człon ma wzrosnąć do 25 proc.
Składając wniosek, warto pamiętać, że renta wdowia nie stanowi tak naprawdę nowego świadczenia, ale jest połączeniem dwóch już obowiązujących. Podstawowym warunkiem jest więc uzyskanie prawa do obu świadczeń, które następnie trafią do nas jednym przelewem… chyba że znajdujemy się w specyficznej sytuacji.
W tych dniach ZUS przekaże pieniądze. Część seniorów czeka niespodzianka
Wypłaty renty wdowiej ruszą oficjalnie 1 lipca, ale nie wszyscy dostaną pieniądze w tym dniu. Zgodnie z zapowiedzią, przelew z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych powinien do nas dotrzeć w jednym z siedmiu terminów: 1., 6., 10., 15., 20. lub 25. dnia miesiąca — w tym samym dniu, w którym tradycyjnie wypłacana jest emerytura. Większość beneficjentów otrzyma wówczas jeden przelew, który będzie stanowił sumę emerytury i renty rodzinnej.
Zakład przyznaje jednak, że około 300 tys. osób otrzyma podzielone świadczenie. Dotyczy to sytuacji, gdy, przykładowo, wdowa pobiera świadczenie z ZUS-u, ale małżonek był ubezpieczony w KRUS-ie. Wówczas części składowej renty wdowiej zostaną wypłacone osobno, ale w tym samym dniu.
Podział ubezpieczeń między instytucjami oznacza jeszcze jedną zmianę. Wszyscy beneficjenci otrzymają jedną decyzję o przyznaniu renty wdowiej, ale w przypadku podziału wypłaty, dokumenty wystawi organ wypłacający 15 proc. świadczenia. Druga instytucja natomiast przekaże nam informację o kontynuowaniu wypłaty dotychczasowego świadczenia, w niezmienionej kwocie.
