biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat O nas
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Nawrocki wygadał się na temat apartamentu. Wiadomo już, do czego go potrzebował
Marcelina Gancarz
Marcelina Gancarz 30.01.2025 18:22

Nawrocki wygadał się na temat apartamentu. Wiadomo już, do czego go potrzebował

Nawrocki wygadał się na temat apartamentu. Wiadomo już, do czego go potrzebował
Fot. Adam Burakowski/East News

Karol Nawrocki jest prezesem Instytutu Pamięci Narodowej, a obecnie startuje również w wyborach prezydenckich jako kandydat popierany przez partię Prawo i Sprawiedliwość. Ledwo zaczął się wyścig o stanowisko głowy państwa, a gdańska prokuratura wszczęła śledztwo przeciwko politykowi. Nawrocki odniósł się do tych zarzutów. Jego słowa wprawiają w osłupienie. 

Apartament miłości Karola Nawrockiego

Po tym jak Gazeta Wyborcza opublikowała informacje na temat apartamentów w części hotelowej Muzeum II WŚ w Gdańsku, które miały być przez dłuższy czas użytkowane przez Karola Nawrockiego, sprawą zajął się lokalny wydział prokuratury. Sprawa odbiła się szerokim echem w mediach i skutkiem tego jest prowadzone teraz postępowanie. 

W nagłówkach można było przeczytać o “apartamentach miłości”, z których w latach 2018-2020 korzystał obecny kandydat na prezydenta.  Nawrocki podczas spotkania z potencjalnymi wyborcami w Ciechanowie odniósł się do sensacyjnych doniesień i wyjaśnił, w jaki sposób użytkował wspomniane pomieszczenia.  

Prokuratora bada sprawę apartamentów, z których korzystał Nawrocki

“Afera apartamentowa” wzbudziła sensację nie tylko w mediach. Do sprawy na platformie X odniósł się Szymon Hołownia, a nawet sam premier Donald Tusk. Nawrocki nie pozostał im dłużny i zdecydował się na komentarz i wypomniał rządzącym dawne przewinienia. Nic nie wskazuje na to, aby sprawa miała szybko przycichnąć, zważywszy na niedawny ruch prokuratury. 

Nawrocki wygadał się na temat apartamentu. Wiadomo już, do czego go potrzebował
Donald Tusk o aferze apartamentowej, fot. X

29 stycznia na stronie Prokuratury Okręgowej w Gdańsku pojawił się komunikat w sprawie wszczęcia postępowania w związku z medialnymi doniesieniami na temat Karola Nawrockiego. Polityk z apartamentu deluxe w muzealnym kompleksie hotelowym, choć jego prywatne mieszkanie znajdowało się 5 kilometrów dalej. 

W dniu 29 stycznia 2025 r. Prokurator Okręgowy w Gdańsku, po zapoznaniu się z doniesieniami medialnymi opisującymi nieprawidłowości związane z użytkowaniem części apartamentowej znajdującej  się w dyspozycji Muzeum II Wojny Światowej, wydał polecenie przeprowadzenia  czynności sprawdzających w kierunku ewentualnego zaistnienia przestępstwa przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego w celu osiągniecia korzyści majątkowej lub osobistej, tj. o przestępstwo z art. 231 § 1 i 2  k.k. — przekazał prok. Mariusz Duszyński.

Nawrocki wygadał się na temat apartamentu. Wiadomo już, do czego go potrzebował
Fot. gov.pl 

Prokuratura zbada czy nie doszło do ewentualnego nadużycia uprawnień. Tymczasem Karol Nawrocki podczas niedawnego spotkania z wyborcami osobiście odniósł się do sprawy. Głos zabrał również jego syn i mówił wprost o atakach na ojca. 

Kandydat na prezydenta RP zabrał głos w sprawie afery

Podczas niedawnego spotkania z wyborcami w Ciechanowie Karol Nawrocki wyjaśnił, w jaki sposób kilka lat temu wykorzystywał apartamenty znajdujące się w kompleksie hotelowym Muzeum II WŚ w Gdańsku. 

Dzisiaj byłem w swoim apartamencie miłości, czyli w swoim własnym domu, gdzie rozmawiałem ze swoją żoną, bo niby mieszkałem dwieście dni w pokojach Muzeum II Wojny Światowej. Tylko nic nam się nie zgadza i śledczy dziennikarze nie są w stanie sprawdzić mediów społecznościowych — skomentował Nawrocki podczas spotkania. 

Przyszły kandydat na prezydenta RP wyjaśnił również, że przebywał we wspomnianych apartamentach podczas kwarantanny, i prowadził tam prace związane z działalnością muzeum. Słowa polityka stanowią kontrę przeciwko zarzutom używania mienia państwowego w celu osiągnięcia korzyści osobistej. 

Gdy w kwarantannie byłem w apartamencie Muzeum II Wojny Światowej, to zrobiłem w chorobie dziewięć treningów judo, podjąłem dwieście decyzji, bo chciałem pracować dla Muzeum II Wojny Światowej, i przeczytałem dwa tysiące stron w siedmiu książkach. Czy to jest apartament miłości? Nie, to jest apartament pracy i wykonywania swoich obowiązków służbowych — dodał Karol Nawrocki. 

Na spotkaniu obecny był również syn Nawrockiego, który przyznał, że w ostatnich dniach ich rodzina boryka się z falą hejtu, a także “brudną kampanią kłamstwa, manipulacji”. Właśnie trwa wyścig o fotel prezydenta, a więc nie dziwi fakt, że sprawa sprzed kilku lat wyszła dopiero teraz. W najbliższych miesiącach można się spodziewać podobnych doniesień również na temat innych kandydatów. 

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: