biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat O nas
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Kierowcy muszą mieć się na baczności. Jeden błąd przy parkowaniu i mandat nawet 1200 zł
Sebastian Mikiel
Sebastian Mikiel 23.10.2025 09:51

Kierowcy muszą mieć się na baczności. Jeden błąd przy parkowaniu i mandat nawet 1200 zł

parking, mandat
fot. Piotr Molecki/East News

Znalezienie wolnego miejsca w centrum miasta graniczy dziś z cudem. Wielu kierowców decyduje się więc na ryzykowny manewr i zostawia samochód tam, gdzie nie powinni. Jedna chwila nieuwagi może jednak słono kosztować, a wysokość kar zaskakuje nawet doświadczonych kierowców.

Kierowcy powinni zastanowić się dwa razy, zanim to zrobią

Znalezienie miejsca parkingowego w dużych miastach staje się coraz większym wyzwaniem. W godzinach szczytu, w pobliżu urzędów, galerii handlowych czy dworców – kierowcy często krążą po kilka, a nawet kilkanaście minut, zanim uda im się zaparkować. W takich sytuacjach wiele osób decyduje się na „chwilowe” pozostawienie auta w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz postoju lub zatrzymywania się.

Na pierwszy rzut oka może wydawać się to niewielkim przewinieniem – ot, tylko parę minut. Jednak nawet krótki postój w niedozwolonym miejscu potrafi mieć poważne konsekwencje finansowe. Służby miejskie nie mają litości – regularnie patrolują obszary szczególnie narażone na nieprawidłowe parkowanie, takie jak okolice przystanków, skrzyżowań czy przejść dla pieszych.

Wielu kierowców tłumaczy się pośpiechem, nieznajomością przepisów albo przekonaniem, że „inni też tak robią”. Niestety – w świetle prawa żadne z tych usprawiedliwień nie chroni przed mandatem. Policja i straż miejska coraz częściej korzystają z nowoczesnych narzędzi, takich jak mobilne systemy monitoringu, które pozwalają błyskawicznie rejestrować wykroczenia.

parking 1.jpg
Photo by Michael Fousert on Unsplash

Pułapki na kierowców. Tam lepiej nie parkować

Zasady dotyczące parkowania wydają się proste, ale w praktyce wielu kierowców wciąż ma problem z ich właściwą interpretacją. Warto przypomnieć, że zakaz postoju i zatrzymywania się dotyczy nie tylko samej jezdni, ale również pobocza i chodnika po tej stronie drogi, po której ustawiono znak.

Najczęściej spotykane oznaczenia to:

  • B-35 „zakaz postoju” – nie wolno zatrzymać pojazdu na dłużej niż jedną minutę;
  • B-36 „zakaz zatrzymywania się” – oznacza całkowity zakaz postoju, nawet chwilowego.

Oprócz tego istnieją znaki B-37 i B-38, które wprowadzają zakaz postoju odpowiednio w dni nieparzyste i parzyste. Choć nie są tak powszechne, w wielu miastach pomagają utrzymać porządek – np. w zimie, ułatwiając odśnieżanie dróg.

Parkowanie jest także zabronione:

  • na skrzyżowaniach i w ich pobliżu,
  • przed wjazdami na posesje, garaże czy parkingi,
  • na przystankach autobusowych lub w odległości mniejszej niż 15 m od nich,
  • na wąskich ulicach, gdzie pojazd ogranicza przejazd,
  • w strefach zamieszkania poza wyznaczonymi miejscami,
  • na autostradach i drogach ekspresowych, poza sytuacjami awaryjnymi.

W praktyce więc nawet pozornie bezpieczne miejsce może stać się źródłem kłopotów, jeśli znajduje się zbyt blisko przejścia dla pieszych lub skrzyżowania. Co więcej – zgodnie z przepisami, odpowiedzialność za parkowanie w niedozwolonym miejscu ponosi właściciel pojazdu, niezależnie od tego, kto faktycznie nim kierował.

Wielu kierowców przekonało się już, że błędna interpretacja znaku może kosztować więcej, niż samo parkowanie w płatnej strefie. Jak wysokie są kary w 2025 roku?

Mandaty i punkty karne w 2025 roku – za parkowanie zapłacisz więcej, niż myślisz

Zaktualizowany taryfikator mandatów w 2025 roku nie pozostawia wątpliwości – nieprawidłowe parkowanie może słono kosztować. Stawki zaczynają się od 100 zł, ale w niektórych przypadkach sięgają nawet 1200 zł.

Oto najczęstsze kary dla kierowców:

  • 100 zł – za parkowanie na zakazie postoju, chodniku lub przy lewej krawędzi jezdni,
  • 100–300 zł – za zatrzymanie pojazdu w miejscu, które utrudnia ruch lub ogranicza widoczność,
  • 300 zł – za zaparkowanie zbyt blisko skrzyżowania lub przejazdu kolejowego,
  • 200 zł – za zatrzymanie pojazdu na moście, wiadukcie lub w tunelu,
  • 1200 zł – za zajęcie miejsca przeznaczonego dla osób z niepełnosprawnościami.

Nie można też zapominać o dodatkowych kosztach. Jeśli pojazd zostanie odholowany na parking strzeżony, kierowca musi liczyć się z wydatkiem rzędu kilkuset złotych – zarówno za samo holowanie, jak i postój.

parking 2.jpg
fot. Adam Burakowski/East News

W niektórych przypadkach, oprócz mandatu, kierowcy otrzymują również punkty karne.

  • 5 punktów – za parkowanie na przejściu dla pieszych lub w odległości mniejszej niż 10 metrów,
  • 3 punkty – za zatrzymanie pojazdu w miejscu zagrażającym bezpieczeństwu ruchu,
  • 1 punkt – za parkowanie w strefie zamieszkania poza wyznaczonym miejscem.

W praktyce oznacza to, że nawet krótki postój w nieodpowiednim miejscu może mieć długofalowe skutki – od utraty zniżek ubezpieczeniowych po ryzyko czasowej utraty prawa jazdy w przypadku przekroczenia limitu punktów.

Kierowcy powinni więc zwracać szczególną uwagę na oznakowanie dróg i unikać parkowania „na chwilę” w miejscach, gdzie przepisy tego zabraniają. Lepiej stracić kilka minut na poszukiwanie legalnego postoju niż kilka setek z portfela.

W 2025 roku kierowcy muszą być bardziej czujni niż kiedykolwiek. Nieprawidłowe parkowanie nie tylko generuje mandaty, ale też może prowadzić do utraty punktów i dodatkowych kosztów związanych z odholowaniem auta. Warto więc dobrze zapamiętać, gdzie obowiązuje zakaz postoju i zatrzymywania się, oraz nie ignorować oznakowania. Jedno nieprzemyślane zatrzymanie może kosztować tyle, coroczna opłata za legalny parking.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: