biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat O nas
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Dwa rodzaje alkoholu z wyższą akcyzą. Rząd wykłada karty na stół, to będzie cios w portfele
Sebastian Mikiel
Sebastian Mikiel 02.10.2025 12:41

Dwa rodzaje alkoholu z wyższą akcyzą. Rząd wykłada karty na stół, to będzie cios w portfele

alkohol, akcyza
Fot. Photo by Ilona Frey on Unsplash

Rząd szykuje zmiany, które mogą znacząco wpłynąć na rynek napojów niskoalkoholowych. Branża już bije na alarm, ostrzegając przed konsekwencjami dla producentów i konsumentów. Co dokładnie planuje resort finansów? Czy napój alkoholowy dotąd postrzegany jako wyjątkowy produkt polskich sadowników straci swoją przewagę konkurencyjną?

Rynek napojów niskoalkoholowych pod lupą rządu

Jaki rodzaj alkoholu najchętniej wybierają Polacy? Choć wielu wskazałoby piwo lub wódkę, najwięcej uwagi przyciągają wina musujące. Według danych opublikowanych przez "Rzeczpospolitą”, w pierwszej połowie 2024 roku sprzedaż alkoholu w Polsce spadła o 2,1 proc. w porównaniu z tym samym okresem roku poprzedniego. Największe spadki odnotowały wódka (−3,2 proc.) oraz piwo (−2,2 proc.). Jedynym segmentem, który zanotował wzrost, są wina musujące – ich sprzedaż w tym czasie zwiększyła się o 2,6 proc.

Na czele rankingu pozostaje prosecco, ale rośnie też zainteresowanie innymi gatunkami tego trunku. Ostatnie lata pokazały, że napoje niskoalkoholowe, a także “zerówki” zyskują w Polsce na znaczeniu. Z najnowszego raportu „Zerówki zmieniają rynek piwa. Rewolucja 0,0 proc. trwa”, opublikowanego przez Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego Browary Polskie od 2018 roku sprzedaż piw „zero” wzrosła aż o 250 proc., osiągając niemal 2 mln hektolitrów w 2024 roku.

Tymczasem zauważalne jest także rosnące zainteresowanie konsumentów cydrem i perry, które wynika nie tylko z mody na lżejsze alkohole, ale także ze wsparcia dla polskich sadowników, którzy dostarczają owoce niezbędne do ich produkcji. Branża wskazywała na ekologiczny charakter produkcji oraz na fakt, że cydr w dużej mierze oparty jest na krajowych surowcach.

Prognozy na kolejne lata również były optymistyczne – do czasu ogłoszenia propozycji zmian w podatkach. 

alkohol 1.jpg
fot. Arkadiusz Ziolek, East News

Producenci nie kryją zaskoczenia i niepokoju

W ostatnich latach wielu producentów zaczęło rozwijać swoje portfolio o nowe warianty smakowe i inwestować w marketing, który miał na celu budowanie świadomości konsumentów. W efekcie, jak podaje NielsenIQ, tylko w ubiegłym roku rynek cydru w Polsce zanotował wzrost o 9 proc. w ujęciu rocznym. Czy jednak decyzja rządu o rozszerzeniu listy trunków objętych podwyżką akcyzy może zatrzymać ten trend?

Ministerstwo planuje objęcie akcyzą cydru i perry do 5 proc. zawartości alkoholu, co wywołało falę sprzeciwu. Nowe propozycje resortu finansów szybko spotkały się z krytyką ze strony przedstawicieli branży. 

Wyrażamy zaskoczenie i zaniepokojenie projektem włączenia cydrów i perry o zawartości alkoholu do 5 proc. do akcyzowej mapy drogowej i objęcia ich podwyżkami podatku akcyzowego, którym dotychczas nie podlegały – komentowała Magdalena Zielińska, prezes Związku Pracodawców Polska Rada Winiarstwa.

Również inni producenci podkreślają, że cydr zawiera co najmniej 60 proc. soku jabłkowego i nie powinien być traktowany na równi z innymi kategoriami alkoholu. Jakub Nowak, prezes JNT Group, zaznaczył, że to produkt wyjątkowy i jego dodatkowe obciążenie fiskalne nie tylko uderzy w producentów, ale i w rolników dostarczających owoce.

Branża liczy, że ministerstwo weźmie pod uwagę te argumenty i zdecyduje się na dialog w trakcie konsultacji społecznych.

Podwyżka akcyzy: dwustopniowe zmiany i ich skutki dla rynku

Kluczowe informacje dotyczące planowanych zmian zostały już ujawnione. Według resortu finansów, podwyżka akcyzy na alkohol ma być dwustopniowa15 proc. w przyszłym roku oraz kolejne 10 proc. w 2027 roku. W praktyce oznacza to wzrost stawek:

  • do 111,55 zł/hl w 2026 roku,
  • do 122,71 zł/hl w 2027 roku.

Dla porównania obecnie akcyza na alkohol wynosi 97 zł/hl.

alkohol 2.jpg
Fot. Canva/djedzura/Getty Images

Dla przeciętnego konsumenta oznacza to jedno – wyższe ceny detaliczne cydru i perry. Jak podkreślają przedstawiciele firm, w tym wiceprezes Bartexu, Grzegorz Bartol:

Wzrost akcyzy może zahamować ten pozytywny trend, gdyż wrażliwość cenowa konsumentów w tym segmencie jest stosunkowo wysoka. Wyższa cena detaliczna może spowodować odpływ części klientów do tańszych kategorii napojów – mówił.

Decyzja o objęciu cydru i perry wyższą akcyzą może stać się punktem zwrotnym dla całego rynku. Z jednej strony rząd liczy na dodatkowe wpływy budżetowe, z drugiej – producenci i rolnicy ostrzegają przed zahamowaniem rozwoju sektora i utratą konkurencyjności. Ostateczne rozstrzygnięcia poznamy dopiero po zakończeniu konsultacji społecznych, które mogą przesądzić o przyszłości polskiego cydru.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: