W połowie marca RMF FM poinformowało, że rząd rozważa wprowadzenie bonu gastronomicznego, mającego wesprzeć branżę gastronomiczną. 24 marca minęło dokładnie pięć miesięcy od momentu, gdy wszedł w życie zakaz przyjmowania przez lokale gości. Od tamtego czasu mogą one prowadzić jedynie sprzedaż na wynos lub z dowozem, co w oczywisty sposób ogranicza ich możliwości zarobkowania.Beneficjentami bonu gastronomicznego miałyby być osoby zamawiające jedzenie w miejscu pracy. Otrzymywaliby je od swoich przełożonych, a państwo miałoby dopłacać cześć kwoty.W praktyce, jak podaje rozgłośnia wyglądałoby to następująco: szef danej firmy za przykładowo 100 zł, będzie mógł wykupić swoim pracownikom bon gastronomiczny o wartości 200 zł. Dokładne kwoty mają być jednak ustalane. Wiadomo, że bony mogłyby zostać wykorzystane w dowolnym lokalu gastronomicznym.Kilka dni po informacji rozgłośni o planach wprowadzenia przez rząd bonu gastronomicznego, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys stwierdził w TOK FM, że mamy do czynienia bardziej z <a href="https://www.biznesinfo.pl/doplata-200321-sw-bon-gastronomiczny">„faktem medialnym niż realnym zobowiązaniem”</a>. Jednak dodał, że rząd zastanawia się nad wsparciem branży gastronomicznej.Tymczasem jak poinformowało dziś RMF FM, rząd jest zgodny, co do uruchomienia bonu gastronomicznego. Szczegóły mają zostać przedstawione podczas konferencji prasowej w drugiej połowie tego tygodnia.Póki co wiadomo jedynie, że bon gastronomiczny ma być jednym z elementów nowej tarczy antykryzysowej. W pakiecie wsparcia dla przedsiębiorstw poszkodowanych obostrzeniami znaleźć ma się również przedłużenie obowiązujących obecnie programów ratunkowych.Niewykluczone, że najnowsza tarcza zostanie wzbogacona o dopłaty do czynszów dla przedsiębiorstw, które nie mogą funkcjonować. O takie wsparcie apelował we wspomnianym wywiadzie prezes Polskiego Funduszu Rozwoju, zwracając uwagę, że powinien być to priorytet w pomocy m.in. dla branży gastronomicznej.

Bon gastronomiczny. Szczegóły rozwiązania już niebawem

Jeśli bon gastronomiczny wejdzie w życie, będzie to kolejny rządowy bon wprowadzony w ostatnim czasie. Latem zeszłego roku głośno było o bonie turystycznym, mającym wesprzeć pogrążoną w kryzysie wskutek obostrzeń branżę turystyczna. Po wielu perturbacjach zdecydowano, że jego beneficjentami będą rodziny korzystające z programu 500 plus, tyle, że nowe świadczenie nie będzie przyznawane w gotówce, a właśnie w bonie o wartości 500 zł. Bonem można opłacić np. noclegi czy wycieczki turystyczne na terenie Polski.Z danych przekazanych Biznes Info przez Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii wynika, że dotychczas z bonu skorzystało nieco ponad milion dzieci na ok. 6 mln uprawnionych. To niewiele, ale trudno się temu dziwić biorąc pod uwagę fakt, że było mało czasu na jego skorzystanie, bo zaledwie jeden miesiąc wakacji (bon wszedł w życie na początku sierpnia zeszłego roku). Późniejszy okres to już czas przywracania obostrzeń, które przypadły również na okres ferii zimowych.Czas na wykorzystanie bonu turystycznego mija w marcu 2022 roku, a wiec po kolejnych wakacjach i feriach zimowych. Nasza redakcja zwróciła się kilka tygodni temu do Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii z pytaniem o to, czy resort <a href="https://www.biznesinfo.pl/bon-turystyczny-030221-pt-rs-przedluzony">rozważa przedłużenie terminu</a>, w którym będzie możliwość korzystania ze świadczenia.- Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii prowadzi analizy dotyczące przedłużenia możliwości korzystania z bonu turystycznego – odpowiedziało biuro prasowe resortu rozwoju, pracy i technologii.

Rząd przedłuży bon turystyczny?

Bon gastronomiczny wejdzie już niebawem w życie?

4PydZD7Q5ssG6qbnqXXMT0_restauracja-pix-distelapparath-1617122980.jpg

Bon gastronomiczny już niebawem. Szczegóły nowego wsparcia jeszcze w tym tygodniu

Warsaw Enterprise Institute stworzył raport, który bardzo obrazowo przedstawia, ile każdego z nas kosztowały w tym roku &quot;prezenty&quot; od rządu. W wyliczeniach o przewrotnej nazwie “Raport cwanego Mikołaja” uwzględniono wszystkie dodatki i świadczenia przyznawane przez państwo w 2020 roku.W felietonie będącym komentarzem do raportu autorzy zaznaczyli we wstępie, że 2020 rok miał być pierwszym rokiem bez deficytu, a tymczasem deficyt będzie ogromny. Według szacunków Komisji Europejskiej ma wynieść ok. 8,8 proc. w relacji do PKB.Autorzy raportu podają wprost, iż &quot;zadłużenie finansów publicznych wzrośnie do ok. 56,6 proc. PKB, a to z kolei oznacza przekroczenie konstytucyjnego progu ostrożnościowego&quot;, czytamy szacunki przytoczone w felietonie WEI.Oczywiście głównym powodem takiej sytuacji była pandemia, która przełożyła się na spadek PKB, w związku z tym przychody z podatków okazały się niższe. Ogromny wpływ miała także konieczność stymulowania gospodarki polityką fiskalną i pieniężną, czyli świadczenia, których beneficjentami były firmy i pracownicy. Każde świadczenie czy to w postaci dopłat do pensji, świadczeń postojowych, czy wyższych zasiłków zdecydowanie wpłynęły na pogłębiający się deficyt.Do tego wszystkiego należy doliczyć bezzwrotne podwyżki, dopłaty do pensji medyków, czy budowę dodatkowych zasobów w służbie zdrowia. Lista wydatków jest długa i wpisywana - stety czy niestety - w rachunek Polaków jako ogółu. - Część z dodatkowych pandemicznych świadczeń mogła być uzasadniona, jednak ich wprowadzaniu nie towarzyszyła racjonalizacja innych, czysto politycznych wydatków, dlatego postanowiliśmy także prezenty wynikające z pandemii potraktować jako nadprogramowe wydatki - czytamy w felietonie.

Każde świadczenie sponsorują Polacy. Nie rząd

WEI podaje, że świadczeń w 2020 r. było aż 19. Wśród nich znalazły się wspomniane dopłaty do pensji i inne pandemiczne zapomogi, ale także świadczenie 500+, kontynuowane w 2020 roku, a zapoczątkowane w marcu 2016.Wszystkie te “prezenty od rządu” pochłonęły z budżetu państwa ogromne sumy pieniędzy. Autorzy raportu podsumowali wszystkie wydatki i podzielili przez liczbę podatników. Z obliczeń wynika, że każdy z nas zapłacił za “hojność rządu” aż 6 795 zł.WEI podkreśla, że zdaje sobie sprawę z konieczności wprowadzania niektórych świadczeń (choć, gdyby nie całkowite zamknięcie gospodarki, nie musiałyby być one w ogóle wypłacane). Ale zauważa też, że w bieżącym roku pojawiło się wiele wydatków nadprogramowych, takich jak m.in. subwencja dla TVP.Całość raportu możnaby zatem zamknąć w słynnym już cytacie Margaret Thatcher: Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeśli rząd mówi, że komuś coś da, to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy.

Świadczenie w 2029 roku? Nie jedno, a aż 19

Świadczenia kosztują każdego z nas mnóstwo pieniędzy

3r2FqD8hoiBlI1Lz9JW50D_pieniadze-100zl-biznesinfo-1608398402.jpg

Każdy pracujący Polak "zapłacił" dokładnie 6795 złotych, chociaż nie chciał. Podano dokładne wyliczenia "rządowych prezentów"

Rodzina 500 plus jest rządowym programem świadczeń na dzieci, który sporo kosztuje państwo. Teraz gminy oddają pieniądze rządzącym. Ponad 31 milionów złotych, czyli więcej niż przez cały 2016 r., samorządy zwróciły rządowi z programu Rodzina 500 plus. To nadmiarowe pieniądze pochodzące z obsługi programu - informuje “Dziennik Gazeta Prawna”.Gazeta podaje, że samorządy do czerwca 2019 roku na obsługę programu Rodzina 500 plus (opłacenie urzędników) otrzymywały od rządu kwotę w wysokości 1,5 proc. dotacji na wypłaty świadczeń. Jednak od 1 lipca została zmniejszona do 1,2 proc., ze względu na to, że przestała obowiązywać weryfikacja kryterium dochodowego. W sytuacji, gdy środków z rządowej dotacji jest za dużo, to samorząd ma obowiązek zwrócić niewykorzystaną resztę wojewodom.

Rodzina 500 plus - gminy zwracają pieniądze

Zgodnie z informacjami “DGP”od stycznia do sierpnia gminy zwróciły ponad 31 mln zł (przysługiwało im 246,2 mln zł, a wykorzystały z tego 215,1 mln zł). - &quot;Dla porównania w całym 2018 r. oddały 12 mln zł nadmiarowych dotacji, w 2017 r. - 20,3 mln zł, a w 2016 r. (czyli pierwszym roku funkcjonowania programu, począwszy od kwietnia) - 33,8 mln zł&quot; - podaje “Dziennik Gazeta Prawna”.Program Rodzina 500 plus w nowej wersji obowiązuje od 1 lipca 2019 roku. Świadczenie wychowawcze przysługuje na wszystkie dzieci do 18. roku życia, niezależnie od dochodu uzyskiwanego przez rodzinę. Osoby, które miały przyznany dodatek na drugie i kolejne dziecko do końca września tego roku, mogą złożyć jeden współny wniosek o ustalenie prawa do otrzymywania świadczenia na wszystkie dzieci.

Oddali już miliony

2pK92AAtq2PcRP8v3oVrzU_biznes-info-640x433.png

Gminy oddają rządowi pieniądze. Chodzi o program Rodzina 500 plus

Świadczenie 300 plus Dobry start to program prowadzony przez Ministerstwo Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej, wspomagający dzieci rozpoczynające rok szkolny. Zapomoga w wysokości 300 zł przysłuje rodzinie jednorazowo w roku na każde dziecko uczące się w szkole do 20. roku życia (do 24. roku życia w przypadku dzieci niepełnosprawnych). Wniosek o świadczenie może złożyć rodzic lub rodzic zastępczy, opiekun prawny lub faktyczny dziecka, osoba prowadząca rodzinny dom dziecka albo dyrektor placówki opiekuńczo-wychowawaczej. Program nie obejmuje dzieci chodzących do przedszkola lub realizujących przygotowanie przedszkolne w &quot;zerówce&quot;, ani studentów.Wniosek o świadczenie 300 plus już od 1 lipca można składać zdalnie przez Portal informacyjno-usługowy Emp@tia na stronie <a href="https://empatia.mpips.gov.pl/">https://empatia.mpips.gov.pl/</a> , przez bankowość elektroniczną lub portal PUE ZUS, a od 1 sierpnie - w urzędzie miasta, gminy, w lokalnym OSP i innych wyznaczonych do tego przez gminę instytucjach lub za pośrednictwem poczty tradycyjnej. Termin składania wniosków o zapomogę 300 plus upływa 30 listopada. Składając wniosek w lipcu lub sierpniu, możemy liczyć na wypłatę świadczenia do 30 września. Świadczenia przyznawane w oparciu o wnioski składane we wrześniu, październiku i listopadzie zostaną wypłacane w ciągu 2 miesięcy od ich złożenia.

300 plus na Dobry start pokryje wyprawkę szkolną

Świadczenie 300 plus na "dobry start" nie wszystkim rodzicom pozwoli sfinansować wyprawkę szkolną dla swoich dzieci.

ca011GQMOR9MgOpfJKrHv_buck-1766426-1920-1-1597816007.jpg

300 plus nie wystarczy. Niektórzy będą musieli dołożyć do świadczenia aż 200 zł

500 plus to świadczenie, które pobiera wielu Polaków. 31 października minął termin składania wniosków. Był on o tyle ważny, że od tego zależało, czy świadczenie zostanie wydane jeszcze w tym roku kalendarzowym. Dostarczenie wniosku o 500 plus już w listopadzie sprawia, że urzędnicy mogą rozpatrywać do końca stycznia przyszłego roku - informuje money.pl. Tym samym rodzice, którzy nie zdążyli z wnioskiem do końca października, mogą już nie otrzymać świadczenia w tym roku. Ze względu na olbrzymie zainteresowanie i ilość wniosków jest to bardzo prawdopodobne.Warto przypomnieć, że po zmianach, które zostały wprowadzone w programie Rodzina 500 plus, od 1 lipca br. świadczenie wychowawcze przysługuje na każde dziecko, które nie ukończyło 18 lat, niezależnie od dochodu uzyskanego przez rodzinę.

