Odrzucił propozycję TVN-u. Szokujące, jak teraz zarabia
„Zastanawiałem się tylko czy dany materiał będzie miał milion wyświetleń, czy 500 tys. — jak miał 500 tys. to było mi smutno”, „byłem zszokowany tym, jak łatwo jest nagrać materiał z kandydatami na urząd prezydenta”, „miałem bardzo dużą pokusę, już po 4 odcinku, żeby przenieść ten format do Dzień Dobry TVN”, „wchodząc na YouTube'a już każdy ma poczucie, że mniej lub bardziej zostanie oszukany”. Założyciel kanału — z ponad pół milionowymi subskrypcjami — o kulisach jego prowadzenia.
Invest Cuffs 2025: Filip Nowobilski
Natalia Ziółkowska, redaktorka BiznesInfo: Przeglądając Twoje treści, na platformie YouTube, zauważyłam, że nie zapraszałeś wcześniej polityków. Co się zmieniło?
Filip Nowobilski, założyciel kanału Duży w Maluchu: Stwierdziłem, że potrzebuję nowych wyzwań. Faktycznie, dotychczas mówiłem, że nie chcę gościć polityków ze względu na komercyjne propozycje, które otrzymywałem. Uważałem, że niemoralne będzie branie środków — poniekąd też publicznych — w zamian za promocję konkretnego kandydata. To trochę bilet w jedną stronę ze względu na dynamikę zmian w strukturach władzy. Wizerunkowo i moralnie — bardzo wątpliwa rzecz.
Natomiast, gdy już podjąłem decyzję o sukcesywnym nagrywaniu z kandydatami na urząd prezydenta, byłem zszokowany, jak łatwo jest pozyskiwać tego typu gości. Oni się sami zgłaszali, wysyłali zapytania i proponowali, żebym przedstawił terminy, które dla mnie są dogodne. Mimo tego, że życie społeczno-polityczne głównie toczy się w Warszawie, byli otwarci na spotkania w „moim” Krakowie.
Ciąg dalszy w materiale wideo.














![Kenneth Campbell, prezes P4, operatora sieci Play [Europejski Kongres Gospodarczy 2025, Katowice, Spodek]](https://images.iberion.media/images/origin/kenneth_campbell_prezes_play_4d087db17c.jpg)














