Po wieloletniej serii łagodnych zim Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) przedstawił prognozy na nadchodzące cztery miesiące. Wiadomo już, że styczeń może mocno dać się we znaki pod względem mroźnej aury. Jaka pogoda będzie w następnych miesiącach i czy możemy liczyć na powrót zimnej, białej zimy?
Coraz więcej osób dostrzega, że najmłodsze pokolenia nie mają pojęcia, jak wygląda prawdziwa zima. Śnieżna pokrywa pojawia się coraz rzadziej, a Boże Narodzenie odbywa się w całkowicie innej aurze. Okazuje się jednak, że już w październiku w niektórych regionach może spaść pierwszy śnieg. Prognozy są ostrożne, ale stanowią ważną zapowiedź.
Jesień w Polsce kojarzy się z różnymi obrazami, jednak niewiele osób spodziewało się tego, co pokazują najnowsze prognozy pogody. Wiele wskazuje na to, że wkrótce dojdzie do poważnej zmiany, na którą nie wszyscy są przygotowani. Wszystko ze względu na zmiany w Europie, to może mieć dotkliwe skutki dla społeczeństwa.
Po weekendzie, który w wielu miejscach Polski uraczył nas niemal letnimi temperaturami, nad krajem pojawiły się pierwsze oznaki jesiennej rewolucji pogodowej. Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) zapowiadają nagły, a w niektórych regionach wręcz zaskakujący spadek temperatury, który przyniesie ze sobą powrót przygruntowych przymrozków.
Już tylko 7 dni zostało do końca września, który pod względem pogody z nielicznymi wyjątkami, jak upalny miniony weekend, był już miesiącem jesiennym. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opracował już eksperymentalną prognozę pogody na kolejny miesiąc. Choć oczywiście jest ona obarczona dużym marginesem błędu, to daje ogląd tego, jakich warunków spodziewać się w październiku.
Katastrofa klimatyczna, której jesteśmy świadkami, ma wpływ na obniżenie skuteczności prognoz pogody, jednak to nie zniechęca meteorologów do formułowania eksperymentalnych długoterminowych prognoz. Są one oczywiście obarczone licznymi zastrzeżeniami, mają charakter poglądowy i eksperymentalny, jednak IMGW i tak decyduje się na kolejne publikacje – najnowsza z nich obejmuje nadchodzącą jesień i początek zimy.
Jesień zbliża się wielkimi krokami, jednak coraz więcej osób już zastanawia się, jakiej pogody powinniśmy spodziewać się tegorocznej zimy. Okazuje się, że meteorolodzy przedstawili najnowsze prognozy i niestety, ale nie mają dobrych wieści. Taka ma być pogoda w zimę 2025/26. Polacy powinni się przygotować.
Jesienna pogoda jeszcze nie zdążyła dać się we znaki, jednak wiele wskazuje na to, że już wkrótce zaczniemy ją wyraźnie odczuwać. Najnowsze prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej mówią jasno, te zjawiska już jutro będą odczuwalne w dużej części kraju. Przygotować powinni się przede wszystkim kierowcy, ale także reszta społeczeństwa.
Pierwsza połowa września rozpieszczała letnimi temperaturami, usypiając czujność Polaków po wyjątkowo niespokojnym lecie. Jednak najnowsze analizy modeli pogodowych są bezlitosne i nie pozostawiają złudzeń. Nadchodzi gwałtowna i głęboka zmiana, która mocno kontrastuje z dotychczasową aurą. Polacy powinni być na to przygotowani.
Wakacje dobiegły końca, a wraz z nimi skończyło się tegoroczne lato, które pod względem aury nie należało do najbardziej udanych. Wielu Polaków narzekało na brak stabilnej pogody — deszczowe dni przeplatały się z krótkimi falami upałów, które szybko ustępowały chłodowi. Teraz przed nami nowa pora roku, a wraz z nią zupełnie inne warunki atmosferyczne. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przedstawił już prognozy na jesień, czego możemy spodziewać się aż do listopada?
Pogoda pod koniec sierpnia 2025 roku znacząco się poprawiła, a w wielu częściach Polski mamy do czynienia z upałami. Wynika to ze złożoności licznych czynników, które poza wysoką temperaturą dają coś jeszcze. Tego dnia warto obserwować niebo, to niezwykłe zjawisko nie zdarza się zbyt często. Chmury UFO napłyną nad Polskę.
Pogoda pod koniec wakacji 2025 roku nie rozpieszcza Polaków. Jesienna aura wkradła się do wielu regionów, choć wielu osobom marzy się ostatni podmuch lata. Okazuje się, że jeszcze przyjdzie na to pora. Najnowsze prognozy IMGW informują o zbliżających się upałach, w niektórych województwach ogłoszono alerty 2. stopnia. Te zjawiska mogą być groźne.
Przed nami przedostatni weekend wakacji, a dla wielu jedna z ostatnich okazji, by tego lata odpocząć nad wodą czy w górach. Przed zaplanowaniem wypoczynku warto jednak zerknąć na opublikowane właśnie prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej obejmujące okres 22-24 sierpnia. Dzięki nim wiemy już, że motywem przewodnim w warunkach pogodowych w nadchodzący weekend będzie duża dynamika.
Wkrótce nocne niebo nad Polską zaprezentuje zjawisko, które z pewnością przyciągnie uwagę miłośników obserwacji astronomicznych. Wystarczy znaleźć się we właściwym miejscu o odpowiedniej godzinie, by stać się świadkiem niezwykłego spektaklu. Warto przygotować się wcześniej, bo szansa na jego zobaczenie może już się nie powtórzyć w najbliższym czasie.
Przedstawiciele branży turystycznej z pełnym przekonaniem mówią, że nadchodzący długi weekend będzie należał do najlepszych dla ich biznesów w całym roku. Wiele jednak zależy od pogody. Dysponujemy już najnowszymi prognozami opracowanymi przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, które świadczą, że nie wszędzie turyści będą mogli wybrać się bez obaw, że pogoda dopisze. Przeciwnie, w najbliższych dojdzie do gwałtownych zjawisk pogodowych.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował, jakich spodziewać się dziś warunków pogodowych. Niestety będą one na tyle trudne, że konieczne było wydanie aż alertów. Poniedziałek 21 lipca będzie bowiem należał do szczególnie niebezpiecznych dni, zwłaszcza dla osób wrażliwych na ekstremalną pogodę. Jest także wysokie prawdopodobieństwo wystąpienia burz.
Po Chorwacji przetoczyły się powodzie błyskawiczne. W Polsce szerokim echem odbiły się zwłaszcza dantejskie sceny ze Splitu, miasta stanowiącego popularną atrakcję turystyczną i częsty cel podróży. To jednak nie koniec zagrożeń w regionie. Polska ambasada w kolejnym państwie wydała pilne ostrzeżenie, z którym zapoznać powinni się wszyscy, którzy planują w najbliższym czasie urlop w krajach położonych na południe od Polski, ale też wyjście w Tatry.
Jeden z najdokładniejszych modeli pogodowych na świecie przewiduje, że intensywne deszcze potrwają w przytłaczającej części polskich regionów jeszcze przynajmniej 12 dni. Symulacja przeprowadzona przez brytyjską firmę badawczą sugeruje krytyczne niebezpieczeństwo w przynajmniej 7 dużych miastach. Mowa o ekstremalnych wartościach, trzykrotnie przekraczających miesięczną normę i konsekwencjach takich jak powodzie błyskawiczne, podtopienia i zalane pola. Dzięki danym firmy MetDesk możemy przewidzieć, w których miastach w najbliższych dniach będzie najgorzej.
W Polsce jak dotąd nie mogliśmy narzekać na to, że przełom wiosny i lata doświadczył nas pogodowo wysokimi temperaturami i bezchmurną pogodą. To się jednak ma wkrótce zmienić i to radykalnie. Po wielu tygodniach bezustannie przeplatanych opadami i niższymi temperaturami nadchodzące dni zapowiadają się upalenie, wręcz subsaharyjsko.
Czerwcowa pogoda w 2025 roku nie rozpieszcza. Najpierw gradobicia, później nieco przejaśnień, a teraz to. Choć przez jakiś czas będzie upalnie, to Polacy nie zdążą się tym nacieszyć. Najbliższe dni będą trudne, jest jeden naród, który będzie podzielał nasze rozterki. Lepiej się przygotować na to załamanie pogody.
Wielkimi krokami zbliża się Boże Ciało, a wraz z nim możliwość na przedłużenie sobie weekendu. To niemal co roku czas, na który Polacy czekają z niecierpliwością. Jeśli aura za oknem dopisuje, można spędzić go naprawdę przyjemnie na świeżym powietrzu. Jaka będzie pogoda w Boże Ciało w 2025 roku? IMGW nie pozostawia złudzeń.
W sobotę (7 czerwca) Polacy dostali wiadomości o zbliżającym się wielkimi krokami zagrożeniu meteorologicznym. “Dziś i w nocy (07/08.06) możliwe burze z bardzo silnym wiatrem i deszczem. Przygotuj się na podtopienia i przerwy w dostawie prądu” - brzmiał alert RCB, który dotarł na nasze telefony. Okazuje się, że te zapowiedzi to dopiero początek.
Podczas gdy w maju mieliśmy niejednokrotnie do czynienia z pogodą wręcz listopadową, tak czerwiec rozpoczął się wysokimi temperaturami. IMGW właśnie podało najnowsze informacje, kolejne zjawiska pogodowe powodują znaczące utrudnienia. Wiadomo, czego możemy się spodziewać w najbliższych dniach. Dla wielu nie będą to optymistyczne prognozy.
Choć za oknami wielu domów świeci słońce, a temperatura przebija 20 stopni Celsjusza, to może nie trwać długo. IMGW wydało alerty, Polacy powinni mieć się na baczności. W większości regionów pojawią się burze i ulewy, trudna sytuacja utrzyma się długo. Dwa miejsca unikną problemów, wiadomo, kiedy wygasną ostatnie ostrzeżenia.
Zmienna pogoda to coś, na co Polacy powinni szczególnie uważać. Najnowsze prognozy wskazują, że w niektórych regionach może dojść do niebezpiecznych sytuacji. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodne wydał ostrzeżenia, w tych miejscach należy mieć się na baczności. Grad, burza i wichura zaatakują znienacka.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ważne ostrzeżenie dla dużego obszaru Polski. Obowiązywać będzie od czwartku 22 maja i powinien się z nim zaznajomić każdy mieszkaniec zagrożonego gwałtownymi zjawiskami regionu. Są jednak i dobre wieści – według prognoz mamy do czynienia z ostatnimi deszczowymi dniami i relatywnie niskimi temperaturami.
Choć sezon wakacyjny jeszcze się nie rozpoczął, Polacy już planują zagraniczne podróże. Jak jednak wskazuje IMGW, tegoroczne lato może różnić się od poprzednich. Choć zgodnie ze wstępnymi prognozami nie Europie nie grożą niebezpieczne fale upałów, to nie zabraknie obfitych opadów. Gdzie można spodziewać się najgorszej pogody? Lepiej to wiedzieć jeszcze przed zakupem biletów lotniczych.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w ostatnich dniach informowała, że majówkowe plany może pokrzyżować pogoda, jednak dziś wiemy już, że sytuacja może się okazać znacznie poważniejsza. Dla dużej części terytorium kraju wydano ostrzeżenia i alerty. Możliwe są także zagrożenia hydrologiczne z podtopieniami włącznie.