Można dostać ponad 4 tysiące miesięcznie. Warunki są jasne

Nowa forma pomocy dla jednej z najbardziej potrzebujących grup społecznych wciąż pozostaje poza radarem wielu uprawnionych. Wystarczy spełnić jeden warunek, by móc ubiegać się o regularne, niemałe środki. Chodzi o specjalne świadczenie, które może zasilić budżet wielu Polaków.
Nowe świadczenie, o którym nie mówi się wystarczająco dużo
Choć system wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami był przez lata krytykowany za swoją niewydolność, od niedawna pojawił się mechanizm, który może realnie zmienić ich sytuację finansową. Nie chodzi tu jednak o dobrze znane renty czy zasiłki pielęgnacyjne. Tym razem mowa o zupełnie nowym świadczeniu wspierającym, które obowiązuje od początku 2024 roku.
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że mają do niego prawo – tym bardziej że dostęp do niego nie zależy od kryterium dochodowego. To jeden z elementów, który znacząco odróżnia go od dotychczasowych form pomocy. System został zaplanowany w taki sposób, aby wsparcie trafiało przede wszystkim do tych, którzy naprawdę go potrzebują. Jak to działa?

Wsparcie krok po kroku – to trzeba wiedzieć zanim złożysz wniosek
Zanim jednak pieniądze trafią na konto, trzeba spełnić określone warunki. Kluczowym elementem całego procesu jest uzyskanie decyzji od wojewódzkiego zespołu ds. orzekania o niepełnosprawności (WZON). To właśnie ten organ przyznaje tzw. poziom potrzeby wsparcia – oceniany w skali od 70 do 100 punktów.
W zależności od uzyskanej liczby punktów, świadczenie zostaje wypłacone lub... trzeba na nie poczekać. Wprowadzono bowiem etapowy system wypłat. Na przykład osoby, które uzyskają od 70 do 77 punktów, mogą ubiegać się o świadczenie dopiero od 2026 roku. Ci z wyższymi punktacjami mają szansę wcześniej. Dla wielu może to być zaskakujące, ale nawet sam ZUS nie wymaga załączania dokumentacji z WZON – dane są przesyłane elektronicznie.
Sposób składania wniosku również został uproszczony. Można to zrobić zdalnie przez Platformę Usług Elektronicznych ZUS, portal Emp@tia, a także – co ciekawe – przez bankowość elektroniczną. Dokumenty może złożyć także pełnomocnik. Cały proces, choć biurokratyczny z definicji, jest zaskakująco prosty.
Nawet 4 133 zł miesięcznie bez podatku. Kto może na to liczyć i kiedy trafią pieniądze?
Najważniejsze pytanie brzmi: ile można otrzymać? Wysokość świadczenia jest uzależniona od punktowego poziomu potrzeby wsparcia, jaki zostanie przyznany przez WZON. Zasady są jasno określone – im wyższy wynik, tym wyższe świadczenie. I tak, przy najniższym pułapie punktowym, tj. od 70 do 74 punktów, świadczenie wynosi 751,56 zł, co odpowiada 40 proc. renty socjalnej.
Kolejne poziomy to:
- 60 proc. renty socjalnej (1 127,35 zł) dla osób z oceną 75–79 punktów,
- 80 proc. renty (1 503,13 zł) dla punktacji 80–84,
- 120 proc. (2 254,69 zł) dla 85–89 punktów,
- 180 proc. (3 382,04 zł) przy wyniku 90–94 punktów,
oraz najwyższe — 220 proc. renty socjalnej, czyli aż 4 133,60 zł — przysługujące osobom z oceną 95–100 punktów.
Co istotne, renta socjalna została zrewaloryzowana w marcu 2025 roku i obecnie wynosi 1 878,91 zł, dlatego wartości świadczeń są bezpośrednio od niej zależne. Nie każdy jednak może już dziś wnioskować o maksymalną kwotę. Obowiązuje harmonogram wdrażania programu, który wygląda następująco:
- od 2024 roku — osoby z oceną 87–100 punktów,
- od 2025 roku — osoby z wynikiem 78–86 punktów,
- od 2026 roku — osoby ocenione na 70–77 punktów.

Świadczenie wypłacane jest co miesiąc, w wybrane dni kalendarzowe: m.in. 2., 4., 7., 9., 12., 14., 16., 18., 20. i 22. dnia miesiąca, a jeśli wypada to w dzień ustawowo wolny — przelew realizowany jest wcześniej.
Dodatkowo:
- Świadczenie nie podlega opodatkowaniu,
- Nie może zostać zajęte przez komornika,
- Może być wypłacane także na konto pełnomocnika.
Wniosek można złożyć samodzielnie lub za pośrednictwem osoby upoważnionej – i choć formalności są uproszczone, warto pamiętać, że wsparcie może być przyznane maksymalnie na 7 lat, zgodnie z okresem obowiązywania decyzji o niepełnosprawności.





































