Rewolucja jawności na rynku nieruchomości. Polska 2050 pod ramię z Lewicą idą za ciosem ws. mieszkaniówki
Już 11 lipca 2025 r. w życie wchodzi ustawa o jawności cen ofertowych nieruchomości. Zbalansuje ona narosłe przez lata dysproporcje informacyjne na rynku i odda więcej kontroli w ręce kupców. Wygląda jednak na to, że to dopiero początek większej fali legislacyjnej, której przewodzi Polska 2050 z Lewicą. Spełniony może zostać postulat uwolnienia Rejestru Cen Nieruchomości, a to dopiero początek.
Nowa strategia mieszkaniowa rządu to dopiero początek. Kolejne intrygujące inicjatywy w drodze
Wygląda na to, że programy dopłat i w ogóle dotychczasowy paradygmat rozwiązywania problemów w polskiej mieszkaniówce przeszły do historii. Nową strategię, tzw. ustawę Lewandowskiego-Kukuckiego, opracowała Lewica, a jej najważniejszym komponentem jest skokowy wzrost nakładów na budowę tanich mieszkań na wynajem. Nie zaś, jak było przez lata, dopłacanie do kredytów na zakup mieszkań własnościowych.
Przejawów świeżego spojrzenia na problem jest więcej, o czym świadczy wspomniany sukces ustawy o jawności cen ofertowych. Polska 2050 chce teraz pójść za ciosem – ministra funduszy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz poinformowała, że w Sejmie złożony został projekt ustawy o bezpłatnym dostępie do Rejestru Cen Nieruchomości.
Sukces zabiegów o uwolnienie Rejestru Cen Nieruchomości. Projekt już w Sejmie
Inicjatywę na rzecz uwolnienia Rejestru Cen Nieruchomości opisywaliśmy na Biznes Info już w kwietniu br. Rejestr – przynajmniej w teorii – zawiera dane o transakcjach przekazywane przez notariuszy do starostw przy każdej transakcji na rynku nieruchomości. Niestety powiaty zaniedbują swoje obowiązki i RCN jest niekompletny, jednak docelowo ma zapewniać dostęp do aktualnych cen transakcyjnych nieruchomości.
RCN już teraz jest ogólnodostępny, jednak dostęp do niego płatny. Projekt ustawy Polski 2050 ma to zmienić. W rezultacie uzyskamy kolejną po ujawnieniu cen ofertowych inicjatywę na rzecz transparentności na rynku nieruchomości. Przyszli kupcy będą jeszcze lepiej poinformowani i odporni na mechanizmy manipulacji zachowaniami konsumenckimi.
Nie będzie REIT-ów na rynku mieszkaniowym, a Portal DOM "na ostatniej prostej"
Dobrych wiadomości dla planujących zakup jest więcej. Pełczyńska przypomina, że po pierwszym czytaniu jest już projekt tzw. ustawy antypatodeweloperskiej, która nałoży obowiązek rękojmi dla wszystkich mieszkań deweloperskich, a nowe ważne informacje płyną także z ministerstwa finansów. Andrzej Domański poinformował, że w Polsce do rynku mieszkaniowego nie zostaną dopuszczone tzw. REIT-y.
REIT, od Real Estate Investment Trust, to fundusze inwestycyjne, które zapewniają inwestorom zyski poprzez czerpanie ich z budowy lub kupna i komercyjnej eksploatacji nieruchomości. Inwestorzy tacy – także, czy raczej przede wszystkim, zagraniczni – mogą budować lub skupować całe osiedla bloków i oferować je na wynajem. Muszą też zapewniać inwestorom zyski. W rezultacie w wielu miejscach, gdzie działalność REIT-ów w mieszkaniówce została dopuszczona i nie została odpowiednia zabezpieczona, fundusze doprowadziły do katastrofalnych podwyżek kosztów wynajmu, ale też wzrostów cen nieruchomości.
WIĘCEJ: Rząd szykuje nowe przepisy o inwestowaniu w nieruchomości. Eksperci ostrzegają: ceny mogą wzrosnąć
Według Domańskiego, ale też Tomasza Lewandowskiego z MRiT, rząd nie planuje wpuszczania REIT-ów na polski rynek mieszkaniowy. Ten drugi, współautor nowej strategii mieszkaniowej rządu, ponadto poinformował wczoraj, że na ostatniej prostej ma być ponadto budowa Portalu DOM, którego problemy opisywaliśmy na Biznes Info w lutym. Trzeba jednak mieć na uwadze, że ustawa o bezpłatnej wyszukiwarce cen transakcyjnych stanowi o 20-miesięcznym vacatio legis.
