To pogrążyło Trzaskowskiego. Polacy wskazali dlaczego przegrał. Nowy sondaż to alarm dla rządu Tuska
Rafał Trzaskowski miał być czarnym koniem wyborów prezydenckich w 2025 roku, tymczasem przegrał i to po raz drugi. Część wyborców, a w szczególności polskich polityków ze środowiska koalicji wciąż nie może się pogodzić z tą porażką i szuka winowajców. Najwięcej zarzutów kieruje się jednak w stronę samego kandydata. Nawet strona opowiadająca się za Koalicją Obywatelską ostro punktuje, co poszło nie tak podczas ostatniej kampanii. Najnowszy sondaż, w którym zapytano Polaków o powody porażki Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich, powinien być alarmem dla obecnego rządu.
Rafał Trzaskowski przegrał wybory prezydenckie. Co stoi za jego porażką?
Przed drugą turą wyborów sondaże wskazywały na wygraną Rafała Trzaskowskiego, również wyniki exit-poll zdawały się to potwierdzać, choć różnica między kandydatami była minimalna. Ostatecznie jednak wyścig o Pałac Prezydencki zakończył się wybraną Karola Nawrockiego i wynikiem 50,89 proc. do 49,11 proc. Różnica zdawałoby się minimalna, jednak zgodnie z Konstytucją RP już jeden głos przewagi byłby wystarczający.
Wciąż trwa weryfikacja protestów wyborczych, związanych z nieprawidłowościami w komisjach obwodowych, jednakże już nawet sam premier stwierdził, że na tym etapie „nikt w Polsce nie powinien kwestionować wyniku wyborów prezydenckich”. Podobne stanowisko wydała również Państwowa Komisja Wyborcza, zaznaczając jednak, że wszelkie uchybienia powinny zostać zbadane, aby uniknąć podobnych błędów w przyszłości.
Czytaj więcej: Ponowne przeliczenie głosów po wyborach. Polacy wydali werdykt. Mocny podział w nowym sondażu
Wciąż jednak pozostają ci, którzy chcą poznać odpowiedź na pytanie, dlaczego ich kandydat, zdawałoby się idealny do roli najważniejszej osoby w państwie, jednak przegrał te wybory. Najnowszy sondaż na temat kampanii wyborczej Trzaskowskiego nie pozostawia złudzeń, a opinie osób deklarujących poparcie dla Koalicji Obywatelskiej, są jak zimny prysznic dla obecnego rządu.
ZOBACZ TEŻ: To koniec Trzeciej Drogi. PSL ucieka z tonącego okrętu, Hołownia zabiera głos
Największe błędy kampanii Trzaskowskiego. Sondaż stawia sprawę jasno
Okazuje się, że lista błędów, które popełnił sztab kandydata Koalicji Obywatelskiej, jest dość obszerna. Według najnowszego sondażu UCE Research największym zarzutem wobec kampanii Trzaskowskiego było zbyt duże skupienie się na krytykowaniu przeciwnika oraz brak mocnych i jasnych propozycji własnych — na te kwestie wskazywało 21,5 procent ankietowanych.
Druga grupa, czyli około 18,3 proc. respondentów wskazywała na zależność Rafała Trzaskowskiego od Donalda Tuska. Kolejnym zarzutem była również niejasność poglądów oraz unikanie jednoznacznych deklaracji w przypadku części ważnych lub kontrowersyjnych tematów — takiej odpowiedzi udzieliło 16 proc. badanych.
Polacy wypunktowali również kilka innych błędów, popełnionych podczas kampanii wyborczej:
- działania Donalda Tuska i jego rządu (15,5 proc.);
- wizerunek polityka z wielkiego miasta, oderwanego od problemów Polski lokalnej (13,2 proc.);
- sztab wyborczy i jego działania lub ich brak (13,1 proc.);
- ogólnie słaby program wyborczy i nieczytelna wizja prezydentury (11,6 proc.);
- zaangażowanie w kampanię premiera Donalda Tuska (11,3 proc.);
- wrażenie, że kandydat ukrywa swój prawdziwy światopogląd (10,9 proc.);
- zbyt duże podporządkowanie strategii kampanii interesom partyjnym (10,6 proc.);
- słabe występy podczas debat (9,9 proc.);
- brak odwagi w podejmowaniu trudnych tematów społecznych (9,2 proc.);
- dystans wobec tradycyjnych wartości i instytucji Kościoła (7 proc.);
- inne kwestie (2 proc.).
Trzeba przy tym zaznaczyć, że 13,1 proc. badanych nie było w stanie wskazać słabości kampanii kandydata KO, a 6,7 proc. respondentów stwierdziło, że właściwie nie doszukuje się wad w działaniach sztabu Rafała Trzaskowskiego. Wyniki sondażu rzucają ciekawe światło na ocenę kandydata przez partię, którą reprezentował. Nawet tam nie brakuje ostrej krytyki. Jakie zarzuty stawiają swojemu politykowi?
Wyborcy Koalicji Obywatelskiej mocno krytykują zaangażowanie partii w wybory
Dodatkowe światło na nastroje panujące w społeczeństwie może rzucić jeszcze analiza tego, jak o słabościach kampanii Rafała Trzaskowskiego wypowiadali się wyborcy poszczególnych partii. Nawet osoby deklarujące poparcie dla Koalicji Obywatelskiej jednoznacznie nie stanęły murem za Trzaskowskim.
Jeśli chodzi o zarzuty, tutaj także dominuje „zbyt duże skupienie na krytyce rywali, a za małe na własnych propozycjach”. Sojusznicy platformy źle oceniają również działania sztabu kandydata na prezydenta. Jednocześnie w tej grupie badanych 16,1 proc. wskazało, że w kampanii Trzaskowskiego „właściwie nie było żadnych słabości”.
Wyborcy prawicy punktowali inne błędy. Wśród głosujących na Prawo i Sprawiedliwość najczęściej wskazywanym zarzutem był „wizerunek polityka zależnego od Donalda Tuska” oraz działania premiera i jego rządu. Dla wyborców Konfederacji zdecydowanie najpoważniejszym problemem kampanii Trzaskowskiego była "niejasność poglądów" oraz „zbyt duże skupienie na krytyce rywali”. Tę opinię podzielały również osoby deklarujące poparcie dla Lewicy i Trzeciej Drogi.
Z najnowszego sondażu oraz dotychczasowych analiz wynika, że Trzaskowski przegrał wybory nie z powodu braku poparcia, ale przez niedociągnięcia wizerunkowe i strukturalne w Koalicji Obywatelskiej. Ta kampania prezydencka została oceniona jako zbyt negatywna i niekonkretna — ograniczała się do krytyki przeciwnika kosztem prezentowania realnej wizji zmiany Polski. Ponadto Trzaskowski zaczął być postrzegany głównie jako reprezentant Warszawy i dużych miast, co osłabiło jego pozycję wśród wyborców z prowincji.
Taka porażka powinna być lekcją dla obecnego rządu, zwłaszcza w kontekście zbliżających się wyborów parlamentarnych w 2027 roku. Przegrana Trzaskowskiego jasno pokazuje, że nawet przy silnym zapleczu politycznym i medialnym nie wystarczy tylko budowanie narracji skierowanej do wyborców, która jest oparta wyłącznie na negatywach strony przeciwnej.
