Zacznie się w poniedziałek. Kierowcy się ucieszą, tyle zapłacą na stacjach paliw

Zapowiedź obniżek na stacjach paliw

Na ceny paliw w Polsce wpływa wiele czynników, które działają równocześnie i niejednokrotnie w przeciwnych kierunkach. Najważniejszym z nich są notowania ropy naftowej na rynkach światowych, to od nich zaczyna się proces kształtowania cen benzyny, oleju napędowego czy LPG. Istotne znaczenie ma także kurs dolara wobec złotego, ponieważ rozliczenia za surowiec prowadzone są w amerykańskiej walucie. Wahania kursowe mogą zatem szybko przełożyć się na finalne stawki na dystrybutorach.

Równie ważnym elementem są marże rafinerii oraz koszty dystrybucji. Nie można też pominąć polityki fiskalnej państwa — akcyzy, podatku VAT czy opłaty paliwowej. Każda z tych składowych ma istotny udział w ostatecznej cenie, którą płacą kierowcy. Zdarza się, że obniżki na rynku hurtowym nie od razu są widoczne na stacjach, gdyż sieci paliwowe reagują z pewnym opóźnieniem, a czasem wykorzystują sytuację do stabilizacji własnych marż. 

Kolejny tydzień września przyniesie obniżki na stacjach paliw. O ile mniej zapłacą kierowcy? 

Ceny paliw powoli spadają

W ostatnim tygodniu analitycy portalu e-petrol.pl odnotowali niewielkie, ale zauważalne spadki cen detalicznych wszystkich podstawowych paliw. To dobra wiadomość dla kierowców, którzy obawiali się dalszych podwyżek. Benzyna Pb98 (E5) staniała średnio o 4 grosze i kosztuje obecnie 6,55 zł za litr. Popularna benzyna Pb95 (E10) potaniała o 3 grosze i można ją zatankować przeciętnie za 5,76 zł za litr. Podobny spadek zanotowano w przypadku oleju napędowego, który kosztuje dziś 5,86 zł za litr. Najmniejsza zmiana dotyczy LPG — autogaz staniał o 2 grosze, do poziomu 2,59 zł za litr.

Patrząc na sytuację na rynku hurtowym, obniżki na stacjach okazały się pozytywnym zaskoczeniem. Notowania ropy naftowej w ostatnich dniach były dość stabilne, a mimo to kierowcy w Polsce odczuli lekką ulgę przy dystrybutorach. Wskazuje to, że część operatorów stacji zdecydowała się na korektę marż, aby przyciągnąć klientów. To szczególnie istotne w okresie końca wakacji, kiedy liczba podróży samochodowych stopniowo maleje. Warto też pamiętać, że promocje i rabaty wciąż są obecne w wielu dużych sieciach, co dodatkowo obniża koszty tankowania i wspiera pozytywny trend dla zmotoryzowanych.

Tak będą zmieniać się ceny paliw we wrześniu

Według ekspertów e-petrol, w dniach 15–21 września prognozy wskazują na możliwość dalszych spadków cen. Najpopularniejsza benzyna Pb95 (E10) ma kosztować w przedziale od 5,72 do 5,83 zł za litr. W przypadku benzyny 98-oktanowej (E5) kierowcy zapłacą średnio od 6,51 do 6,62 zł za litr. Olej napędowy (ON) ma być wyceniany w zakresie 5,84–5,95 zł za litr, natomiast LPG prognozowany jest na poziomie 2,56–2,62 zł za litr.

Choć różnice w porównaniu z obecnymi stawkami nie są duże, to jednak trend jest pozytywny. Każdy grosz mniej na litrze paliwa przy regularnym tankowaniu ma znaczenie, zwłaszcza dla osób pokonujących duże dystanse w codziennych dojazdach. Obniżki, choć niewielkie, mogą także poprawić nastroje konsumentów w kontekście wydatków domowych, które w ostatnim czasie mocno obciążają budżety rodzin. Analitycy podkreślają, że sytuacja na rynku paliwowym pozostaje dynamiczna i uzależniona od czynników globalnych, jednak w najbliższym tygodniu nic nie wskazuje na gwałtowne podwyżki.

Najnowsze prognozy cen paliw dają powody do umiarkowanego optymizmu. Od poniedziałku kierowcy mogą spodziewać się stabilizacji lub niewielkich obniżek cen benzyny, oleju napędowego i autogazu. Choć zmiany nie są duże, to w skali tygodnia i miesiąca przekładają się na realne oszczędności przy tankowaniu. W połączeniu z akcjami rabatowymi na stacjach druga połowa września powinna przynieść kierowcom chwilę finansowej ulgi.