biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Miasta nie wiedzą, co zrobić z bezdomnymi. Na przeszkodzie stoi biurokracja
Marcelina Gancarz
Marcelina Gancarz 04.05.2025 17:20

Miasta nie wiedzą, co zrobić z bezdomnymi. Na przeszkodzie stoi biurokracja

kryzys bezdomności
Fot. WCPhoto – Getty Images

Kryzys bezdomności to złożone zjawisko społeczne, a przeciwdziałanie mu wymaga zintegrowanego działania różnych szczebli administracji państwowej. W Polsce wprowadzono szereg rozwiązań, które mają ograniczać ten problem i zabezpieczać podstawowe prawa osób pozbawionych dachu nad głową i żyjących na ulicy. Mimo różnych narzędzi samorządy nie chcą brać na siebie odpowiedzialności za ich wdrażanie, powołując się na kwestie prawne. 

Kryzys bezdomności w Polsce

Od około 6 lat Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej koordynuje przeprowadzanie “Ogólnopolskiego badania liczby osób bezdomnych”. Ostatni taki pomiar przeprowadzony w 2024 roku wykazał, że w Polsce liczba osób w kryzysie bezdomności przekraczała 30 tysięcy. 

W momencie realizacji badania zdiagnozowano 31 042 osoby w kryzysie bezdomności, w tym 80% to mężczyźni (24 880 osoby) a 20% to kobiety (6162 osoby). Ponadto, osoby poniżej 18 roku życia stanowią 5% (1 524) ogólnej liczby osób w kryzysie bezdomności i wśród tych młodych osób proporcje wg płci rozkładają się po połowie — czytamy w podsumowaniu badania opublikowanym przez resort. 

Dane pokazują, że większość osób w kryzysie bezdomności nie posiada zameldowania na pobyt stały, ale przebywa w gminie, gdzie takie zameldowanie kiedyś miało. Z kolei 39 proc. nie posiada zameldowania na pobyt stały i nie przebywa w gminie, w której były zameldowane ostatni raz. Biorąc pod uwagę obecne regulacje prawne, taki stan rzeczy generuje sporo problemów. Jednostki samorządowe oddelegowane do udzielania pomocy przerzucają się odpowiedzialnością, co prowadzi do sporów, które musi rozwiązywać sąd. Liczba takich przypadków w ostatnim czasie rośnie.  

bezdomni
Nastąpił wzrost liczby kobiet w kryzysie bezdomności, a spadek liczby mężczyzn, fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

ZOBACZ TEŻ: 14. emerytura nie dla wszystkich seniorów. Te osoby nie otrzymają świadczenia

Sławomir Mentzen, Szymon Hołownia, Filip Nowobilski
Odrzucił propozycję TVN-u. Szokujące, jak teraz zarabia
Zapracowani Polacy to tylko część prawdy. Eurostat pokazał Europę w nowym świetle: wielu będzie rozczarowanych Legendarna polska sieć hoteli znika z rynku. W czasach PRL-u uchodziła za synonim prestiżu

Miasta kłócą się o bezdomnych

Przez osobę, w kryzysie bezdomności należy rozumieć kogoś, kto poniósł trwałą lub czasową stratę miejsca zamieszkania i nie jest w stanie zaspokoić swoich podstawowych potrzeb bytowych. Kryzys obejmuje osoby pozbawione stałego dachu nad głową, mieszkające w przestrzeni publicznej, schroniskach, noclegowniach, jak również osoby zamieszkujące tymczasowo u znajomych lub rodziny, bez zabezpieczonego prawa do lokalu, choć te ostatnie przypadki są różnie interpretowane przez organy udzielające pomocy. 

Do głównych przyczyn bezdomności osoby badane wskazały uzależnienie od alkoholu (19%), konflikt rodzinny (17%) i eksmisja/wymeldowanie z mieszkania (11%). Do pozostałych znaczących przyczyn kryzysu bezdomności osoby badane wskazały rozpad związku (8%), bezrobocie/utrata pracy (7%) oraz zły stan zdrowia/niepełnosprawność (7%) — jak wynika z raportu z 2024 roku. 

Najliczniejsza grupa bezdomnych nie osiąga żadnego dochodu, część osób korzysta z zasiłków z pomocy społecznej lub pobiera emeryturę bądź rentę. Dla 9 proc. badanych głównym źródłem dochodu była praca nierejestrowana, czyli na “czarno”, z kolei 7% utrzymywało się ze zbieractwa, a 6% osiągało dochody z legalnego zatrudnienia.

bezdomny
Najwięcej osób w kryzysie bezdomności zdiagnozowano w przedziale wiekowym 41-60 lat, fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Nawet “życie na ulicy” musi być w ty kraju właściwie usankcjonowane prawnie. Osoba bezdomna ma prawo do ubiegania się o wsparcie ze strony państwa, jednak jej otrzymanie jest zależne od wielu warunków, które coraz częściej są wykorzystywane przez miasta, aby nie rozpatrywać wniosków o pomoc. Problemy wynikają również z różnych interpretacji zapisów ustawy o pomocy społecznej. 

Nie wiadomo, kto ma pomagać bezdomnym

Przyznawanie pomocy socjalnej osobom w kryzysie bezdomności to złożony proces. Zazwyczaj po tym jak bezdomny złoży odpowiedni wniosek np. o schronienie w schronisku dla bezdomnych służby miejskie przeprowadzają najpierw tzw. wywiad środowiskowy i ustalają, jakie było ostatnie miejsce przebywania lub zameldowania takiej osoby. Jeśli z ustaleń wynika, że było to miasto inne niż to, w którym został złożony wniosek, sprawa zostaje przekazana do innego organu, po czym cała procedura może się powtarzać nawet kilka razy. 

Samorządy w Polsce są skłonne do unikania odpowiedzialności za pomoc osobom bezdomnym, powołując się na zawiłości prawne. Osoby potrzebujące wsparcia najczęściej zwracają się o nie do najbliższego ośrodka pomocy społecznej, ale urzędnicy próbują przekazać ich sprawy innym gminom, jeśli istnieją wątpliwości co do właściwości miejscowej. W takich przypadkach często dochodzi do sporów, które musi rozstrzygać sąd.

Kluczowe znaczenie ma tutaj interpretacja artykuł 101 ustawy o pomocy społecznej, który reguluje, która gmina jest odpowiedzialna za rozpatrzenie wniosku. Przepisy wskazują m.in., że:

  • decydujące jest miejsce zamieszkania wnioskodawcy;
  • w przypadku bezdomności – ostatnie miejsce zameldowania;
  • w sytuacjach wyjątkowych i pilnych – miejsce aktualnego pobytu.

Jednym z przykładów była sprawa mężczyzny, który w 2025 roku zgłosił się po schronienie do ośrodka w Warszawie. Tamtejsi urzędnicy ustalili, że ostatnio przebywał w Katowicach i przekazali sprawę tam. Katowice uznały ją za pilną i odesłały z powrotem do Warszawy. Ostatecznie to Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) musiał zdecydować, która gmina powinna się nią zająć. NSA uznał, że sytuacja nie była na tyle nagła, by obowiązywał wyjątek z ustawy, zwłaszcza że mężczyzna miał dochód przekraczający minimum socjalne.

Zwalczanie bezdomności wymaga zintegrowanego działania różnych organów państwowych oraz sprawnego systemu ochrony zdrowia i mieszkalnictwa. Kluczowe jest indywidualne podejście do potrzeb osoby w kryzysie oraz eliminowanie barier prawnych i proceduralnych, które utrudniają skuteczne udzielanie pomocy.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: