biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Energetyka > Afera o 5G. W Sandomierzu wypłynął problem, który grozi całej Polsce
Michał Górecki
Michał Górecki 21.07.2025 06:00

Afera o 5G. W Sandomierzu wypłynął problem, który grozi całej Polsce

None
Fot. Freepic, wirestock – zdjęcie ilustracyjne

Sandomierski samorząd nagłaśnia lokalny problem z operatorem masztu sieci mobilnej 5G. Niedługo wcześniej globalny lider analizy łączności pokazał raport wdrożeniowy, naświetlając strukturalne kłopoty w Polsce. Jeden z nich pokrywa się z diagnozą burmistrza świętokrzyskiego miasta. Głos zabiera także przedstawiciel operatora sieci.

Maszty 5G mogą mieć nowy problem

W 2025 r. w Polsce powinien dobiec końca stopniowy proces wyłączania sieci 3G, na rzecz bardziej wydajnych nadajników 5G. Tym samym nakłady wdrożeniowe wśród branżowych gigantów – Orange, Play, Plus – rosną szybciej, niż wśród krajów regionu. Przy tym optymizm inwestycyjny rozwiewa najnowszy raport globalnej firmy analitycznej; Ookla, który punktuje: polskie inwestycje pęcznieją z uwagi na istotne opóźnienie wdrożeniowe. Sumarycznie wciąż jesteśmy “w tyle”. Tymczasem z powiatów płyną pierwsze informacje o problemach, które wkrótce mogą notować kolejne miasta.

                  Uwaga: Prezes Play ujawnia masowe ataki na sieć. “Mamy tajne centrum bezpieczeństwa”

Sandomierz nie zgadza się na nowy maszt 5G

Spółka P4, zarządca sieci Play, stawia nowy maszt sieciowy w świętokrzyskim Sandomierzu, ale wniosek o pozwolenie na budowę utknął w magistracie. Problem wynika z lokalizacji – centrum miasta, otoczonego ulicami Mickiewicza i Westerplatte i gęstą zabudową domów jednorodzinnych.

Zrzut ekranu 2025-07-20 223847.png
Źródło: Google Maps

Włodarz Paweł Niedźwiedź w rozmowie z lokalnym Radiem Kielce ocenił, że inwestycja w proponowanym kształcie (maszt ok. 40 m) jest nie do zrealizowania. Zapowiedział zaproponowanie wnioskodawcy – P4 – nowej lokalizacji, a w przypadku braku zgody ze strony inwestora – nie dopuści do inwestycji u zbiegu centralnych ulic. Z oświadczenia burmistrza wynika, że magistrat opracowuje nowy projekt Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego tak, by uniemożliwić stawienia podobnej infrastruktury. W ciągu kilku tygodni projekt ma zostać opublikowany i poddany pod głosowanie na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta. 

Lokalny problem z centro-wschodniej ściany Polski nie jest, a w każdym razie najprawdopodobniej w najbliższej przyszłości nie będzie, odosobniony. 

Polska nadrabia zaległości

Proces wdrożeniowy infrastruktury 5G w Polsce jest przedmiotem najnowszego raportu globalnej firmy opracowującej analizy łączności, operatora takich usług jak Speedtest czy Downdetector – spółki Ookla. W raporcie z końca czerwca br. czytamy m.in. o regionalnym odrabianiu strat. W zakresie wdrożeń 5G Polska pozostaje “w tyle”, mimo znaczącego przyspieszenia inwestycyjnego od początku 2024 r. 

Mediana prędkości wzrosła na przestrzeni ostatniego roku o ponad 50 proc., do obecnej wartości 160,30 Mb/s, co – według analizy Speedtest Inteligence – dało nam, po raz pierwszy, miejsce w czołówce regionu; nad Czechami, Rumunią i Słowacją. Proces "nasycenia" przestrzeni zasięgiem sieci 5G pozostaje jednak dalece nierówny; pozostawiając “białe plamy” na rubieżach. Taką “biała plamą”, z pokryciem siecią równym niecałe 35 proc. jest m.in. województwo świętokrzyskie

Dla porównania, według przytaczanych przez raport danych, do najlepiej skomunikowanego regionu – woj. mazowieckiego – region świętokrzyski traci przeszło 12 proc. 

5g-availability-remains.png
Źródło: Ookla/"Poland Races to Regain 5G Competitiveness in Europe with Mid-Band Rollout"

Polski rynek telefonii jest dziś zalewany aktywnością wdrożeniową” – czytamy w raporcie. “Operatorzy zwiększają nakłady inwestycyjny do najwyższych poziomów od lat, aby wyposażyć tysiące stacji mobilnych w pasmo średniego zasięgu, przyspieszyć wygaszanie sieci 3G i położyć podwaliny pod uruchomienie autonomicznego pasma 5G SA (to sieć 5G, która działa niezależnie od istniejącej infrastruktury 4G - red.)” – podnoszą autorzy. 

Po raz pierwszy wszyscy polscy operatorzy zabezpieczyli sieć 5G w niskim paśmie (dobre pokrycie terenu, ale wolniejsza prędkość, niż w wyższym paśmie) dopiero w marcu br. Przez te inwestycje operatorzy chcą “dźwignąć” wyniki podmiejskich obwarzanków i wsi do poziomów pasm w miastach. Takie stanowisko pojawia się też w komunikacie spółki P4, który przywołuje Radio Kielce.

Już nie tylko nasze telefony, tablety i laptopy – także liczniki i podzielniki różnego rodzaju, bankomaty, terminale płatnicze, nowoczesne samochody i autobusy – nawet przystanki i światła na skrzyżowaniach czy ostatnio kosze na śmieci w Rzeszowie – ilość urządzeń, które komunikują się z Internetem mobilnym rośnie lawinowo. To razem przekłada się na stały, coroczny wzrost ruchu w naszych sieciach mobilnych o 20 proc. – wymienia Paweł Antończyk, rzecznik ds. polityki publicznej sieci Play.

Dodaje przy tym, że każdorazowo infrastruktura sieci, co wykazały m.in. liczne badania i opracowania, także akademickie, nie wpływa na ceny działek czy nieruchomości w ich pobliżu, ani nie wywiera negatywnego wpływu na otoczenie, spełnia bowiem ścisłe warunki i normy bezpieczeństwa. Punktuje przy tym, że rozbudowa konieczna jest nie wyłącznie ze względu na “pokrycie” białym plam, ale także na fakt, że każda rozbudowa miasta przekłada się na kolejne ograniczenia zasięgu. 

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: