biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > To nie koniec: te miasta wkrótce staną w wodzie. Brytyjczycy pokazali przerażającą mapę Polski
Michał Górecki
Michał Górecki 09.07.2025 06:30

To nie koniec: te miasta wkrótce staną w wodzie. Brytyjczycy pokazali przerażającą mapę Polski

Przerażająca prognoza dla polskich miast. Te regionu wkrótce staną w wodzie
Fot. Wxcharts.com/mapa anomalii firmy Metdesk

Jeden z najdokładniejszych modeli pogodowych na świecie przewiduje, że intensywne deszcze potrwają w przytłaczającej części polskich regionów jeszcze przynajmniej 12 dni. Symulacja przeprowadzona przez brytyjską firmę badawczą sugeruje krytyczne niebezpieczeństwo w przynajmniej 7 dużych miastach. Mowa o ekstremalnych wartościach, trzykrotnie przekraczających miesięczną normę i konsekwencjach takich jak powodzie błyskawiczne, podtopienia i zalane pola. Dzięki danym firmy MetDesk możemy przewidzieć, w których miastach w najbliższych dniach będzie najgorzej.

Krytyczna prognoza zalań w Polsce. Na mapie widać kataklizm

Noc z wtorku na środę (8/9 lipca) jest zaledwie początkiem serii ulewnego deszczu, który w kilku regionach Polski potrwa jeszcze wiele dni. Dostępne prognozy, w tym te oparte na jednym z najdokładniejszych modeli pogodowych na świecie – ECMWF HRES (org. High Resolution Ensemble Forecast) – sugerują, że normy opadów zostaną w najbliższych godzinach drastycznie przekroczone ponad miesięczną średnią w wielu miejscach w Polsce. System Monitoringu Suszy Rolniczej do końca czerwca raportował o blisko 2,5 tysiąca gmin dotkniętych zjawiskiem suszy uprawnej. Te dwa zjawiska mogą doprowadzić do katastrof, tak na polach, jak w miastach.

Model dostarczony przez brytyjską firmę MetDesk unaocznia skalę zagrożenia. Przynajmniej 6 dużych miast może przekroczyć granicę 150 mm sumy opadów, kilka z nich zbliżyć się do poziomu 255 mm. 1 mm opady to 1 litr wody na każdy metr kwadratowy powierzchni. 

            Zobacz też: Szef NATO ostrzega przed III wojną światową. Mówi o spisku dwóch mocarstw

Na ewakuację może być niewiele czasu. Eksperci biją na alarm, tak przygotujesz się w razie powodzi Polska na niejawnej liście Komisji Europejskiej. Nowa koalicja od Portugalii po Finlandię

Te miasta mogą mierzyć się z katastrofą. Nawet 250 mm opadów

Mapa uwzględnia zmienne takie jak prognozę skumulowanych opadów (wyrażonych w mm), do wtorku 22 lipca br.  Pozioma skala na dole obrazuje zakres opadów; od niskiego (kolory zielony i niebieski), przez umiarkowane (kolory czerwony i bordowy), po krytyczny. Ten ostatni został wyrażony kolorem szarym i białym – obejmuje przytłaczającą część kraju, od północnego wschodu, przez centrum, aż po południe, południowy zachód i wschód

Tak przedstawiona prognoza zgadza się z większością dostępnych prognoz długoterminowych, zakładających opady w pasie od Białegostoku do Poznania i Wrocławia, z niewielkimi przerwami na przejaśnienia, przynajmniej do niedzieli 20 lipca.

Zrzut ekranu 2025-07-08 193710.png
Źródło: WXCharts/MetDesk

Najgorzej będzie w 7 miastach 

Liczby rozmieszczone na mapie to suma opadów w wybranym przez nas okresie, do środy 23 lipca. Krytycznych poziomów opadów, przekraczających sumę 100 mm, czyli 100 litrów wody na każdy metr kwadratowy powierzchni, powinni spodziewać się mieszkańcy Radomia, Łodzi, Katowic, Kielc, Opola, Wrocławia, Częstochowy. Przypomnijmy, że liczby widoczne przy nazwach niektórych miast – Katowice, 174 mm – to prognozowana suma opadów na przestrzeni zaledwie dwóch tygodni. Tymczasem średnia miesięczna norma opadów w lipcu z ostatnich lat sięga zwykle 60 - 80 mm. 

W dużej mierze regiony tych miast znalazły się w czerwcu na liście alarmowej dot. suszy rolnej – woj. opolskie, śląskie, łódzkie, mazowieckie. To nie wróży dobrze, bowiem wyschnięta gleba może nie poradzić sobie z absorbowaniem takiej ilości wody. Jedną z konsekwencji jest tzw. powódź błyskawiczna, czy miejskie podtopienia. 

Miasta przygotowują się na możliwy kryzys

Wiele samorządów, także tych, które znalazły się na mapie w krytycznych miejscach, rozpoczęło już działania. Prezydent Opola zarządził oczyszczenie koryt wodnych, przeprowadzono rutynowe rewizje instalacji wodociągowych. Podobne informacje płyną z miast woj. śląskiego – Bytom, Bielsko-Biała – czy Warszawy. 

Zobacz też: Brzoska bierze się za uczelnie. Szok kulturowy, zacznie się od dyplomów

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: