Kontrole posesji w całej Polsce. Za brak wymaganych dokumentów mandaty sypią się jak z rękawa

Osoby korzystające z alternatywnych systemów gospodarki wodno-ściekowej powinny zachować czujność – w wielu miejscowościach zapowiedziano wzmożoną aktywność kontrolną. Gminy w całej Polsce sprawdzają, czy mieszkańcy wywiązują się z obowiązków wynikających z ustawy o utrzymaniu czystości i porządku. Brak wymaganej dokumentacji może prowadzić do nieprzyjemnych konsekwencji finansowych.
Umowa na wywóz nieczystości to więcej niż formalność
W całym kraju rozpoczęto zintensyfikowane działania kontrolne, mające na celu sprawdzenie, czy właściciele nieruchomości prawidłowo gospodarują ściekami bytowymi. Lokalne władze, realizując obowiązki wynikające z przepisów prawa, monitorują sposób, w jaki mieszkańcy wywiązują się z obowiązku utrzymania czystości i porządku.
Zgodnie z ustawą z 13 września 1996 r., każdy właściciel nieruchomości musi zawrzeć umowę z firmą posiadającą odpowiednie zezwolenia na opróżnianie zbiorników bezodpływowych i transport ścieków. To jednak nie koniec formalności — konieczne jest także zachowanie dowodów zapłaty za wykonane usługi.
Urzędnicy przypominają, że obowiązek ten dotyczy nie tylko domów jednorodzinnych. Kontrole obejmują m.in. posesje korzystające z szamb oraz przydomowych oczyszczalni ścieków, a więc także działek rekreacyjnych i ogrodów działkowych. Brak dokumentów lub utrudnianie kontroli może słono kosztować - właścicielowi posesji grozi grzywna w wysokości do 5 tys. zł.

Nie tylko szamba pod lupą. Urzędnicy planują kontrole
Posiadacze przydomowych oczyszczalni ścieków również muszą liczyć się z kontrolą. Urzędnicy sprawdzają, czy właściciele regularnie usuwają osady zgodnie z instrukcją obsługi oraz, czy mają umowy i rachunki za te usługi.
Jak informuje PortalSamorządowy.pl, przepisy obejmują także ROD-y. Działkowcy, którzy posiadają zbiorniki bezodpływowe lub przydomowe oczyszczalnie, podlegają takim samym regulacjom jak właściciele domów. Nikt nie może liczyć na ulgowe traktowanie.
Wylewanie zawartości szamba na działkę, pole lub inną nieruchomość - bez względu na to, do kogo należy - jest nielegalne - podkreślają władze.

Gminy też pod nadzorem urzędników
Nie tylko mieszkańcy muszą uważać. Gminy, które nie realizują ustawowego obowiązku przeprowadzania kontroli, mogą zostać ukarane grzywną do 50 tys. zł. Nowelizacja Prawa wodnego wymusza na nich systematyczne inspekcje wszystkich posesji wyposażonych w systemy odprowadzania nieczystości.
Co powinni zrobić mieszkańcy? Przede wszystkim zawrzeć umowę z uprawnionym przedsiębiorcą na wywóz nieczystości ciekłych lub osadów. Ważne jest także zachowywanie dowodów płatności za wykonane usługi oraz umożliwianie przeprowadzania kontroli przez urzędników gminnych. Lekceważenie przepisów może mieć nieprzyjemne konsekwencje - zarówno finansowe, jak i środowiskowe.





































