Trzaskowski zapytany, czy wystartuje trzeci raz w wyborach prezydenckich. Odpowiedź może zaskoczyć

Choć wybory prezydenckie w 2025 roku w Polsce mamy już za sobą, wciąż budzą emocje – zarówno pozytywne, jak i negatywne – w związku z wyborem Karola Nawrockiego na prezydenta. Polacy żywo komentują również porażkę Rafała Trzaskowskiego. Zapytany o ewentualny start w kolejnych wyborach prezydenckich, udzielił odpowiedzi, która może wielu zaskoczyć.
Rafał Trzaskowski drugi raz przegrał wybory prezydenckie
Rafał Trzaskowski uchodzi za głównego przegranego tych wyborów, jednak negatywne skutki wyników elekcji odczuwa również rząd Donalda Tuska. Nowego prezydenta Polski wyłoniła dopiero II tura wyborów prezydenckich, która odbyła się 1 czerwca br. Po ogłoszeniu oficjalnych wyników I tury niemal natychmiast było wiadomo, że “dogrywka” pomiędzy Rafałem Trzaskowskim a Karolem Nawrockim będzie bardzo zacięta. Ostatecznie różnica między wynikami osiągniętymi przez obu kandydatów okazała się niewielka – wyniosła około 370 tysięcy głosów, co odpowiada liczbie mieszkańców Szczecina.
Choć exit poll wskazywał na wygraną Rafała Trzaskowskiego, to ogłoszony o 23 late poll oraz oficjalne wyniki wyborów przedstawione kolejnego dnia przez PKW nie pozostawiły złudzeń: wybory prezydenckie w 2025 roku wygrał Karol Nawrocki, kandydat popierany przez PiS. Po oficjalnym zaprzysiężeniu prezes IPN rozpocznie pięcioletnią kadencję jako głowa RP.


To nie pierwsza porażka Trzaskowskiego w wyborach
Warto przypomnieć, że Rafał Trzaskowski nie po raz pierwszy ubiegał się o urząd prezydenta. Już pięć lat temu, jako prezydent Warszawy, starał się o najwyższy urząd w państwie. Jednak również wtedy, w 2020 roku, poniósł klęskę. Podobnie, jak tym razem, w II turze wyborów prezydenckich w 2020 roku kandydat z ramienia Koalicji Obywatelskiej musiał przełknąć gorycz porażki — większa liczba Polaków zagłosowała wówczas na ubiegającego się o reelekcję Andrzeja Dudę. Zdobył wtedy 48,97 proc. głosów, co sprawiło, że obecny prezydent Polski pozostał na stanowisku.
Rafał Trzaskowski sprawuje urząd prezydenta Warszawy od 2018 roku, a mieszkańcy stolicy ponownie obdarzyli go zaufaniem w wyborach w 2024 roku. Nic więc dziwnego, że wielu Polaków zaczęło się zastanawiać, czy polityk zdecyduje się na trzeci start w wyborach prezydenckich, licząc na zasadę „do trzech razy sztuka”. Takie pytanie zadał mu również jeden z dziennikarzy podczas środowego briefingu z mediami.

Czy Rafał Trzaskowski wystartuje w wyborach prezydenckich po raz trzeci? Jest odpowiedź
Rafał Trzaskowski potrzebował kilku dni, by pojawić się publicznie po przegranych wyborach prezydenckich. Gdy w końcu zabrał głos, nie tylko wyraził wdzięczność wobec swoich wyborców za okazane poparcie, ale również chętnie odpowiadał na pytania dziennikarzy.
Jeden z dziennikarzy zadał Trzaskowskiemu pytanie, które z pewnością nurtowało wielu obywateli – zapytał wprost, czy polityk planuje po raz trzeci zawalczyć o fotel prezydenta. Całe zdarzenie zostało uwiecznione na nagraniu, które można obejrzeć na profilu „Super Expressu” na TikToku.
Ja się koncentruję teraz na Warszawie, jestem prezydentem miasta stołecznego Warszawy - odpowiedział jednoznacznie Rafał Trzaskowski.
Internauci szybko zauważyli, że Trzaskowski udzielił wymijającej, dyplomatycznej odpowiedzi na zadane pytanie. Nie potwierdził jednoznacznie swojego udziału w przyszłych wyborach prezydenckich, ale też temu nie zaprzeczył. W efekcie jego dalsze polityczne zamiary w tym zakresie pozostają na razie nieujawnione. O ile nie zajdą gruntowne zmiany, w stołecznym ratuszu pozostanie jeszcze przez najbliższe cztery lata.





































