Awantura o pieniądze dla emerytów. Mentzen zaprzeczył swoim deklaracjom. Nagle Zandberg sięgnął po telefon
Podczas debaty kandydatów na prezydenta w telewizji Republika doszło do ostrego spięcia między Adrianem Zandbergiem i Sławomirem Mentzenem. Wszystko zaczęło się od pytania kandydata partii Razem o sytuację finansową polskich emerytów, a konkretnie o 13. i 14. emerytury, które są obecnie dodatkową formą wsparcia dla polskich seniorów.
Sławomir Mentzen chce zabrać seniorom 13. i 14. emerytury?
Adrian Zandberg, który w swojej kampanii broni świadczeń socjalnych dla osób znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej, podczas debaty w Telewizji Republika zapytał Sławomira Mentzena o 13. i 14. emerytury. Przypomniał, że kandydat Konfederacji postulował odebranie seniorom tej dodatkowej formy wsparcia. Chciał dowiedzieć się, czy jego postulat jest nadal aktualny.
— Pan jest zwolennikiem likwidacji wielu społecznych rozwiązań wprowadzanych jeszcze za czasów Szydło. Mam pytanie: dlaczego chce pan zabrać pieniądze emerytom, zwłaszcza tym najbiedniejszym? — pytał lider partii Razem.
Sławomir Mentzen reaguje na zaczepkę Adriana Zandberga
Słysząc te słowa Sławomir Mentzen próbował stanowczo zaprzeczyć i przekonać Adriana Zandberga, że nie przeczytał jego programu.
— Gdyby pan wszedł na moją stronę, przeczytał mój program, to nie ma tam żadnego zabierania pieniędzy emerytom. Wręcz przeciwnie, ja chcę, żeby mieli więcej pieniędzy. Zgłosiłem przecież postulat, żeby emerytury były nieopodatkowane — przekonywał lider Konfederacji.
— Albo nie przeczytał pan mojego programu, albo pan przeczytał, ale zupełnie nie zrozumiał, co jak na socjalistę, to mnie nie dziwi. W każdym razie absolutnie dementuję, nie zamierzam zabierać emerytom pieniędzy — dodał Sławomir Mentzen.
Kandydat na prezydenta podkreślił, że jednym z jego postulatów jest pomysł, aby osoby przechodzące na emeryturę nie musiały płacić składek społecznych i podatku dochodowego.
Adrian Zandberg był jednak przygotowany na reakcję kontrkandydata i postanowił przypomnieć jego słowa dotyczące 13. i 14. emerytur. W tym celu sięgnął po telefon i odtworzył z niego nagranie z wypowiedzią Sławomira Mentzena.
Janusz Korwin Mikke pochwalił Adriana Zandberga
Z nagrania wynikało jasno, jakie poglądy na dodatkowe świadczenia dla emerytów prezentował Sławomir Mentzen.
— Likwidacja 13. emerytury, likwidacja 14. emerytury. Niespodzianka, ale rok ma 12 miesięcy, nie 13, nie 14, więc emerytur będzie 12. Likwidujemy 300 plus i nie wprowadzimy na pewno żadnej waloryzacji 500 plus — podkreślał na nagraniu lider Konfederacji.
Polityk próbował jeszcze się tłumaczyć, że dawniej miał program parlamentarny, a teraz ma program prezydencki, jednak było już za późno. Nagranie tego fragmentu debaty szybko trafiło do sieci i wywołało falę komentarzy. Ripostę Adriana Zandberga docenił nawet były lider Konfederacji - Janusz Korwin-Mikke, który we wpisie zamieszczonym na portalu X, stwierdził, że lider partii Razem “zaorał” Sławomira Mentzena.