500 plus - minął ważny termin składania wniosków

Wniosek o 500 plus może zostać złożony online, za pośrednictwem serwisu internetowego Empatia, bankowość elektroniczną, a także osobiście w danej instytucji. Dokument można składać w ośrodku pomocy społecznej, urzędzie miasta i gminy, bądź innej jednostce, która została do tego wyznaczona. Wniosek o przyznanie 500 plus można składać w formie pisemnej, w urzędzie lub za pośrednictwem poczty, a także drogą elektroniczną.

Jak wystąpić o 500 plus?

Warto pamiętać, że do 30 listopada 2019 roku można składać wnioski o dołączenie do programu “Dobry Start”. To dodatek dla osób uczących się. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podaje, że z tytułu programu tylko do końca września 2019 roku 4,2 mln uczniów otrzymało już niemal 1,27 mld złotych. Jaka jest kwota świadczenia? Jest to 300 zł netto, czyli objęci programem dostają równo 300 zł - świadczenie nie jest objęte podatkami i składkami.Aby otrzymać uczniowski dodatek, należy przystąpić do programu. Świadczenie “Dobry Start” przysługuje raz w roku na dziecko uczące się w szkole, aż do ukończenia przez nie 20. roku życia. Dzieci niepełnosprawne, uczące się w szkole, otrzymają świadczenie do ukończenia przez nie 24. roku życia. Procedura przystąpienia do programu jest taka sama jak w przypadku 500 plus.

Jeszcze 300 złotych do zgarnięcia - spiesz się

Wciąż możesz wystąpić o 500 plus. Czeka cię jednak niemiła niespodzianka

81-letnia kobieta, która dostaje 22 tys. zł emerytury, pracowała ponad 61 lat i pełniła funkcję prezesa przedsiębiorstwa. Aby otrzymywać wysoką emeryturę, recepta jest tak naprawdę bardzo prosta - ciężka i długa praca, regularne opłacanie składek i zwracanie uwagi na podpisywane umowy o zatrudnienie.Co ciekawe, nie tylko ta kobieta otrzymuje emeryturę tej wielkości. To nawet nie jest najwyższa emerytura. Jak podaje “Dziennik Gazeta Prawna”, osób z prawem do emerytury powyżej 15 tys. zł jest w Polsce kilkanaście.

Emerytura może być wysoka

Z kolei portal money.pl zwraca uwagę, że w naszym kraju są tylko cztery osoby, które dostają świadczenie powyżej 20 tys. zł. Najwyższa emerytura wypłacana przez ZUS wynosi 22 482 tys. zł.- Najwyższe świadczenie otrzymuje mężczyzna, który na emeryturę przeszedł po 57 latach pracy, w wieku ponad 81 lat. Pamiętajmy, że każdy dodatkowy rok pracy w okresie, gdy przekraczamy granicę powszechnego wieku emerytalnego, może nam podnieść świadczenie o 8-10 proc. - mówi na łamach “Dziennika Gazety Prawnej” Wojciech Andrusiewicz, rzecznik ZUS.

Emerytura powyżej 20 tys. tylko dla kilku osób w Polsce

Jeżeli chcemy, aby emerytura była wyższa, to warto pamiętać o tym, że im dłuższy staż pracy, tym świadczenie będzie wyższe. Emerytura jest wyliczana na podstawie dwóch czynników - zebranego kapitału i prawdopodobnej długości życia. Im dłużej będziemy pracować i więcej składać odprowadzać, tym większe pieniądze na starość będą nam przysługiwać.

Im dłuższa praca, tym wyższa emerytura

Co miesiąc dostaje 22 tys. zł emerytury. Zdradziła, co trzeba zrobić, by dostać takie pieniądze

W tej chwili zgodnie z prawem świadczeniobiorca ma prawo zadecydować, czy emerytura lub renta wpłynie bezpośrednio na jego konto, czy przyniesie ją listonosz. Tymczasem resort rodziny szykuje ustawę o systemie ubezpieczeń społecznych, zgodnie z którą emeryci i renciści przestaną mieć wybór. Projekt trafił już do rządowego Wykazu Prac Legislacyjnych.Fakt dowiedział się, że osoby, które otrzymują już emeryturę lub rentę mogą spać spokojnie - ich zmiany nie będą dotyczyć. Nowe zasady mają objąć wszystkich, którzy przejdą na emeryturę lub rentę po 1 stycznia 2022 r. - Bezgotówkowa forma wypłaty świadczeń jest formą bezpieczniejszą, również w kontekście pandemii – z uwagi na zmniejszone ryzyko przenoszenia bakterii i wirusów. Przelew bankowy dociera do świadczeniobiorcy szybciej niż przekaz pocztowy, jest o wiele bardziej niezawodny, a także praktycznie bezkosztowy do realizacji. Rozwiązania, jakimi dysponuje sektor bankowo-finansowy tj. podstawowy rachunek płatniczy, karty płatnicze z funkcją zbliżeniową, rozwinięta sieć terminali płatniczych, płatności z wykorzystaniem smartfonów dają gwarancję bezpiecznego i szybkiego dostępu do środków finansowych undefined- napisali w uzasadnieniu autorzy projektu.

Emerytury tylko na konto

Rząd coraz śmielej zachęca Polaków do korzystania z płatności bezgotówkowych. Według danych ZUS, na które powołuje się Fakt, już trzy czwarte seniorów otrzymuje świadczenie z ZUS na konto bankowe.Wskaźnik ubankowienia świadczeniobiorców stale rośnie. W tej chwili już 77 proc. z 6,2 mln emerytów otrzymuje emerytury w formie bankowych przelewów. W przypadku nowych emerytów i rencistów wskaźnik ten jest jeszcze wyższy i wynosi ponad 83 proc.– ZUS we współpracy z instytucjami finansowymi od wielu lat zachęca świadczeniobiorców do korzystania z bezgotówkowych form wypłaty świadczeń – powiedział w rozmowie z Faktem Paweł Żebrowski, rzecznik ZUS.– Wypłata świadczeń na rachunek bankowy jest rozwiązaniem bezpiecznym. Ogranicza ryzyko kradzieży środków w wyniku oszustw znanych jako metoda „na wnuczka” czy „na policjanta” – dodał.

Polska bezgotówkowa

Od 2022 roku nie tylko emerytury będą wpłacane na konta. Przelewami będą wpływały także inne świadczenia długoterminowe, takie jak: renty z tytułu niezdolności do pracy, renty socjalne, renty rodzinne, emerytury pomostowe, nauczycielskie świadczenia kompensacyjne, świadczenia przedemerytalne, 500+ dla osób niesamodzielnych i tzw. matczyne emerytury, wymienia Fakt.

Nie tylko emerytury

ZUS nie jest jednak tak bezwzględny, jak mogłoby się wydawać i przewiduje pewne wyjątki, w których emerytury będą mogły być dostarczane przez listonosza. Dotyczy to osób, które przejdą na emeryturę lub rentę po 1 stycznia 2022 r., a ich stan zdrowia nie będzie pozwalał, by mogły korzystać ze świadczenia w formie bezgotówkowej.

Będą wyjątki

Emerytury tylko na konto? Jest już projekt resortu

7n1Pn5UJt59pYMkSxkT2zq_en-01461368-0003-1611745827.jpg

Listonosz nie będzie przynosił emerytury? Wiadomość pojawiła się nagle, poznaliśmy najważniejsze szczegóły projektu

Na drugim biegunie znajdują się ci emeryci, którzu dostają więcej niż 10 tys. złotych emerytury. Wśród nich są przede wszystkim ci, którzy przepracowali 40 lat, ale i ci, którzy zarabiali sporo ponad średnią krajową. Rekordzistą jest mężczyzna, który przepracował ponad pól wieku, bo aż 57 lat. Ten dostaje 22,5 tys. złotych emerytury. Ogólnie liczba emerytów ze świadczeniem ponad 10 tys. złotych w 2018 roku wzrosła o 1/3.Jednak &quot;złota era emerytur&quot;, jeśli nazwać można tak ostatnie lata, przemija. ZUS od pewnego czasu mówi o emerytalnej katastrofie. Zmniejszająca się populacja Polaków, a także zwiększająca liczba osób w wieku poprodukcyjnym, która przeważa nad młodszymi, doprowadzi do sytuacji, że obecni 40-latkowie po przejściu na emeryturę dostaną do ręki około 1200 złotych. To i tak &quot;najbardziej korzystny&quot; scenariusz dla tych, którzy zarabiają obecnie średnią krajową. Po przejściu na emeryturę dostaną bowiem jedynie 38% swoich zarobków z okresu pracy.

Emerytura w Polsce wciąż tematem niełatwym

Najniższa emerytura w Polsce. Przestaniesz narzekać na swoją

Podwyższenie się kosztów popularnego programu socjalnego Rodzina 500 plus wynika z rozszerzenia finansowania. Z drugiego i każdego kolejnego dziecka z zastrzeżeniem progu finansowego dla rodziców do stanu, gdy o 500 plus ubiegać może się każdy rodzic posiadający dzieci.Jeśli wniosek zostanie złożony w okresie od lipca do września, świadczenie, nawet przy wniosku złożonym we wrześniu, zostanie wypłacone z wyrównaniem do lipca. Jeśli ktoś zdecyduje się na złożenie wniosku w okresie późniejszym, wyrównanie otrzyma jedynie od miesiąca złożenia wniosku.

500 plus będzie nas kosztowało dziesiątki miliardów

Resort finansów ujawnia. Tyle będzie kosztować 500 plus w 2020 roku

Szefowa MRPiPS poinformowała, że emeryci dostaną “trzynastkę” w wysokości minimalnej emerytury, która w 2020 roku będzie wynosić 1200 złotych brutto. Zgodnie z ustawą o dodatkowym świadczeniu trzynaste emerytury zostaną wypłacone z Funduszu Solidarnościowego i budżetu państwa. Świadczenie ma być wypłacane na stałe każdego roku, a w samym 2020 roku skorzysta z niego niemal 9,8 mln osób.

Emeryci dostaną trzynastkę w kwietniu

W wywiadzie udzielonym na antenie radiowej Jedynki minister opowiedziała też, jakiej waloryzacji mogą spodziewać się emeryci w 2020 roku. - Waloryzacja emerytur i rent będzie procentowo-kwotowa, czyli wskaźnik inflacji 3,24 i minimum 70 zł dla emerytów i rencistów przy całkowitej niezdolności do pracy. To są ci, których świadczenie jest poniżej 2160 zł - tłumaczyła cytowana przez TVN24BiS Maląg.Jak podaje TVN24BiS, z szacunków MRPiPS wynika, że koszt zmiany zasad waloryzacji na model kwotowo-procentowy w tym roku wyniesie 1,8 miliarda złotych.

Waloryzacja kwotowo-procentowa

Poza tym emeryci mogą liczyć na podniesienie najniższych świadczeń. Rząd zaakceptował projekt, który przewiduje, że minimalne emerytury, renty rodzinne, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy oraz renty socjalne w tym roku będą większe o 100 zł.  Tym samym wymienione wyżej świadczenia będą wynosić 1200 zł, natomiast renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy 900 zł.

Podwyżki minimalnych świadczeń

Minister zdradza szczegóły dotyczące dodatkowych pieniędzy dla emerytów. Wiemy, kiedy mogą spodziewać się wypłat

500 plus dla turystyki to jeden z pomysłów Andrzej Guta-Mostowego. Ma to być system bonów turystyczno-wakacyjnych. Jak tłumaczy, rząd w pewnym stopniu swoją politykę socjalną mógłby realizować nie bezpośrednio w formie wypłat pieniężnych, ale w formie zapewnienia dodatków na niektóre usługi turystyczne.Gut-Mostowy uważa, że tego rodzaju systemu sprawdzają się w wielu krajach europejskich, chociażby we Francji, Hiszpanii, Portugalii, Włoszech, Wielkiej Brytanii, Belgii czy Austrii. System bonów turystycznych świetnie działa także na Węgrzech, gdzie już od 1998 roku istnieje specjalna agencja rządowa, emitująca bony wakacyjne dla pracowników. Z takich dodatków mogą też korzystać emeryci, osoby niepełnosprawne, a także dzieci i młodzież.- To jest istotne, jeżeli chodzi o możliwość wypełnienia luki, poza najwyższymi sezonami turystycznymi. Państwo powinno ofertę wypoczynkową kierować także do osób, które w warunkach rynkowych nie mogą pozwolić sobie na turystykę wypoczynkową - powiedział poseł elekt, jak podaje PAP.

