biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Finanse > Afera KPO. Oddział onkologiczny odrzucony. Lekarz grzmi: o wszystko zadecydował jeden punkt
Zuzanna Kabot
Zuzanna Kabot 13.08.2025 07:48

Afera KPO. Oddział onkologiczny odrzucony. Lekarz grzmi: o wszystko zadecydował jeden punkt

szpital
Fot. DC Studio/Freepik

Nie milkną echa afery, która rozpętała się wokół środków z KPO. Pojawiły się już liczne reakcje ze strony polityków, zareagowała także Komisja Europejska. Cała sprawa wzbudziła niemałe kontrowersje wśród opinii publicznej. Środowisko lekarskie zauważa, że niektóre oddziały onkologiczne nie dostały środków z KPO. W przypadku Centrum Onkologii w Bydgoszczy o wszystkim miał przesądzić zaledwie jeden punkt. Wyjaśniamy szczegóły.

Burza wokół środków z KPO

Środki z Krajowego Planu Odbudowy miały być wsparciem w odbudowie po pandemii i miały zostać przeznaczone między innymi na modernizację energetyki, cyfryzację, ochronę zdrowia, kolej oraz termomodernizację domów. Kilka dni temu internauci dotarli do mapy inwestycji finansowanych z Krajowego Planu Odbudowy, co wywołało w przestrzeni publicznej potężną burzę. Ujawniono wówczas gigantyczne nadużycia finansowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ: Afera KPO: firmy wydały miliony na jachty, mieszkania i luksusowe auta. “Pieniądze przepalane przez Januszeksy”

W sieci wręcz zawrzało po tym jak wyszło na jaw, że miliony złotych z KPO trafiły do firm, które kupują za nie wycieczki, luksusowe samochody, a nawet jachty. Światło dzienne ujrzały liczne nieprawidłowości, o których - jak miała zapewnić Donalda Tuska ministra Pełczyńska-Nałęcz - jej resort od jakiegoś czasu wiedział.

Przeprowadzana jest kontrola w agencji rozwoju przedsiębiorczości [...] Mnie na razie te wyjaśnienia nie wystarczają. Będę chciał jak najszybciej, by ta kontrola doprowadziła do rzetelnej oceny każdej wydanej złotówki. [...] Będę oczekiwał szybkich decyzji łącznie z odebraniem środków tam, gdzie zostały one ewidentnie nadużyte - mówił premier Tusk podczas konferencji prasowej w Łebie.

79fc63ce_db85_4f8f_8be9_dd2bb281bdfd_7cf8836c45.jpeg
Fot. KRPM

Afera KPO. Jest reakcja Komisji Europejskiej

Zamieszanie wokół środków z Krajowego Planu Odbudowy nie umknęło także uwadze Komisji Europejskiej. Kilka dni temu rzecznik KE w Polsce Maciej Berestecki, podczas rozmowy na antenie RMF FM przekazał, Bruksela ma konkretne oczekiwania względem Polski. W rozmowie z PAP zaznaczył, że Polska posiada wszystkie niezbędne narzędzia do skontrolowania i wyjaśnienia potencjalnych nieprawidłowości.

Berestecki zaznaczył również, że jak na razie Komisja Europejska nie ma zamiaru podejmować działań w kierunku wyjaśnienia ewentualnych nadużyć i będzie interweniować dopiero w momencie, gdy działania rządu okażą się nieskuteczne i próby wyjaśnienia tej sytuacji na poziomie krajowym zawiodą.

Polska zadeklarowała chęć wyjaśnienia sprawy, więc czekamy na efekty - podkreślił rzecznik Maciej Berestecki podczas rozmowy z PAP. 

Oddział onkologiczny nie dostał pieniędzy z KPO. Winny jeden punkt

Kolejne kontrowersje dotyczące środków z KPO wywołała kwestia przyznawania ich oddziałom onkologicznym w Polsce. Jak się okazuje, duże ośrodki, znajdujące się w Warszawie, Opolu, Brzozowie, Lublinie, Kielcach oraz Bydgoszczy, nie otrzymały pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy.

Mój oddział nie dostał kasy z KPO na fotele do chemioterapii, pompy do leków i usg. A naprawdę są nam potrzebne (a szpital ma ponad 200mln długu). Jak czytam, że poszło 500k na lody, albo jacht w ramach dyweryfikacji to przepraszam, ale SZLAG MNIE JASNY TRAFIŁ - pisał Jakub Kosikowski  z Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej w mediach społecznościowych.

Z kolei jak wyjaśnił dyrektor Centrum Onkologii w Bydgoszczy, prof. Janusz Kowalewski w rozmowie z portalem WP abcZdrowie, oddziałowi zabrakło tylko i wyłącznie jednego punktu, by móc otrzymać dofinansowanie. Dyrektor szpitala zauważył również, że niektóre kryteria są dla niego niejasne, przez co ma poczucie niesprawiedliwości. Jedną z wątpliwych kwestii jest kryterium położenia geograficznego, za które oddział w Bydgoszczy otrzymał zero punktów, podczas gdy ośrodki z województwa zachodniopomorskiego czy warmińsko-mazurskiego miały ich aż 5, choć nie zostało wyjaśnione, skąd wynika ta różnica.

Zabrakło nam dosłownie jednego punktu. Otrzymaliśmy 38 punktów na 47 możliwych, które można było dostać przy ocenie wniosków, a już 39 punktów gwarantowało dofinansowanie. Byliśmy pierwsi pod kreską - tłumaczył Kowalewski, cytowany przez WP abcZdrowie.

Warto mieć na uwadze, że system ochrony zdrowia korzysta z innej puli środków Krajowego Planu Odbudowy niż restauracje i hotelarstwo. 

W ramach budżetu na zdrowie już rozpoczęły się inwestycje onkologiczne. Będzie ich jeszcze więcej. Liczymy, że dofinansowanie na zdrowie z Krajowego Planu Odbudowy sięgnie łącznie kilkunastu miliardów złotych. I liczę też na to, że lista beneficjentów się poszerzy - podkreślał Jan Szyszko podczas konferencji prasowej, próbując zapanować nad rosnącym niezadowoleniem społecznym.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: