Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Energetyka > Dodatkowe obostrzenia dla palących węglem niedługo staną się faktem. UE już pracuje nad przepisami
Kasper Starużyk
Kasper Starużyk 11.06.2022 15:28

Dodatkowe obostrzenia dla palących węglem niedługo staną się faktem. UE już pracuje nad przepisami

węgiel PDP
PDP

Europa uzależniona od rosyjskich surowców kombinuje jak poradzić sobie z kryzysem energetycznym, który spadł nagle po rezygnacji z zakupów od Rosji, Unia Europejska nie zawiesza planów zakazu stosowania pieców na paliwa kopalne. Pakiet "Fit fo 55" zakłada redukcję emisji dwutlenku węgla w UE do 55 proc. do roku 2030. To oznacza szereg przepisów, które uderzą w posiadaczy pieców węglowych, olejnych i gazowych.

Stopniowa rezygnacja z pieców na węgiel, olej opałowy czy gaz jest jednym z priorytetów polityki klimatycznej Unii Europejskiej. Dokładając do tego polskie wewnętrzne restrykcje spadające na użytkowników kotłów o klasie energetycznej niższej niż 3,4 czy 5, zamiast kompletować materiał opałowy na zimę, może lepiej od razu zastanowić się nad wymianą źródła ogrzewania.

Wiele pieców o wysokiej emisyjności, to piece na węgiel. Na konsekwencje mogą narazić się jednak również użytkownicy starych pieców na olej opałowy i gazowy.

Rząd planuje obniżkę ceny węgla, ale na jak długo?

Rząd chce wprowadzić szereg rozwiązań, które zapewnią obniżkę ceny węgla z 3 tys. zł na tonę do 1 tys. zł za tonę. Plan trudny do realizacji, a jeśli nawet założymy, że się uda, to na jak długo rządowi uda się utrzymać taką cenę węgla?

Biorąc pod uwagę, że import taniego węgla z Rosji już nie wróci, węgiel z innych krajów będzie droższy, a Polska także nie zwiększy radykalnie wydobycia z powodu niewystarczających technologii i wysokich kosztów, to węgiel zapewne niedługo wróci do ceny 3 tys. za tonę. Możliwe, że go nawet przebije z powodu wciąż rosnącej inflacji.

Pompy ciepła coraz bardziej popularne

W takiej sytuacji racjonalnym wydaje się zainwestować w nieemisyjne źródło ogrzewania, takie jak pompa ciepła. Montaż urządzenia może kosztować nas od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych, jednak koszty mogą szybko się zwrócić. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że tona węgla do ogrzania na całą zimę nam nie wystarczy, a rząd przygotował szereg dotacji dla osób, które zdecydują się na montaż pompy ciepła.

Rządowy program "Czyste powietrze" pozwala zdobyć do 69 tys. zł dofinansowania wymiany źródeł ogrzewania. Na dotacje mogą również liczyć osoby budujące nowe domy, tutaj mówimy maksymalnie o 21 tys. zł, w zależności od wybranego urządzenia. W polskim klimacie dużo lepiej sprawdzą się gruntowe pompy ciepła, które wykorzystują energię z wnętrza Ziemi. Koszt takiego urządzenia będzie jednak większy z powodu konieczności wykonania odwiertów.

Wymiana pieców konieczna, inaczej kara 5 tys. zł

Polacy są zobowiązani terminami, których muszą dotrzymać przy wymianie źródeł ogrzewania. Terminy różnią się od siebie z zależności od regionu.

Już od 2022 roku w województwie śląskim i podkarpackim obowiązuje zakaz stosowania pieców bez tabliczki znamionowej lub starszych niż 10 lat. Do końca 2022 r. z wymianą kopciucha muszą zdążyć województwa małopolskie, mazowieckie, łódzkie. Do 1 lipca 2023 r. czas na wymianę kopciucha ma województwo świętokrzyskie, a do końca 2024 r. czas na wymianę kopciucha mają województwa kujawsko-pomorskie, lubelskie, wielkopolskie, zachodniopomorskie, przypomina firma Vosti.

Najwięcej czasu na dopełnienie formalności mają mieszkańcy woj. dolnośląskiego (1 lipca 2024 r.), pomorskiego (1 września 2024 r.) i lubuskiego, bo aż do końca 2026 r.

Osoby, które nie wymienią swoich pieców w terminie mogą narazić się na karę w wysokości 5 tys. zł.

Wiele osób do wysokich cen za węgiel będzie musiało więc doliczyć także koszt wymiany swojego starego pieca.