Polacy mogą stracić jeden dzień wolny. Zamiast tego może przysługiwać im inny

Święta to nie tylko czas odpoczynku, ale też realne wyzwanie dla gospodarki. Rząd rozważa zmianę w kalendarzu dni wolnych od pracy, która może zaskoczyć wielu Polaków. Czy jedno z najmłodszych świąt w Polsce straci swój wyjątkowy status? A może zyskamy coś znacznie cenniejszego?
Zmiany w dniach wolnych? Rząd chce porządkować kalendarz i ułatwiać życie Polakom
Wśród najważniejszych tematów około pracowniczych pojawia się coraz częściej kwestia przemodelowania kalendarza dni wolnych od pracy. Choć dla wielu może to wydawać się kosmetyczną zmianą, to w rzeczywistości dotyczy tysięcy pracodawców, milionów pracowników i całej gospodarki. Rządzący, eksperci i obywatele zderzają się w tej dyskusji, szukając rozsądnego kompromisu między tradycją a praktyką.
Jedną z inicjatyw, która na nowo rozbudziła debatę, jest propozycja zniesienia dnia wolnego 6 stycznia, czyli Święta Trzech Króli, w zamian za uczynienie wolnym dniem Wigilii Bożego Narodzenia. Choć pomysł zyskał spore zainteresowanie, nie brakuje też głosów sprzeciwu. W tle przewija się pytanie: czy warto poświęcić jeden dzień na rzecz innego, który dla wielu ma bardziej osobisty i rodzinny charakter?



Dlaczego Trzech Króli znalazło się na celowniku i co może je zastąpić w kalendarzu?
Pomysł rezygnacji z dnia wolnego 6 stycznia nie jest nowy – mówiła o nim już wiosną minister funduszy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, argumentując, że Wigilia Bożego Narodzenia jest dniem znacznie silniej zakorzenionym w polskiej kulturze i obyczajowości.
– 6 stycznia został wprowadzony jako dzień wolny stosunkowo niedawno i, moim zdaniem, nie ma aż tak głębokiego znaczenia jak Wigilia, która jest dla Polaków świętem rodzinnym, emocjonalnym, a nie tylko religijnym – tłumaczyła na antenie RMF FM minister Pełczyńska-Nałęcz.
Po kilku miesiącach od tej wypowiedzi temat znów wrócił – tym razem za sprawą petycji obywatelskiej, która trafiła do Senatu. Jej autor, pragnący zachować anonimowość, podnosi argumenty czysto ekonomiczne – wskazuje na straty gospodarcze, jakie generuje wolny dzień na początku stycznia, wpływając na funkcjonowanie firm, obsługę klientów czy łańcuchy dostaw.
– Zniesienie dnia wolnego 6 stycznia mogłoby poprawić płynność pracy w sektorach zależnych od ciągłości działania. Obecny układ świąt tworzy zastój na przełomie roku, utrudniając funkcjonowanie przedsiębiorstw – pisze autor petycji.
Eksperci studzą nastroje. Trzech Króli może przynieść więcej pożytku niż strat – nie tylko dla gospodarki
Wbrew temu, co sugerują autorzy petycji i część polityków, nie wszyscy są entuzjastami pomysłu rezygnacji z wolnego dnia 6 stycznia. Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy i twórca firmy Personnel Service mówi wprost:
– Tę propozycję uważam za nieuzasadnioną. Nie wszystko można i należy przeliczać na pieniądze – podkreśla Inglot. – Dzięki dniom wolnym może rozwijać się turystyka, gastronomia, hotelarstwo. Więcej osób może pozwolić sobie na krótki wyjazd, co stymuluje lokalne gospodarki, szczególnie w biedniejszych gminach – tłumaczy.
Ekspert dodaje również, że w obliczu zmian zachodzących na rynku pracy – takich jak automatyzacja, rozwój sztucznej inteligencji czy skracanie tygodnia pracy – warto rozważać zwiększenie liczby dni wolnych, a nie ich ograniczanie. W jego ocenie Trzech Króli, mimo że stosunkowo nowe jako dzień wolny (wprowadzony w 2011 roku), zdążyło się już wpisać w rytm pracy i życia społecznego Polaków.

Warto też zauważyć, że według danych GUS i Eurostatu Polacy należą do najbardziej zapracowanych narodów Unii Europejskiej, a liczba dni wolnych w Polsce wcale nie należy do najwyższych w regionie. Oznacza to, że nawet jeden dzień więcej na odpoczynek lub świętowanie może przynieść korzyści społeczne i zdrowotne – nie tylko ekonomiczne.
Dyskusja o kalendarzu świąt i dni wolnych od pracy toczy się między efektywnością gospodarczą a potrzebami społecznymi. Ostateczna decyzja, czy Trzech Króli zniknie z kalendarza wolnych dni, jeszcze nie zapadła, ale już teraz widać, że temat ten może wywołać gorącą debatę w parlamencie i poza nim. Dla wielu Polaków Wigilia ma ogromne znaczenie, ale czy warto ją wprowadzać kosztem innego święta?





































