W tym przypadku tracisz prawo do świadczeń na NFZ. Wizyta u lekarza nie będzie już darmowa

Narodowy Fundusz Zdrowia finansuje dużą część usług medycznych wykonywanych w Polsce. To nie tylko wizyty u lekarza rodzinnego, ale również leczenie szpitalne czy rehabilitacja. W niektórych przypadkach może się zdarzyć tak, że nagle system zaświeci się na czerwono. W tych sytuacjach traci się prawo do świadczeń. Lepiej o tym wiedzieć, zanim będzie trzeba pójść do przychodni.
Funkcjonowanie NFZ źródłem dyskusji
Narodowy Fundusz Zdrowia jest centralną instytucją publiczną odpowiedzialną za finansowanie świadczeń opieki zdrowotnej w Polsce. Działa na mocy ustawy z 2003 roku, kiedy to zastąpił wcześniejsze kasy chorych. Jego funkcjonowanie opiera się na zasadzie powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego — oznacza to, że każda osoba opłacająca składki zdrowotne ma prawo do świadczeń zdrowotnych finansowanych przez NFZ.
Podstawowe zasady działania funduszu to przede wszystkim:
- finansowanie leczenia — NFZ pokrywa koszty leczenia ambulatoryjnego, szpitalnego, rehabilitacji, leków refundowanych, świadczeń specjalistycznych i diagnostycznych,
- powszechność — każda osoba objęta ubezpieczeniem zdrowotnym ma prawo do świadczeń,
- kontraktowanie usług — NFZ wybiera, z kim podpisze umowę, na jaką kwotę i zakres świadczeń. To wpływa m.in. na dostępność lekarzy specjalistów.

Społeczeństwu daje to bezpłatny dostęp do leczenia, refundację leków, pomoc w nagłych wypadkach, a także zapewnia profilaktykę i programy zdrowotne.
Mimo że NFZ zapewnia dostęp do opieki zdrowotnej milionom osób, jego funkcjonowanie budzi wiele zastrzeżeń i jest przedmiotem stałej krytyki, mowa przede wszystkim o wydłużających się kolejkach do specjalistów, powiększającej się dziurze budżetowej czy niskich stawkach za świadczenia.
Są sytuacje, w których można stracić prawo do świadczeń w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia. Warto o tym wiedzieć już teraz, żeby się nie zaskoczyć.
Bankomat odmówi wypłaty gotówki. Banki zaskakują limitami, Polacy przecierają oczy na widok tych kwot Kierowco, nie rób tego z klimatyzacją. Inaczej zapłacisz surową karęW tej sytuacji masz darmowe leczenie na NFZ
Aby korzystać z bezpłatnych świadczeń zdrowotnych finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia, trzeba być objętym ubezpieczeniem zdrowotnym. Oznacza to, że należy opłacać składki zdrowotne (samodzielnie lub przez pracodawcę albo państwo) albo mieć inny tytuł do ubezpieczenia.
Posiadanie ubezpieczenia wiąże się z wieloma uprawnieniami, nie tylko do darmowej wizyty u lekarza rodzinnego czy specjalisty. Dzięki niemu możemy się między innymi poddać leczeniu szpitalnemu, badaniom diagnostycznym, otrzymać opiekę okołoporodową i ginekologiczną oraz rehabilitację i opiekę długoterminową.

Wynika z tego, że pełny dostęp do świadczeń finansowanych przez NFZ mają osoby, za które odprowadzana jest składka zdrowotna. Najczęściej mowa o:
- pracownikach etatowych,
- osobach prowadzących działalność gospodarczą,
- zleceniobiorcach i wykonawcach umów o dzieło,
- emerytach i rencistach,
- studentach i uczniach,
- bezrobotnych zarejestrowanych w urzędzie pracy,
- rolnikach ubezpieczonych w KRUS,
- członkach rodziny osoby ubezpieczonej.
Aby skorzystać ze świadczeń NFZ, potrzebne są numer PESEL, dokument tożsamości (np. dowód osobisty) oraz status ubezpieczenia, który sprawdzany jest w systemie eWUŚ. Jeśli system pokazuje brak ubezpieczenia, pacjent może złożyć oświadczenie o byciu ubezpieczonym, zgłosić błąd do ZUS lub NFZ, a także uregulować składki lub podpisać dobrowolną umowę z NFZ.
Warto pamiętać, że brak widoczności w eWUŚ nie zawsze oznacza brak prawa do świadczeń. System ten nie jest nieomylny i nie uwzględnia wszystkich przypadków na bieżąco. Jest jednak jeden przypadek, w którym zaświeci się na czerwono, a usługa medyczna nie będzie mogła zostać wykonana w ramach Funduszu. Lepiej o tym wiedzieć.
Zobacz: Tyle wyniesie 14. emerytura w 2025 roku. Część seniorów nie dostanie nawet złotówki
W tym przypadku tracisz prawo do świadczeń na NFZ
Zmiana pracy, zakończenie działalności gospodarczej czy urlop bezpłatny mogą skutkować utratą prawa do świadczeń medycznych finansowanych przez NFZ — i często dzieje się to nieświadomie. Narodowy Fundusz Zdrowia przypomina, że prawo do świadczeń zdrowotnych wygasa po 30 dniach od momentu, gdy ustaje obowiązek ubezpieczenia zdrowotnego, np. z powodu rozwiązania umowy o pracę czy zamknięcia firmy.
Są jednak wyjątki od tej zasady. Wydłużony okres zachowania prawa do świadczeń przysługuje m.in.:
- absolwentom szkół ponadpodstawowych — do 6 miesięcy po zakończeniu nauki lub skreśleniu z listy uczniów;
- osobom kończącym studia lub szkołę doktorską — do 4 miesięcy po zakończeniu nauki lub skreśleniu z listy studentów;
- osobom z zawieszoną rentą socjalną — w szczególnych przypadkach prawo do świadczeń zachowane jest przez 90 dni od ustania ubezpieczenia.
Jeśli jednak prawo do świadczeń wygasło, można je odzyskać, np. przez:
- zgłoszenie się jako członek rodziny osoby ubezpieczonej,
- dobrowolne ubezpieczenie się w NFZ,
- uzyskanie nowego tytułu do ubezpieczenia (np. zatrudnienie lub działalność gospodarcza).
Należy uzyskać inny tytuł do ubezpieczenia, np. ubezpieczyć się dobrowolnie lub zostać zgłoszonym jako członek rodziny. Jeżeli tego nie uczynisz, możesz ponieść koszty udzielonych świadczeń – podkreśla Fundusz.





































