biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Finanse > To się stanie, gdy wpiszesz PIN od tyłu w bankomacie. O tej ukrytej funkcji mówi się od lat 90.
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 05.09.2025 07:46

To się stanie, gdy wpiszesz PIN od tyłu w bankomacie. O tej ukrytej funkcji mówi się od lat 90.

Bankomat
Fot. jarmoluk/Pixabay

Od dawna w internetowych dyskusjach mówi się o tajemniczej funkcji bankomatów, o której większość osób nigdy nie słyszała. Wprowadzenie swojego PIN-u w odwrotnej kolejności ma wywołać nieoczekiwany efekt - uruchomić alarm i przywołać pomoc w sytuacji zagrożenia. Wielu zastanawia się, czy to naprawdę możliwe i co tak naprawdę dzieje się w takiej sytuacji.

Skąd wziął się pomysł odwróconego PIN-u?

Idea wpisania kodu w odwrotnej kolejności, tzw. “Reverse PIN Panic Code”, została zaproponowana w 1994 roku przez amerykańskiego prawnika Josepha Zinghera. System miał działać w taki sposób, że bankomat wydawałby gotówkę, ale jednocześnie dyskretnie wzywał pomoc. Klient, który zostanie zmuszony do wypłaty pieniędzy przez napastnika, miałby wpisać swój PIN od tyłu. W 2004 roku w stanie Illinois rozważano nawet odpowiednie przepisy, które miały umożliwić wdrożenie tego rozwiązania w bankomatach.

Ostatecznie pomysł nie doczekał się realizacji. Wskazywano na kilka poważnych problemów. Po pierwsze, wiele kodów PIN pozostaje identycznych po odwróceniu – jak 1221 czy 4444. Po drugie, w stresowej sytuacji łatwo o pomyłkę, co mogłoby sprowokować napastnika. Nie bez znaczenia były też ogromne koszty modernizacji bankomatów oraz fakt, że służby mogłyby nie zdążyć z udzieleniem skutecznej pomocy.

Dlaczego wpisanie PIN-u od tyłu nie zadziała?

Mit o odwrotnym PIN-ie wciąż powraca, jednak w rzeczywistości żaden bankomat na świecie nie został wyposażony w taką funkcję. Z punktu widzenia banków i instytucji finansowych system ten okazał się zbyt ryzykowny i niepraktyczny.

Eksperci podkreślają również, że tego rodzaju rozwiązanie mogłoby zwiększać poczucie fałszywego bezpieczeństwa. Osoba przekonana, że w sytuacji zagrożenia wystarczy wpisać PIN od końca, mogłaby narazić się na poważniejsze konsekwencje, gdyby okazało się, że system po prostu nie istnieje.

Brak odwróconego PIN-u nie oznacza, że bankomaty są pozbawione zabezpieczeń. Wręcz przeciwnie - stosowane są nowoczesne technologie, które mają utrudniać przestępcom działanie i zwiększać bezpieczeństwo klientów.

Bankomat
Photo by Ali Mkumbwa on Unsplash

Jak naprawdę chronią nas bankomaty? Co zrobić w sytuacji zagrożenia?

Większość maszyn jest monitorowana kamerami, które rejestrują obraz podczas każdej transakcji. Banki wykorzystują też systemy analizujące podejrzane operacje, a w niektórych miejscach wprowadzane są zabezpieczenia biometryczne, takie jak czytniki linii papilarnych. Dodatkowo część urządzeń posiada ukryte przyciski alarmowe, ale nigdy nie są one powiązane z odwrotnym PIN-em.

Specjaliści radzą, by w razie przymusu wypłaty gotówki w bankomacie nie próbować działań, które mogą zdenerwować napastnika. Najważniejsze jest zachowanie spokoju i bezpieczeństwa. Wpisanie PIN-u od tyłu nie uruchomi żadnego alarmu, a błędne próby mogą tylko pogorszyć sytuację.

Po takim incydencie należy jak najszybciej skontaktować się z policją oraz powiadomić bank, aby zablokować kartę i zabezpieczyć środki na koncie. To realne działania, które mogą ochronić przed dalszymi stratami, w przeciwieństwie do obalonego mitu o odwrotnym PIN-ie.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: