Ceny paliw. Niespodzianka na stacjach benzynowych przed długim weekendem: cierpliwi zyskają

Ceny paliw na długi weekend. Analitycy: trend może się utrzymać

Połowa sierpnia upływa na spadkach cen paliw, które – w przypadku oleju napędowego, opałowego i benzyny 95 – utrzymują w Polsce trend od końca lipca br. Według rynkowej relacji Reutersa inwestorzy wyczekują efektów spotkania Trump – Putin, by ocenić przyszłość przepływu rosyjskiej ropy naftowej. Wyjściowym kontekstem są niejasności wokół samej rozmowy na Alasce; prez. Trump mówił m.in. o “poważnych konsekwencjach”, jeśli Moskwa nie zgodzi się na pokój. Tymczasem jednak kremlowska propaganda oddala perspektywę pokoju i przekonuje swoich krajan o zachowaniu rosyjskiego status quo.

W takim otoczeniu inwestorzy “wstrzymują oddech”, na czym korzystamy na stacjach benzynowych: tylko w czwartek 14 sierpnia kontrakty terminowe na ropę Brent miały wzrosnąć o 0,75 proc./baryłkę – 66,12 USD – a na amerykańską West Texas Intermediate +51 centów ( 0,81 proc.), do 63,16 USD. Takie liczby oznaczają stabilizację po, najniższych od dwóch miesięcy, kursach obu kontraktów. Jakie są stawki w Polsce i jak zmienią się w trakcie długiego weekendu sierpniowego?

Ceny paliw w Polsce. Analitycy radzą przed długim weekendem

Z opracowań analityków z Epetrol wynika, że stawki benzyny 95, oleju napędowego i opałowego “lecą” w hurcie symetrycznie od końca lipca br. Przekłada się to na stawki na stacjach benzynowych w zakresach od 2,67 PLN/ LPG, przez 5,83 PLN/Pb95, 5,97 PLN / ON i 6,60 / PB98. 

“W połowie sierpnia paliwa na stacjach potaniały, co cieszy kierowców planujących wyjazdy na długi weekend. Taka zmiana będzie mogła mieć dalszy ciąg. (...)” – podnosi raport E-Petrol. W tygodniu już po długim weekendzie, od 18 do 24 sierpnia, ceny paliw mogą kontynuować spadki. W konsekwencji z dzisiejszych 6,60 na najdroższej PB 98 kierowcy będą mogli zobaczyć okolice 6,45 – 6,58 PLN/l. Pb 95 może spaść do 5,71 – 5,82, a ON (olej napędowy) – 5,88 – 5,99 PLN. Najtańszy pozostaje gaz; w przyszłym tygodniu w granicach 2,57 – 2,64 PLN/l, przy obecnej stawce 2,67 PLN/l. 

Wszystko wskazuje na to, że "cierpliwi", którzy przeczekają długi weekend, zaoszczędzą jeszcze więcej.

Co dalej?

Ograniczona zmienność w hurcie wynika ze wstrzemięźliwości wobec konsekwencji rozmowy Trump – Putin; tu analizy rynkowe są zgodne. Podstawową zmienną pozostaje reakcja D. Trumpa na potencjalne niepowodzenie w negocjacjach z Putinem. Jeśli Ameryka zaostrzy politykę względem kontrahentów rosyjskiej ropy; tak jak w przypadku Indii, które – za słowami prez. USA – “nie tylko kupują ogromne ilości rosyjskiej ropy, ale też później znaczną jej część sprzedają na wolnym rynku z dużym zyskiem”.