"Cuda przy urnach" w II turze. Nowy ruch PKW ws. wyborów prezydenckich, padła kluczowa data
W poniedziałek 16 czerwca minął termin składania protestów wyborczych. Tego samego dnia Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła sprawozdanie z wyborów prezydenckich. Dokument trafi teraz do Sądu Najwyższego, który ma rozstrzygnąć o ważności wyborów. Do jakich wniosków doszła PKW i kiedy zapadnie ostateczna decyzja dotycząca głowy Państwa Polskiego?
Wyniki wyborów w Polsce wciąż budzą wątpliwości
1 czerwca Polacy ruszyli do urn i zdecydowali, kto będzie ich reprezentował przez następnych 5 lat. Zwyciężył kandydat obywatelski popierany przez Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 50,89 proc. głosów. Już opadł kurz po wyścigu o najważniejszy urząd w państwie, a prezydent elekt przygotowuje się do pełnienia nowej roli. W minionym tygodniu na Zamku Królewskim w Warszawie odbyło się uroczyste wręczenie przez PKW uchwały ws. stwierdzenia wyniku wyborów Prezydenta RP Karolowi Nawrockiemu.
Tymczasem wciąż pojawiają się wątpliwości co do samego przebiegu głosowania oraz pracy obwodowych komisji wyborczych. Państwowa Komisja Wyborcza w poniedziałek 16 czerwca przyjęła sprawozdanie z wyborów prezydenckich. Dokument poprało 6 członków PKW, jeden był przeciwny, a dwóch wstrzymało się od głosu. Teraz sprawozdanie trafi do Sądu Najwyższego, który ma ostatecznie zdecydować o ważności wyborów prezydenckich. Na wniosek Ryszarda Kalisza wgląd do tych treści zostanie udostępniony również Prokuratorowi Generalnemu — Adamowi Bodnarowi. Do jakich więc wniosków doszła Państwowa Komisja Wyborcza?
ZOBACZ TEŻ: Polacy stracili zaufanie do jednego z koalicjantów. Zaskakujący wynik sondażu
PKW przedstawiła sprawozdanie z przebiegu wyborów. Wskazuje na dwa uchybienia
Nowy prezydent ma objąć swój urząd 6 sierpnia, kiedy to odbędzie się jego zaprzysiężenie. Zanim jednak do tego dojdzie, Sąd Najwyższy musi wydać decyzję poświadczającą o ważności procesu wyborczego. Podstawą do orzeczenia będzie sprawozdanie Państwowej Komisji Wyborczej, które zostało już przekazane temu organowi.
Na podstawie posiadanych dokumentów i uzyskanych informacji o przebiegu głosowania i wyborów w dniach 18 maja 2025 r. i 1 czerwca 2025 r. Państwowa Komisja Wyborcza stwierdza, że w trakcie głosowania – w szczególności w dniu ponownego głosowania – miały miejsce incydenty mogące mieć wpływ na wynik głosowania — czytamy w sprawozdaniu PKW.
Chodzi dokładnie o następujące incydenty:
- stosowania przez niektórych członków obwodowych komisji wyborczych nieautoryzowanego oprogramowania, które było wykorzystywane do nieformalnej weryfikacji zaświadczeń o prawie do głosowania;
- występowanie powtarzalnych błędów w protokołach niektórych obwodowych komisji wyborczych, polegających na nieprawidłowym przypisaniu liczby głosów oddanych na poszczególnych kandydatów;
Weryfikacja zaświadczeń wspomnianym oprogramowaniem mogła skutkować bezzasadną odmową wydania karty do głosowania, a więc naruszeniem gwarantowanego konstytucyjnie prawa wyborczego. Z kolei schemat nieprawidłowości w protokołach, jak podkreśla PKW, sygnalizuje potrzebę pogłębionej analizy przyczyn ich występowania oraz wdrożenia środków organizacyjnych i nadzorczych, których celem będzie zapobieganie podobnym uchybieniom w przyszłości.
Co dalej w wynikami wyborów w Polsce? Nowy ruch PKW
Państwowa Komisja Wyborcza wykonała swoje zadanie i przekazała swoje sprawozdanie do Sądu Najwyższego. W międzyczasie do SN wpłynęły również protesty wyborcze. Jak przekazał w poniedziałek rzecznik tego organu, do godziny 16:00, 16 czerwca złożono około 3 tysięcy takich zawiadomień, finalna liczba będzie jednak większa. Jak to wpłynie na ostateczny wynik wyborów? Odpowiedź daje PKW.
Państwowa Komisja Wyborcza podkreśla, że prawo wyborcze – jako instytucja konstytucyjna i fundament legitymizacji władzy publicznej – wymaga szczególnej ochrony, a wszelkie wątpliwości co do jego naruszenia powinny być rozstrzygane w sposób niezależny i bezstronny. W związku z tym, protesty wyborcze oraz rozstrzygnięcie w przedmiocie ważności wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej powinny być dokonywane przez taki skład Sądu Najwyższego, którego status – zarówno instytucjonalny, jak i osobowy – nie budzi żadnych wątpliwości co do zgodności z Konstytucją oraz standardami międzynarodowymi. Państwowa Komisja Wyborcza wskazuje, że zgodnie z obowiązującym porządkiem konstytucyjnym Rzeczypospolitej Polskiej, to Sąd Najwyższy jest organem właściwym do rozpatrywania protestów wyborczych oraz stwierdzania ważności wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej — podkreśla PKW w swoim sprawozdaniu.
Sąd najwyższy po rozpatrzeniu wszystkich protestów wyborczych oraz na podstawie sprawozdania PKW ma teraz rozstrzygnąć o ważności wyborów prezydenta RP. Decyzja musi zapaść w ciągu 30 dni od oficjalnego ogłoszenia wyników wyborów, a więc wyroku SN można się spodziewać najpóźniej 2 lipca.
