Kapsuła z Uznańskim-Wiśniewskim wpadnie do oceanu. Podano godzinę, sztab medyków już czeka
Sławosz Uznański-Wiśniewski - drugi Polak w kosmosie i pierwszy na międzynarodowej stacji kosmicznej po ponad dwóch tygodniach misji kosmicznej wraca na Ziemię. Misja z jego udziałem dobiegła końca w niedzielę. Po uroczystym pożegnaniu astronauci przygotowali się do powrotu, który jest ogromnym wyzwaniem pod względem technologicznym i logistycznym. Teraz wszyscy z zapartym tchem czekają na bezpieczne lądowanie kapsuły z Polakiem na pokładzie. Podano, jak będzie wyglądać procedura wyławiania statku.
Pracowita misja Sławosza Uznańskiego - 18 dni, 13 eksperymentów
Przygotowania do odłączenia się kapsuły z załogą misji Ax-4 od międzynarodowej stacji kosmicznej trwały kilka godzin. Przypomnijmy, oprócz Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego na Ziemię wraca także szefowa misji Amerykanka - Peggy Whitson, pilot Shubhanshu Shukla z Indii i węgierski astronauta Tibor Kapu. Cała grupa spędziła w kosmosie 18 dni. Astronauci dotarli tam 25 czerwca. Od tego czasu przeprowadzili 13 eksperymentów naukowych i 30 pokazów edukacyjnych. Wśród nich były m.in. eksperymenty pomagające odpowiedzieć na pytanie o to, jak warunki kosmiczne wpływają na zdolność organizmu do obrony przed infekcjami, testowanie detektora promieniowania do zastosowania w załogowych i bezzałogowych misjach kosmicznych oraz zbadanie prototypu urządzenia do sterowania komputerem w kosmosie tylko za pomocą mózgu).
Plany powrotu zostały potwierdzone już w ubiegły czwartek (8.07). Tego dnia NASA poinformowała, że odłączenie kapsuły Crew Dragon misji Ax-4 od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej prawdopodobnie nastąpi w poniedziałek (15.07). Tak też się stało.
Kapsuła ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim lada moment spadnie do oceanu
Kapsuła, w której znajduje się cała załoga Ax-4 oraz wyniki eksperymentów odłączyła się od statku Dragon i jest już w drodze na ziemię. Powrót odbywa się przy wyłączonych silnikach, a żeby był możliwy, kapsuła musi rozgrzać się do temperatury ok. 1600 stopni Celsjusza. Lot w kierunku oceanu będzie możliwy także dzięki spadochronom, które zostaną uruchomione w odpowiednim momencie.
Grupa astronautów ma znaleźć się na Ziemi ok. godz. 11:31 czasu środkowoeuropejskiego. Jak poinformowała firma SpaceX, powrót zostanie obwieszczony za pomocą sygnału dźwiękowego, który kapsuła uruchomi przed tym, jak wpadnie do Pacyfiku w okolicach wybrzeży San Diego w Kalifornii. Tam rozpocznie się najważniejszy moment zakończenia misji. Statek ratunkowy będzie musiał przechwycić astronautów i dostarczyć ich bezpiecznie na brzeg. Będzie czekać na nich grupa medyków, która zabierze ich na pierwsze badania w Houston w Teksasie.
Główny wykonawca misji - Axiom Space – poinformował, że w poniedziałek (15 lipca) ok. 22 czasu środkowoeuropejskiego na antenie telewizji CNN International odbędzie się emisja wywiadu z załogą misji Ax-4. Sławosz Uznański-Wiśniewski podzielą się wtedy doświadczeniami i wynikami badań przeprowadzonych w czasie misji.
Sławosz Uznański po powrocie z USA trafi do Niemiec
Powrót na Ziemię nie oznacza jednak dla Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego wyjazdu na urlop. Teraz czeka go szereg badań, który pomoże ustalić, jak pobyt na międzynarodowej stacji kosmicznej wpłynął na jego zdrowie i zapobiec ewentualnym negatywnym skutkom pobytu na ISS. Sławosz Uznański-Wiśniewski trafi do Kolonii w Niemczech, gdzie znajduje się bowiem siedziba Europejskiego Centrum Astronautów Europejskiej Agencji Kosmicznej. Tam, w ośrodku Niemieckiego Centrum Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (DLR), lekarze będą obserwowali jego stan zdrowia.
Wśród nich będą lekarze operacyjni Europejskiej Agencji Kosmicznj, fijoterapeuci i trenerzy sportowi będą pomagali mu zregenerować organizm po ogromnym wysiłku, jakim był lot w kosmos. Adaptacja do ziemskich warunków po pobycie w kosmosie będzie obejmować m.in. treningi aerobowe i siłowe, ćwiczenia równowagi i odpowiednią dietę
Za wyprawę naszego astronauty Polska zapłaciła ok. 65 mln euro (ok. 250 mln zł). Jego lot jest częścią krajowej inwestycji w sektor kosmiczny.
Po zakończeniu misji kosmicznej Sławosz Uznański-Wiśniewski będzie mógł liczyć na podwyżkę pensji. Jak informował portal Space Insider, obecnie wynagrodzenie astronautów zależy od rangi i kraju pochodzenia astronauty. Pensja astronauty należącego do ESA jest też zwolniona z krajowego podatku dochodowego.
Według portalu Space Insider, ostateczna wysokość pensji zależy m.in. od kraju, z którego pochodzi astronauta. Po ukończeniu podstawowego szkolenia np. astronauci pochodzący z Wielkiej Brytanii mogą zarobić ok. równowartość 31,5 tys. zł miesięcznie, a pochodzący z Francji 34,3 tys. zł miesięcznie, co daje pomiędzy 332-347 tys. zł rocznie. Po zakończonej misji astronauci, w tym także Sławosz Uznański-Wiśniewski, mogą liczyć na podwyżkę. Europejska Agencja Kosmiczna wypłaca im wtedy równowartość od ok. 450 tys. zł do 480 tys. zł rocznie.
