ZUS przeleje 348,22 zł seniorom co miesiąc. Jeden warunek i pieniądze trafiają na konto

Nie trzeba składać wniosku, by co miesiąc dostawać dodatkowe pieniądze z ZUS. Wystarczy przekroczyć pewien próg – resztą zajmuje się urząd. Kto dokładnie może liczyć na ten bonus?
ZUS wypłaca więcej, niż myślisz
Choć wielu emerytów i rencistów skupia się głównie na corocznych dodatkach takich jak „trzynastka” czy „czternastka”, Zakład Ubezpieczeń Społecznych oferuje również inne formy pomocy finansowej, o których nie każdy wie. Jedno ze świadczeń trafia na konta uprawnionych seniorów co miesiąc – bez konieczności składania jakiegokolwiek wniosku.
To rozwiązanie zostało wprowadzone z myślą o najstarszych obywatelach, którzy często zmagają się z pogarszającym się zdrowiem, ograniczoną mobilnością i rosnącymi kosztami opieki. Wsparcie to funkcjonuje poza standardowym systemem dodatków socjalnych, a jego głównym celem jest pokrycie kosztów codziennej egzystencji dla osób, które z racji wieku lub stanu zdrowia potrzebują szczególnego wsparcia.
Warto zaznaczyć, że tego rodzaju świadczenia nie są szeroko nagłaśniane. Wielu seniorów nie zdaje sobie nawet sprawy, że pieniądze z ZUS mogą przysługiwać im „z urzędu”. A to właśnie brak wiedzy sprawia, że niektórzy rezygnują z należnych im pieniędzy.

Wsparcie dla najstarszych i niezdolnych do pracy. Kto może otrzymać dodatkowe pieniądze z ZUS?
Nie każdy ma szansę na ten comiesięczny zastrzyk gotówki. Aby otrzymać świadczenie, trzeba spełnić ściśle określone kryteria. Dodatek pielęgnacyjny – bo o nim mowa – przysługuje wyłącznie w dwóch przypadkach.
Pierwszy z nich to ukończenie 75. roku życia – wtedy ZUS przyznaje świadczenie automatycznie, bez konieczności składania wniosku. Drugi przypadek dotyczy osób, które zostały orzeczone jako całkowicie niezdolne do pracy i samodzielnej egzystencji. W tym wariancie niezbędne jest już złożenie stosownej dokumentacji.
Jak podaje ZUS, aby uzyskać dodatek na podstawie stanu zdrowia, trzeba przedstawić:
- orzeczenie lekarza orzecznika ZUS,
- zaświadczenie OL-9, które musi być wystawione przez lekarza prowadzącego nie później niż miesiąc przed datą złożenia wniosku.
Co ważne – pobieranie jednocześnie dodatku pielęgnacyjnego z ZUS oraz zasiłku pielęgnacyjnego przyznawanego przez gminę jest zabronione. W przypadku podwójnych wypłat może dojść do obowiązku zwrotu części środków, dlatego warto na bieżąco informować odpowiednie instytucje o sytuacji finansowej i zmianach w statusie świadczeń.
ZUS wypłaci dokładnie 348,22 zł miesięcznie
Od 1 marca 2025 roku do 28 lutego 2026 roku dodatek pielęgnacyjny wynosi dokładnie 348,22 zł miesięcznie. Taką wysokość określono po corocznej waloryzacji, którą ZUS przeprowadza na podstawie przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku. Świadczenie trafia do seniorów co miesiąc – razem z emeryturą lub rentą.
Dla osób, które ukończyły 75 lat, dodatek ten jest wypłacany automatycznie, bez żadnych formalności. „Wystarczy spełnić tylko jeden warunek – przekroczyć wymagany wiek. Całą resztą zajmuje się ZUS” – czytamy na stronie instytucji.

W zupełnie innej sytuacji są osoby młodsze, które z powodu chorób lub niepełnosprawności nie mogą pracować i funkcjonować samodzielnie. Te osoby muszą:
- samodzielnie złożyć wniosek o przyznanie dodatku,
- przedstawić pełną dokumentację medyczną.
Jeśli przebywamy w zakładzie opiekuńczo-leczniczym lub pielęgnacyjno-opiekuńczym dłużej niż 14 dni w danym miesiącu – świadczenie za ten okres nie zostanie wypłacone.
ZUS przypomina także, że osoby pobierające dodatek pielęgnacyjny, którym wcześniej przyznano gminny zasiłek pielęgnacyjny, mają obowiązek niezwłocznie poinformować o tym właściwy organ. Równoczesne pobieranie obu świadczeń jest nielegalne i może skutkować koniecznością zwrotu otrzymanych pieniędzy.





































