biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Aż trudno uwierzyć, co stało się z tym turystycznym hitem. Polacy go uwielbiali, dziś odstrasza każdego
Julia Bogucka
Julia Bogucka 08.07.2025 19:00

Aż trudno uwierzyć, co stało się z tym turystycznym hitem. Polacy go uwielbiali, dziś odstrasza każdego

Wakacje zagranica
Fot. Luciann Photography/Pexels/CanvaPro

Do niedawna był to jeden z turystycznych rajów, do którego Polacy chętnie wracali na kolejne urlopy. Teraz jednak wiele się zmieniło. Najnowsze doniesienia wskazują, że urok tego kraju zanika, a przyczyny mogą wywołać dreszcz na plecach. Wakacje mogą zamienić się w prawdziwy koszmar, niejeden decyduje się na skrócenie urlopu.

Turyści ruszają do rajów wakacyjnych

Sezon wakacyjny już się rozkręcił a turyści z całego świata, również z Polski, właśnie wyruszają na swoje upragnione urlopy. Niektórzy planowali je od kilku dobrych miesięcy, inni zaś wolą spontaniczne decyzje i dreszczyk przygody. Również trendy wakacyjne wśród Polaków ulegają rozmaitym zmianom. Choć niektórzy wciąż są zwolennikami wypoczynku w kurorcie all inclusive, to inni wybierają aktywny wypoczynek i nutkę naturalności.

Jeśli chodzi o tę pierwszą opcję, turyści często stawiają na Egipt i znane kurorty w Hurghadzie, Marsa Alam czy Sharm el-Sheikh. Wysoką popularnością pod tym względem wciąż cieszą się również takie kraje jak Grecja, Chorwacja czy Turcja

grecja wakacje.jpg
Fot. carmengabriela/Getty Images/CanvaPro

Nowym trendem są tzw. "coolcations" — wakacje w chłodniejszych klimatach. W dobie rekordowych upałów wiele osób rezygnuje z tropików na rzecz krajów bałtyckich, Skandynawii, czy lokalnych uroków Europy Środkowej. W Polsce triumfy święcą Mazury, Podlasie, Roztocze i Bieszczady — nie tylko ze względu na ceny, ale też względny spokój i kontakt z naturą.

Choć może to zaskakiwać, Japonia w 2025 roku święci triumfy w światowych rankingach turystycznych. Główne miasta — Tokio, Osaka czy Kioto — przeżywają oblężenie, a przyczyn jest kilka: osłabienie jena względem dolara i euro, moda na podróże kulinarne i technologiczne, a także rosnące zainteresowanie kulturą Wschodu.

Niewiele osób spodziewało się jednak, że w tym turystycznym raju dojdzie do takich scen. Turyści uciekają w popłochu z uwielbianych kurortów, przyczyny wywołują emocje.

Brzoska bierze się za uczelnie. Szok kulturowy, zacznie się od dyplomów Pilny alert RCB. W tę część Polski uderzy dziś ekstremalne zjawisko, zostały godziny

Oblężenie w raju turystycznym

Chorwacja od dekady utrzymuje się w czołówce polskich kierunków turystycznych. W 2023 roku kraj odwiedziło ponad 1,08 miliona Polaków, a w 2024 wynik ten wzrósł do około 1 166 130 — to wzrost o 7,5 proc. rok do roku. Polacy byli w ubiegłym roku czwartą największą grupą turystyczną po Niemcach, Słoweńcach i Austriakach.

Popularność Chorwacji to zasługa:

  • łatwego dojazdu własnym autem lub samolotem,
  • pięknej riwiery dalmatyńskiej — Omiš, Makarska, Zadar, Baška Voda, Orebić cieszą się szczególną sympatią,
  • deklarowanej jakości wody morskiej.

Nie brakuje jednak wad, na które zwracają uwagę turyści — również Polacy. Od wprowadzenia euro w 2023 roku ceny w Chorwacji skoczyły, część ekspertów szacuje wzrost o 50-100 proc. w porównaniu z wcześniejszymi latami. Równocześnie średnia cena noclegu dla turysty z Polski to obecnie ok. 134 zł/os., co stanowi wzrost o 11 proc. rok do roku, za to pobyt wydłużył się średnio o 2 dni. Można więc wnioskować, że Polacy wciąż chętnie podróżują do Chorwacji mimo wyższych cen.

chorwacja kurort.jpg
Fot. carmengabriela/Getty Images/CanvaPro

Coraz częściej pojawiają się lepsze apartamenty, przyjazne kempingi, lokalne firmy usługowe — wszystko służy wygodzie podróżnych niezależnych organizacyjnie. Problemy powoduje zaś wzrost cen, ale również oblężenie turystów — szczególnie w Dubrovniku czy Splicie. Jednak tego, co doświadczyli odwiedzający podczas pobytu w wakacje 2025 roku, nie spodziewało się zbyt wiele osób. Ten widok poraziłby wszystkich.

Zobacz: Ewakuacja pasażerów i istny chaos. Potężna burza uszkodziła lotnisko, zalało terminal

Turyści uciekają w popłochu z raju wakacyjnego

Wakacje trwają w najlepsze, a zagraniczne kurorty przeżywają prawdziwe oblężenie. Jednym z najpopularniejszych kierunków — niezmiennie od lat — pozostaje Chorwacja. Wśród turystów rośnie jednak rozczarowanie. Problemem jest nie tylko przeludnienie, ale także pogarszające się warunki sanitarne.

Czesi, którzy od lat chętnie wypoczywają nad Adriatykiem, w tym roku coraz częściej skarżą się na przepełnione plaże i pogorszenie jakości kąpielisk. Wielu z nich ma wrażenie, że chorwackie kurorty nie są w stanie udźwignąć tak dużego natężenia ruchu turystycznego.

Daliśmy Chorwacji kolejną szansę, ale to, co się tu teraz dzieje, jest bezprecedensowe. Plaże są dosłownie zapełnione do późna, więc nie masz nawet gdzie położyć ręcznika, bo ktoś go wyrzuci i położy się zamiast ciebie – powiedział pan Dusan z Pragi, cytowany przez portal mix24.cz.

Mężczyzna wybrał się z rodziną do popularnej Makarskiej z planem dwutygodniowego wypoczynku. Warunki panujące na miejscu były jednak na tyle przytłaczające, że po zaledwie czterech dniach zdecydował się skrócić urlop i wrócić do domu.

Wielu turystów zwraca uwagę również na brud i zanieczyszczenia w morzu. Woda, która do tej pory przyciągała krystaliczną przejrzystością, teraz budzi niepokój i niechęć.

Morze jest całkowicie zanieczyszczone. Trudno powiedzieć, czy jest to spowodowane ogromną liczbą ludzi, którzy nakładają balsamy, więc w wodzie jest wiele tłustych plam. Ale są też odchody unoszące się wokół, ponieważ przy brzegu przepływa wiele łodzi, które wpuszczają je bezpośrednio do morza – relacjonuje pan Dusan.

Swoje niezadowolenie wyraziła także pani Anezka z Karlowych Warów, która była zszokowana stanem wody i brakiem reakcji ze strony lokalnych służb.

Jesteśmy naprawdę zniesmaczeni tym, co dzieje się tutaj w tym roku. Kąpiel w morzu jest praktycznie niemożliwa, ponieważ jest ono dosłownie przesiąknięte odchodami. Nie rozumiem, dlaczego nic z tym nie robią, skoro są zależni od turystyki – mówiła w rozmowie z czeskim portalem.

Jak donoszą dziennikarze mix24.cz, poważnym problemem w chorwackich kurortach okazuje się niesprawna kanalizacja. Instalacje wodno-ściekowe w wielu popularnych miejscowościach są przestarzałe i przeciążone, co prowadzi do regularnych wycieków nieczystości do morza. Do tego dochodzą kłopoty z odbiorem śmieci — restauracje w sezonie generują więcej odpadów niż zwykle, co przekłada się na zalegające worki i brudne plaże.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: