biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Już nie Podlasie. Atrakcyjny kierunek rusza z bonami turystycznymi. Polacy się rzucą
Julia Bogucka
Julia Bogucka 10.09.2025 06:02

Już nie Podlasie. Atrakcyjny kierunek rusza z bonami turystycznymi. Polacy się rzucą

Jezioro jesień
Fot. Tomasz Drabiuk/Getty Images/CanvaPro

Polski Bon Turystyczny był wielkim hitem, a jego wycofanie oznaczało kolejne lata stagnacji w branży na terenie kraju. Kolejne regiony decydują się na samodzielne inicjatywy, które mają przyciągnąć przyjezdnych mimo przeciwności losu. Za Podlasiem poszło kolejne województwo, wiadomo, gdzie Polacy spędzą najbliższy urlop.

Bon Turystyczny był hitem wśród Polaków

Polski Bon Turystyczny, wprowadzony w sierpniu 2020 roku, był jednym z największych programów socjalno-gospodarczych ostatnich lat. Jego głównym celem było realne wsparcie rodzin podczas pandemii oraz ratowanie krajowej branży turystycznej, która z dnia na dzień utraciła źródło przychodów. 

Mechanizm działania programu był prosty, przyznawano jednorazowe, bezgotówkowe świadczenie w wysokości 500 zł na każde dziecko (1000 zł w przypadku dziecka z niepełnosprawnością), dostępne w formie cyfrowego kodu na Platformie Usług Elektronicznych ZUS. Program okazał się ogromnym sukcesem, zgodnie z danymi Ministerstwa Sportu i Turystyki, Polacy aktywowali bony o łącznej wartości ponad 3,2 miliarda złotych, a skorzystało z nich blisko 7 milionów dzieci, zasilając konta ponad 28 tysięcy podmiotów turystycznych w całej Polsce. Wygaszenie programu w marcu 2023 roku stworzyło trudną do wypełnienia lukę i pozostawiło branżę z wysokimi oczekiwaniami, którym rząd centralny nie zamierzał sprostać.

bon turystyczny.jpg
Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Po zakończeniu programu sytuacja polskiej turystyki stała się znacznie trudniejsza niż w czasie pandemii. Głównym wyzwaniem okazała się wysoka inflacja oraz gwałtowny wzrost kosztów operacyjnych. Ceny energii, gazu i pracy uderzyły w rentowność hoteli, pensjonatów i restauracji, zmuszając je do podnoszenia cen. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego wskaźnik obłożenia miejsc noclegowych powoli wraca do poziomów sprzed pandemii, lecz nadal nie jest stabilny, szczególnie poza głównymi ośrodkami i sezonem letnim.

Poszczególne samorządy lokalne uznały, że to moment na interwencję. Teraz media obiegła informacja o całkowicie nowej inicjatywie.

Podlaskie pionierem w sprawie Bonu Turystycznego

Rosnące koszty życia sprawiły, że Polacy znacznie ostrożniej planują swoje wydatki na wypoczynek. Krajowa oferta musi konkurować z zagranicznymi kurortami, gdzie atrakcyjne pakiety all-inclusive w Turcji, Egipcie czy Grecji stają się dla wielu rodzin ciekawszą alternatywą niż urlop nad Bałtykiem lub na Mazurach. W obliczu tej konkurencji branża turystyczna nie mogła dłużej czekać na pomoc z Warszawy.

Najsprawniej w nowej rzeczywistości odnalazły się samorządy, które postanowiły samodzielnie zadbać o lokalną branżę. Pionierem okazało się województwo podlaskie, które już w 2024 roku wprowadziło własny, Podlaski Bon Turystyczny. Konstrukcja programu była zupełnie inna niż w wersji ogólnopolskiej, celem nie było już uniwersalne wsparcie rodzin, ale zachęcenie do przyjazdu turystów spoza regionu i wydłużenie ich pobytu. 

podlasie cerkiew.jpg
Fot. MarcinZ83/Getty Images/CanvaPro

Przyczyną wprowadzenia Podlaskiego Bonu Turystycznego była oczywiście trudna sytuacja w regionie, jeśli chodzi o branżę. To wiązało się między innymi z kryzysem na granicy z Białorusią, ale także popandemicznym krajobrazem polskiej turystyki.

Dofinansowanie wynosiło od 200 do 400 zł, w zależności od standardu obiektu, przy rezerwacji minimum dwóch noclegów. Ograniczona pula bonów wyczerpywała się w ciągu kilku godzin, a nawet minut od startu naboru, co potwierdzało ogromne zapotrzebowanie na tego typu wsparcie. Sukces Podlasia pokazał innym regionom, że dobrze zaprojektowane, lokalne działania mogą być skuteczne w walce o turystę.

Teraz kolejny region postanowił zawalczyć o turystów w podobny sposób. Tam będzie można spędzić urlop za bezcen.

Zobacz: Donald Tusk reaguje na manewry na Białorusi. Zapadła definitywna decyzja: “Zamkniemy granicę”

Kolejny region sięga po Bon Turystyczny

Śladem Podlasia poszły Warmia i Mazury, region uzależniony od krótkiego sezonu letniego. W ramach akcji samorząd przygotował własny bon, podnosząc stawkę do 500 zł. Warunkiem otrzymania dofinansowania jest rezerwacja pobytu na minimum dwie noce.

Celem jest wydłużenie sezonu turystycznego w regionie, który kojarzy się głównie z wakacjami. Program, startujący 27 września w Światowy Dzień Turystyki, dysponuje pulą 2 mln złotych, co pozwoli na sfinansowanie wielu wyjazdów. Choć w skali makroekonomicznej jest to kropla w morzu potrzeb, dla lokalnych hotelarzy to realny zastrzyk gotówki w najtrudniejszym, jesiennym okresie. Inicjatywa pokazuje determinację regionu w budowaniu atrakcyjnej oferty również poza sezonem letnim.

Zasady są proste, aby skorzystać ze wsparcia, trzeba zarezerwować co najmniej dwa noclegi w obiekcie noclegowym uczestniczącym w Programie, mieszczącym się na terenie województwa warmińsko-mazurskiego. Rezerwacji można dokonać na pobyty przypadające między 1 października a 15 grudnia 2025 roku.

Program przewiduje dwa rodzaje wsparcia: bony kwotowe oraz bony zniżkowe.

  • Bon 200 zł brutto będzie można wykorzystać w tańszych formach zakwaterowania, takich jak: kempingi, motele, domy wycieczkowe, schroniska młodzieżowe i turystyczne, pokoje gościnne, gospodarstwa agroturystyczne czy pola biwakowe.
  • Bon 300 zł brutto przysługuje przy wyborze noclegów w hotelach jedno- i dwugwiazdkowych, pensjonatach, apartamentach, domkach turystycznych oraz ośrodkach wypoczynkowych.
  • Bon 500 zł brutto został przewidziany dla osób, które zdecydują się na pobyt w hotelach wyższej kategorii — trzy-, cztero- lub pięciogwiazdkowych.

Dodatkowo dostępny będzie bon rabatowy, który zapewni 10-procentową zniżkę na noclegi w obiektach uwzględnionych w bazie Programu.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: