Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Finanse > Tak źle jeszcze nie było. Po 85 latach na rynku polskiej firmie grozi upadłość
Olgierd Maletka
Olgierd Maletka 15.03.2023 11:28

Tak źle jeszcze nie było. Po 85 latach na rynku polskiej firmie grozi upadłość

Flaga Państwowa RP
BiznesInfo

Najwyższa od lat inflacja, kryzys energetyczny i ogromny wzrost kosztów produktów powodują, że upada wiele przedsiębiorstw. Niedawno pisaliśmy o rzeszowskich zakładach drobiarskich Res-Drob, które po 70 latach działalności ogłosiły upadłość. Teraz docierają do nas informacje o problemach finansowych kolejnego przedsiębiorstwa, które działa na rynku od 85 lat, donosi „Gazeta Wyborcza”. 

Kłopoty OSM Czarnków

Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska Czarnków funkcjonuje na polskim rynku już od 85 lat. Zaopatruje Polaków w desery mleczne "Czaruś", "Zuzia", serki wiejskie, homogenizowane i inne produkty nabiałowe. Z OSM Czarnków współpracuje ok. 400 rolników, którzy odpowiedzialni są za dostarczanie mleka. Z racji tego, że przez ogromny wzrost cen gazu  mleczarnia jest na skraju upadłości, problemy finansowe wkrótce mogą mieć również okoliczni rolnicy.

„Gazeta Wyborcza” wskazuje, że OSM Czarnków jest jedną z najstarszych rodzinnych mleczarni w Polsce. Przez te wszystkie lata przedsiębiorstwo przetrwało zawirowania gospodarcze w kraju. Czytamy, że nawet pandemia koronawirusa nie spowodowała takich problemów, jak obecne ceny gazu. 

Astronomiczne rachunki

Rachunki za gaz, które otrzymuje OSM Czarnków, wzrosły nawet o 800 proc. Do tego dochodzi inflacja i związane z nią rosnące ceny półproduktów i koszty produkcji. Mleczarnia stoi na stanowisku, że mogłaby podnieść ceny produktów, ale wtedy straciłaby klientów, a sieci odmówiłyby współpracy i znalazły nowego kontrahenta.

Słyszymy, że przy obecnym braku wsparcia państwa w kosztach zużywania gazu firma może przetrwać 3–4 miesiące” - przyznaje w rozmowie z Telewizją Asta posłanka KO Maria Małgorzata Janyska.

Przed podwyżką spółdzielnia mleczarska płaciła 3,5 mln złotych, a teraz płaci ponad 30 mln. Mimo że cena gazu na światowych giełdach spada każdego dnia” - powiedział lider PO, cytowany przez "Gazetę Wyborczą”.

Ucierpi również lokalna społeczność

Konsekwencje ewentualnego zamknięcia odczują nie tylko właściciele. Ucierpi na tym także około 200 pracowników , a także blisko 400 dostawców mleka, współpracujących z mleczarnią.

Rozwiązanie wydaje się być proste. Zdaniem wiceprezes OSM Czarnków należy „dopisać przetwórców mleka i sera do ustawy o szczególnej ochronie odbiorców paliw gazowych w 2023 r.", aby "pomóc całej branży".