Nawrocki szykuje pierwsze weto. O tej ustawie mówił już podczas kampanii prezydenckiej
Nie minął jeszcze tydzień prezydentury Karola Nawrockiego, a kolejne decyzje są podejmowane niemal każdego dnia. Teraz pod znakiem zapytania stanęła ustawa, co do której duże wątpliwości pojawiły się jeszcze w kampanii. Głos zabrał rzecznik prezydenta, który nie pozostawił złudzeń. Tu nie będzie akceptacji Karola Nawrockiego.
Karol Nawrocki zaprzysiężony na prezydenta
Za nami uroczystość zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta Polski. Przypomnijmy, że kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość zwyciężył w 2. turze wyborów, która odbyła się 1 czerwca 2025 roku, a dokładnie 6 sierpnia oficjalnie objął urząd po ustępującym ze stanowiska Andrzeju Dudzie.
Ceremonia rozpoczęła się o godz. 10:00 w gmachu Sejmu, gdzie Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otworzył wspólne posiedzenie Sejmu i Senatu, czyli Zgromadzenia Narodowego. To właśnie tam Karol Nawrocki, nowy prezydent RP, złożył uroczystą przysięgę, którą zakończył słowami "Tak mi dopomóż Bóg”. Po tym akcie formalnym Nawrocki wygłosił swoje pierwsze orędzie skierowane do narodu i parlamentu, podczas którego przedstawił swoją wizję Polski.
W kolejnych godzinach para prezydencka, Karol i Marta Nawroccy, udała się do Archikatedry św. Jana Chrzciciela, gdzie odbyła się msza św. w intencji Ojczyzny i Prezydenta RP. Msze celebrował Prymas Polski, abp Wojciech Polak, a homilię wygłosił metropolita warszawski abp Adrian Galbas.
Następnie ceremonia przeniosła się na Zamek Królewski, gdzie prof. Michał Kleiber, jako przewodniczący Kapituły, wręczył prezydentowi insygnia Wielkiego Mistrza Orderu Orła Białego oraz Orderu Odrodzenia Polski, a ostatecznym akcentem dnia była uroczystość przyjęcia zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi RP.
Po tym długim dniu przyszedł czas zarówno na zweryfikowanie, z jakich obietnic zaczął wywiązywać się nowy prezydent Polski, jak i zastanowienie się, jakie będą jego pierwsze decyzje. Teraz dowiadujemy się, kiedy Karol Nawrocki może użyć pierwszego weta.
Pierwsze decyzje prezydenckie Karola Nawrockiego
6 sierpnia 2025 roku Karol Nawrocki złożył przysięgę i oficjalnie objął urząd prezydenta Polski. Dzień inauguracji był pełen uroczystości, ale także oczekiwań, zwłaszcza w kontekście ambitnych zapowiedzi, jakie składał jeszcze w kampanii wyborczej. Prezydent deklarował, że już w pierwszym dniu swojego urzędowania przekaże do Sejmu sześć projektów ustaw obejmujących m.in. zniesienie podatku Belki do określonej kwoty, wprowadzenie zerowego PIT-u dla rodzin z co najmniej dwójką dzieci, obniżenie podstawowej stawki VAT oraz zagwarantowanie minimalnej waloryzacji emerytur.
Oczekiwana fala projektów ustaw nie pojawiła się jednak tego samego dnia w parlamencie. Po 24 godzinach od zaprzysiężenia stało się jasne, że Karol Nawrocki nie dotrzymał swojej najbardziej symbolicznej obietnicy "pierwszego dnia zmian”.
Jeszcze pod koniec lipca prezydent spotkał się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią, by omówić kwestie związane z inauguracją kadencji i planowanymi inicjatywami. Wówczas zapewniał, że projekty trafią do parlamentu w sierpniu. Kilka dni po zaprzysiężeniu faktycznie rozpoczął swoją ofensywę legislacyjną, choć w wolniejszym tempie, niż pierwotnie zapowiadał.
Pierwszym dokumentem wysłanym do Sejmu przez Karola Nawrockiego był projekt ustawy dotyczący Centralnego Portu Komunikacyjnego. Zakłada on ukończenie lotniska w Baranowie do końca 2031 roku oraz rozwój sieci kolejowej powiązanej z inwestycją. Projekt przewiduje także zamknięcie Lotniska Chopina w Warszawie do końca 2032 roku.
W Kolbuszowej przedstawił projekt wprowadzający zerowy PIT dla rodzin z dwojgiem lub większą liczbą dzieci, jeden z filarów swojego "Planu 21” z kampanii wyborczej, z kolei w Krąpieli, w województwie zachodniopomorskim, ogłosił projekt ustawy mającej chronić polską wieś i zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe kraju.
Inicjatywy ustawodawcze były jednak zaledwie początkiem. Teraz dowiadujemy się, kiedy Karol Nawrocki może po raz pierwszy skorzystać z prawa weta.
Szykuje się pierwsze weto prezydenta Nawrockiego
Okazuje się, że pierwszą kością niezgody pomiędzy prezydentem Karolem Nawrockim a rządem może być tzw. ustawa wiatrakowa. 11 sierpnia rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz poinformował, że ustawa wiatrakowa w obecnym kształcie nie ma szans na uzyskanie akceptacji Karola Nawrockiego. Jak wyjaśnił, problemem jest połączenie w jednym projekcie zapisów dotyczących rozwoju energetyki wiatrowej z rozwiązaniami mającymi wpływać na ceny energii.
Rzecznik prezydenta zaznaczył, że Nawrocki nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie ustawy. Jednocześnie zapewnił, że wszystkie działania głowy państwa będą ukierunkowane na spełnienie jednej z kluczowych obietnic wyborczych, a więc obniżki cen prądu.
Wszystkie działania Karola Nawrockiego będą zmierzały do obniżenia cen prądu, zgodnie z obietnicą złożoną w trakcie kampanii wyborczej – czytamy w oświadczeniu.
Leśkiewicz skrytykował również sposób procedowania projektu, wskazując na decyzję rządu o ograniczenie Tarczy Energetycznej do końca września, a następnie umieszczenie jej do ustawy wiatrakowej. Rzecznik podkreślił w rozmowie z PAP, że zamrożenie cen prądu jest dla prezydenta "rzeczą oczywistą”.
Choć z jego słów wynika, że obecna forma ustawy nie uzyska akceptacji głowy państwa, Leśkiewicz nie przesądził jeszcze o wecie. Zapowiedział jednak, że w Kancelarii Prezydenta trwają prace nad alternatywnym rozwiązaniem.
Pytany, czy chodzi o inicjatywę "33 proc. mniej za prąd w 100 dni”, rzecznik potwierdził, że prezydent zamierza spełnić tę obietnicę.
Na pewno pan prezydent przedstawi rozwiązanie, które pozwoli na zamrożenie cen prądu, a zobaczymy, jak zareaguje na to polski rząd – podsumował Leśkiewicz.
