biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat O nas
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Energetyka > Fałszywi kontrolerzy pukają do drzwi. URE bije na alarm
Kamila Sabatowska
Kamila Sabatowska 03.12.2025 21:38

Fałszywi kontrolerzy pukają do drzwi. URE bije na alarm

Fałszywi kontrolerzy pukają do drzwi. URE bije na alarm
Fot. Africa images/Canva

Fala oszustów próbuje skorzystać na nieuwadze Polaków. Nieproszeni „kontrolerzy” żądają dostępu do twojego falownika i licznika, ale ich wizyta może słono kosztować, a w najlepszym wypadku wprowadzić „niezły bałagan” w twoich danych.

Fałszywi kontrolerzy ruszyli w Polskę

Do drzwi polskich prosumentów – czyli właścicieli instalacji fotowoltaicznych – pukają rzekomi kontrolerzy. Posługują się oni nazwą, która ma wzbudzić zaufanie: „Agencja Kontroli Sieci Przesyłowych”. Pod tym groźnie brzmiącym szyldem próbują uzyskać dostęp do prywatnych danych z licznika oraz falownika.

Dlaczego to tak groźne? Urząd Regulacji Energetyki (URE) jest w tej sprawie kategoryczny: ta instytucja nie ma żadnych uprawnień do prowadzenia kontroli ani do pozyskiwania jakichkolwiek danych z przydomowych instalacji fotowoltaicznych. URE alarmuje, że to czyste podszywanie się pod uprawnione służby, a celem oszustów jest prawdopodobnie wejście w posiadanie cennych informacji lub... wejście do samego domu. Prosumenci muszą zachować szczególną ostrożność.

Tak rozpoznasz oszustów

Właściciele domów wyposażonych w panele PV muszą wiedzieć jedno: uprawnienia do kontroli instalacji mają wyłącznie Operatorzy Systemów Dystrybucyjnych (OSD) działający na danym terenie. To są firmy energetyczne, do których sieci jesteś bezpośrednio przyłączony. Próby kontaktu ze strony Agencji Kontroli Sieci Przesyłowych to „jaskrawy sygnał” alarmowy, który URE zaleca natychmiast zgłaszać na policję.

Prawdziwa kontrola to procedura, która ma swoje twarde zasady. Musisz je znać, aby nie dać się oszukać:

  • Kontrolę zawsze prowadzi zespół liczący co najmniej dwie osoby.
  • Kontrolerzy muszą posiadać imienne upoważnienie oraz legitymację służbową. Te dokumenty są wydane przez właściwego Operatora Systemu Dystrybucyjnego (OSD).
  • Kontrola dotyczy wyłącznie infrastruktury, której właścicielem jest OSD, przede wszystkim licznika w gospodarstwie domowym.

Zalecana jest dokładna weryfikacja dokumentów przed rozpoczęciem jakichkolwiek czynności. URE ostrzega: Pracownicy OSD mogą dokonywać odczytów licznika, ale jeśli jakakolwiek osoba trzecia, bez upoważnienia OSD, żąda dostępu do falownika lub innych danych dotyczących zużycia, należy zachować ogromną czujność. W razie wątpliwości nie udostępniaj żadnych danych, tylko zadzwoń bezpośrednio do swojego Operatora w celu weryfikacji tożsamości rzekomych kontrolerów.

Warto zadbać o kontrolę instalacji fotowoltaicznej

Choć fałszywe kontrole to po prostu oszustwo, to legalne kontrole instalacji fotowoltaicznych są w istocie bardzo ważne. Dlaczego? Odpowiednio prowadzone przeglądy mają kluczowe znaczenie dla stabilności sieci energetycznej i bezpieczeństwa wszystkich jej użytkowników.

System energetyczny działa jak „jedno duże naczynie”, a urządzenia, które są niezgłoszone lub przekraczają dopuszczalne parametry (np. produkują energię przy zbyt wysokim napięciu), mogą stanowić realne ryzyko dla innych odbiorców. Prawidłowe działanie domowych instalacji PV zapobiega przeciążeniom sieci i gwarantuje, że energia jest produkowana w bezpieczny sposób.

Dlatego, zamiast wpuszczać oszustów, należy postawić na kontrolę z odpowiednimi uprawnieniami (OSD). W ten sposób nie tylko chronisz swoje dane, ale dbasz o ogólną kondycję sieci.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: