Mateusz Morawiecki ma plan. Wiadomo, co dalej z zerowym VAT-em na żywność
Nowi posłowie złożyli w poniedziałek ślubowanie w Sejmie, zaś premier Mateusz Morawiecki podał swój gabinet do dymisji. Jednakże w swoim przemówieniu na sali plenarnej wskazał, że jego rząd zamierza przedłużyć zerowy VAT na żywność.
Inauguracja nowego Sejmu
W poniedziałek miała miejsce inauguracja Sejmu X kadencji, podczas którego zaprzysiężono posłów wybranych w październikowych wyborach parlamentarnych. Jak podaje serwis biznes.interia.pl, zgodnie z zapisami konstytucji, premier Mateusz Morawiecki podał się do dymisji razem z całym dotychczasowym rządem.
Spora część osób wydaje się jednak nie wiedzieć, że dotychczasowy gabinet premiera Morawieckiego będzie pełnił swoje obowiązki jeszcze przez kilka tygodni. Funkcja ta wygaśnie wraz z powołaniem nowego rządu, co według wskazań ekspertów miałoby nastąpić dopiero przed świętami.
Lidl rozdaje telefony i konsole za darmo, co godzinę można się obłowić. Tego jeszcze nie byłoMateusz Morawiecki ma plan
Tymczasem, według informacji portalu biznes.interia.pl, premier nie ma zamiaru poprzestać na dymisji swojego gabinetu. W przemówieniu na inauguracji Sejmu X kadencji ujawnił, jakie projekty zamierza złożyć jego rząd w najbliższym czasie.
Jednym z projektów wskazanych przez Mateusza Morawieckiego jest przedłużenie zerowego podatku VAT na żywność na przyszły rok. Jak przypomina serwis biznes.interia.pl, zerowy VAT w przypadku produktów żywnościowych obowiązuje w Polsce od początku lutego 2022 roku.
Problemem większość
Według planu Mateusza Morawieckiego, przedłużony zerowy VAT na żywność miałby obowiązywać co najmniej do końca czerwca przyszłego roku. W dalszym ciągu mają również być procedowane inne ustawy, m.in. te o wakacjach kredytowych czy osłonowa o cenach energii.
Jak jednak wskazuje serwis biznes.interia.pl, podstawowym problemem z jakim będzie musiał się zmierzyć gabinet Morawieckiego podczas przedstawiania tychże projektów przed Sejmem, będzie uzbieranie większości. Przyjęcie tychże ustaw będzie wymagało przychylności posłów Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi bądź Lewicy.
