Ceny paliw są rezultatem złożonej interakcji czynników globalnych, regionalnych i krajowych – nie istnieje jeden mechanizm, który determinuje ich poziom w sposób bezpośredni. Na rynku światowym kluczową rolę odgrywa cena ropy naftowej – ustalana na giełdach surowcowych, głównie w Londynie i Nowym Jorku – oraz kurs dolara amerykańskiego, w którym rozliczane są transakcje. Wahania te podlegają zarówno czynnikom ekonomicznym, jak i politycznym – od decyzji OPEC+, przez konflikty zbrojne, po spekulacje inwestycyjne i prognozy popytowe związane z rozwojem gospodarczym.
W ujęciu lokalnym na cenę detaliczną paliw wpływa struktura podatkowa – akcyza, VAT, opłata paliwowa i marża operatora. W Polsce suma podatków stanowi ponad 50% końcowej ceny litra benzyny czy oleju napędowego.
Istotne znaczenie mają także zdolności przerobowe rafinerii, logistyka transportowa oraz konkurencja na rynku hurtowym. W sytuacjach kryzysowych – takich jak wojna, embargo czy przestoje w dostawach – cena paliwa może wzrosnąć nawet wbrew trendowi globalnemu.
Prognozy dotyczące cen paliw pozostają niejednoznaczne – krótkoterminowo zależą od poziomu zapasów strategicznych, polityki OPEC, stanu relacji geopolitycznych i sytuacji gospodarczej największych konsumentów energii.
W perspektywie drugiej połowy 2025 roku analitycy zakładają umiarkowaną stabilizację cen – jednak nie na poziomie sprzed kryzysów z lat 2020–2022. Zmniejszenie presji inflacyjnej i spadek cen hurtowych nie zawsze przekładają się bezpośrednio na ceny detaliczne – szczególnie w krajach, w których sektor dystrybucji paliw podlega silnym wahaniom podatkowym i marżowym.
Długofalowo przewiduje się stopniowe wypieranie paliw kopalnych przez alternatywne źródła energii – jednak nie oznacza to natychmiastowego spadku cen. Koszty przejścia energetycznego, ograniczenia wydobycia, polityki klimatyczne i rosnące opłaty emisyjne mogą prowadzić do utrzymywania cen paliw na relatywnie wysokim poziomie – nawet przy spadku globalnego popytu. Obniżki, jeśli wystąpią, będą lokalne, krótkotrwałe i powiązane z sezonowością, a nie trwałą zmianą trendu, wobec czego scenariusz taniego paliwa jako nowej normy pozostaje mało prawdopodobny.
Ekonomiczna opłacalność samochodu elektrycznego względem spalinowego zależy od zestawu kilku czynników – ceny zakupu, kosztów eksploatacji, dostępności infrastruktury, stylu jazdy i przewidywanej długości użytkowania pojazdu. Samochód elektryczny jest de facto tańszy w utrzymaniu – nie wymaga wymiany oleju, filtrów, skrzyni biegów, a koszt przejechania 100 kilometrów może być kilkukrotnie niższy niż w przypadku benzyny lub diesla. Problemem pozostaje jednak cena samego pojazdu – znacznie wyższa w segmencie aut nowych – oraz koszty związane z instalacją domowej ładowarki i dostępnością punktów ładowania w przestrzeni publicznej.
W miastach – gdzie zasięg, infrastruktura i styl jazdy sprzyjają elektromobilności – samochód elektryczny może okazać się bardziej opłacalny już po kilku latach. Na obszarach wiejskich, przy długich trasach i ograniczonym dostępie do ładowarek, jego użyteczność spada.
Pokaż więcej
Zachowawczość i wyczekiwanie efektów rozmowy Trump - Putin przekłada się na znikome wahania cen paliw na stacjach benzynowych – szacują przed długim sierpniowym weekendem analitycy rynkowi. Sumarycznie w połowie sierpnia paliwo tanieje, co jednak dla kierowców kluczowe; ten trend może mieć kontynuację.
Rynek paliw w Polsce wciąż zaskakuje kierowców. Lato 2025 przynosi sytuację, jakiej nie obserwowaliśmy od kilku sezonów – ceny są niższe niż rok temu, ale eksperci ostrzegają przed możliwymi ruchami w górę. Co może zdecydować o tym, ile zapłacimy w sierpniu?
Ruchy na rynku ropy naftowej, decyzje geopolityczne i zmieniające się rezerwy surowców zaczynają odbijać się na polskich stacjach paliw. Choć na pierwszy rzut oka zmiany wydają się niewielkie, eksperci ostrzegają, że trend może być wyraźniejszy w kolejnych tygodniach. Co nas czeka jeszcze w lipcu?
Nowa wakacyjna strategia jednej z największych sieci stacji w kraju może zatrząść rynkiem paliw. Zmieniają się nie tylko ceny, ale i zasady gry. Wyjaśniamy, jakie należy spełnić warunki, by załapać się na tanie tankowanie.
Rosnące rachunki przy dystrybutorze nie muszą być regułą. Najnowszy raport dwóch popularnych aplikacji demaskuje drogowe „strefy komfortu” dla portfela, burząc obiegowe przekonania o przypadkowości cen paliw. Co naprawdę decyduje o tym, ile zapłacisz za litr? Podpowiadamy - na tych stacjach w Polsce jest najtańsze paliwo.
Zmiany na rynku paliw zachodzą częściej, niż mogłoby się wydawać, a pozorna stabilność przy dystrybutorze wcale nie musi oznaczać, że nic się nie dzieje. Najnowsze prognozy ekspertów mogą zaskoczyć wielu kierowców. Czy to zapowiedź dłuższego trendu?
Kierowcy mają powody do zadowolenia — na stacjach benzynowych wita ich widok cen paliwa, jakich nie było od 2022 roku. Chociaż jest to pozytywne zjawisko, budzi zastanowienie i zdumienie, szczególnie w kontekście nadchodzących wyborów prezydenckich. Sceptycy komentują, że za zniżkami stoi kampania polityczna.
Wielu Polaków z niecierpliwością odlicza dni do majówki. Teraz mają kolejny powód do radości – jedna z największych sieci paliwowych ogłosiła, na jakim poziomie będą utrzymywać się wówczas ceny paliw. Polacy, którzy planują podróże po kraju liczą na solidne obniżki. Czy rzeczywiście tak będzie? Niektórym uda się zaoszczędzić. Oto, jakie konkretne daty podał Orlen.
Ceny paliwa to wciąż temat, który rozbudza głośne dyskusje wśród Polaków. Ostatnie prognozy są dość optymistyczne, co skłania kierowców do częstych odwiedzin na stacjach. W tych momentach do głowy może przyjść pomysł, który może ponieść za sobą przykre konsekwencje. Wysoki mandat może przewyższyć potencjalne oszczędności.
Im bliżej świąt, tym większy ruch na stacjach. Polacy przygotowują się na podróże, a to oznacza większe zużycie paliwa. W tym roku tankowanie może być mniej dotkliwe dla portfela niż w poprzednich sezonach. Zdaniem ekspertów taka sytuacja nie miała miejsca od czasów pandemii. Ile zapłacimy w najbliższych dniach za litr? Czy jest szansa, że ceny spadną jeszcze mocniej?
Polacy każdgo roku chętnie wykorzystują majówkę do wielu podróży, nawet tych po kraju. Muszą być jednak wyczuleni, że w tym czasie funkcjonariusze policji są bezlitośni jeśli chodzi o wystawianie mandatów i zawsze przed długim weekendem apelują o spokojną i bezpieczną jazdę. Co by nie było tego złego, kierowców czeka z kolei bardzo miła niespodzianka, gdy postanowią w tym okresie zatankować. Ceny paliw polecą w dół - zapowiada prezes Orlenu Ireneusz Fąfara.
Rosnące ceny wcale nie zniechęcają Polaków do podróży. Już niedługo wiele rodzin skorzysta z okazji, by wyjechać na urlop na długi weekend — a te w najbliższych czasie będą aż dwie, na Wielkanoc i majówkę. Święta zapowiadają się na wyjątkowo kosztowne, ale nie wszystko będzie droższe niż przed rokiem. Aż trudno uwierzyć, ile zapłacimy za paliwo.
Auchan walczy o zmotoryzowanych klientów – tylko do końca marca na należących do sieci stacjach Hyperoil będzie można zatankować w okazyjnych cenach. Rzeczywiście są one odczuwalnie niższe niż średnie stawki w kraju, przede wszystkim za podstawową benzynę 95. Tańszy jest także olej napędowy.
W ostatnim czasie ceny paliw spadają, a na wielu stacjach benzyna i olej napędowy kosztują już poniżej 6 zł za litr. Sytuacja zaskakuje również ekspertów rynku paliwowego, którzy sugerują, że “dynamiczna dyplomacja” USA i Europy oraz zamieszanie wokół polityki celnej administracji Trumpa może sprzyjać dalszym obniżkom. Jakie są przewidywane ceny wszystkich typów paliw?
15 marca to doskonały dzień, by zaoszczędzić na paliwie. Lidl przygotował zaskakującą ofertę dla kierowców, z wyjątkowo krótką datą ważności. Za tankowanie możemy zapłacić mniej, ale są warunki. Przede wszystkim: musimy znaleźć się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie.
Ceny paliw w Polsce zmieniają się pod wpływem różnych czynników, do których należy między innymi polityka energetyczna Unii Europejskiej, kurs dolara względem złotego czy zmiany sezonowe. Obecna sytuacja na rynkach międzynarodowych będzie miała wpływ na portfele kierowców i to już kwestia dni: analitycy wymieniają konkrety.
Posiadacze samochodów z niecierpliwością, i bywa, że frustracją, obserwują zmiany cen na rynku paliw. Według analityków nadchodzi jednak cenowa odwilż. Wiele wskazuje na to, że niedługo możemy spodziewać się zauważalnych obniżek.
Ceny paliw w Polsce potrafią mocno zaskoczyć. W zależności od regionu kierowcy mogą płacić nawet kilkadziesiąt groszy więcej za litr. Najnowszy raport wskazuje miejsca, gdzie tankowanie jest najbardziej kosztowne, a gdzie kierowcy płacą najmniej. Jakie miasta i województwa znalazły się na szczycie listy? W których miejscach ceny są najbardziej korzystne? Odpowiadamy.
Na polskich stacjach paliw odnotowano spadki cen, a eksperci prognozują stabilizację. Jednak sytuacja na rynku ropy pozostaje dynamiczna, a kluczowe decyzje polityczne mogą zmienić bieg wydarzeń. Czy kierowcy mogą liczyć na dalsze obniżki, czy wręcz przeciwnie - czeka ich nowa fala podwyżek?
Donald Trump ma na celowniku ceny paliwa. Podjął decyzję, której konsekwencje prawdopodobnie będzie można odczuć także w Europie. Co stanie się na rynku paliw?
Ostatnie tygodnie przyniosły nieoczekiwane zmiany na rynkach paliwowych. Co to oznacza dla kierowców w Polsce? Eksperci zauważają pierwsze reakcje, które mogą wpłynąć na portfele tankujących.
Ceny paliw w Polsce rosną, osiągając najwyższe poziomy od miesięcy. Kierowcy z niepokojem obserwują zmiany na stacjach benzynowych, zastanawiając się, co jest przyczyną zmiany trendu czy w najbliższym czasie można liczyć na poprawę. Eksperci mają swoje teorie, ale przyszłość rynku pozostaje zagadką.
Średnia cena benzyny 95 w Polsce sięga 6 zł. Można się spodziewać, że będzie to ważne zagadnienie w rozpoczynającej się na dobre kampanii wyborczej. A jednak to nie prezydent Polski ma znaczący wpływ na ceny na stacjach paliw - w Polsce mamy przykład, że znacznie większe osiągnięcia mogą mieć na tym polu władze samorządowe.
Ceny żywności i paliw od dawna budzą emocje - niestety zwykle negatywne. Co przyniesie przyszły rok? Eksperci ostrzegają, że wzrost cen może być odczuwalny niemal dla wszystkich. Które produkty szczególnie dotkną podwyżki, zdradzili portalowi tvn24.pl eksperci.
W przeciągu ostatnich kilku dni ceny paliw na polskich stacjach ponownie zanotowały wzrost. Według ekspertów wszystko wskazuje na to, że kolejne dni przyniosą nam kolejne podwyżki. Szczęśliwie, ze świąteczno-noworocznymi promocjami przychodzą największe sieci, które próbują skusić klientów nawet 45-groszowymi rabatami.
Okres świąteczno-noworoczny przynosi dobre wiadomości dla polskich kierowców. Pomimo niewielkich wzrostów cen paliw, na stacjach benzynowych w całej Polsce można skorzystać ze świątecznych promocji. Rywalizacja o względy klientów nabiera rumieńców, a głównymi graczami są Orlen oraz BP. W rezultacie obniżki osiągają nawet 45 groszy za litr paliwa.
Czy końcówka roku przyniesie kierowcom finansowy oddech? Choć prognozy były złowieszcze, grudniowe ceny paliw wydają się zaprzeczać czarnym scenariuszom. W tle jednak wciąż kryją się wyzwania, które mogą zaskoczyć w najmniej oczekiwanym momencie.
Okres świąteczno-noworoczny przynosi dobre wiadomości dla polskich kierowców. Od trzech tygodni ceny paliw wykazują widoczną tendencję spadkową, a teraz na stacjach benzynowych w całej Polsce będzie można skorzystać ze świątecznej promocji. Obniżki wynoszącej od 25 do 35 groszy na litrze nie sposób zlekceważyć.