500 plus na wakacje

Potentat hotelarski oświadczył też, że jego celem jest doprowadzenie do ułatwienia inwestycji turystycznych, co będzie możliwe po wprowadzeniu pewnych zmian prawnych. Jak bowiem podkreślił, instytucje turystyczne mają problem z barierami środowiskowymi, co przekłada się negatywnie na ich działalność.- Inwestycje turystyczne są obarczone dużymi barierami środowiskowymi. Na przykład koszty wylesień pod stoki narciarskie, które są wielokrotnie wyższe niż w innych krajach europejskich. Inwestycje turystyczne, szczególnie w stacje narciarskie, są obarczone w Polsce bardzo niekorzystnymi warunkami prawnym i środowiskowym. W moim przekonaniu trzeba byłoby ten temat ponownie przeanalizować - cytuje Guta-Mostowego PAP.

Inwestycje turystyczne priorytetem

Gut-Mostowy jest również zdania, że pewna forma tzw. prawa śniegu, która daje możliwość przejazdu na nartach po gruntach prywatnych musi zostać wprowadzona w Polsce. Wskazuje tutaj na prawo w krajach alpejskich, które tam działa z powodzeniem.- Takie prawo w bardzo miękkiej wersji, czyli bez możliwości inwestowania, tylko z możliwością przejazdu narciarzy, powinna być w Polsce respektowana, tak jak jest to wielu krajach alpejskich, czyli bez naruszenia własności - powiedział.Andrzej Gut-Mostowy to polityk i przedsiębiorca. Był posłem na Sejm V, VI, VII kadencji w latach 2005-2015. W ostatnich wyborach parlamentarnych w 2019 roku startował z list Prawa i Sprawiedliwości i uzyskał mandat posła IX kadencji. Jest znany przede wszystkim ze swoich hotelarskich interesów.

Chce zmian także prawa dotyczącego samego wypoczynku

Nowe 500 plus. Dostać będą mogli absolutnie wszyscy

Świadczenie przedemerytalne to wsparcie finansowe dla osób, które nie osiągnęły jeszcze wieku uprawniającego do emerytury, ale straciły zatrudnienie nie z własnej winy, a ich wiek nie pozwala im na znalezienie nowej pracy. Od 1 marca 2020 roku, po waloryzacji o 70 zł brutto, świadczenie przedemerytalne wynosi 1210,99 zł (wcześniej pomoc wynosiła 1140,99 zł).Co trzeba zrobić, aby otrzymać taką pomoc? Osoba starająca się o świadczenie przed emeryturą musi spełniać dwa rodzaje wymagań - wspólne dla wszystkich, którzy ubiegają się o wsparcie oraz indywidualne, które zależą od wieku, przyczyn utraty zatrudnienia czy stażu pracy.Aby otrzymać pomoc finansową przed emeryturą, osoba ubiegająca się o świadczenie musi spełniać następujące warunki:<ul><li>przez okres przynajmniej 180 dni pobierała zasiłek dla bezrobotnych (okres ten potwierdzi urząd pracy odpowiednim zaświadczeniem),</li><li>nadal jest zarejestrowana jako osoba bezrobotna (ten fakt potwierdzi urząd pracy odpowiednim zaświadczeniem),</li><li>w okresie pobierania zasiłku dla bezrobotnych osoba ubiegająca się o pomoc nie odmówiła bez uzasadnionej przyczyny przyjęcia zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej (ten fakt potwierdzi urząd pracy odpowiednim zaświadczeniem),</li><li>wniosek o przyznanie świadczenia przedemerytalnego złożono w ciągu 30 dni od dnia wydania przez urząd pracy dokumentu potwierdzającego, że przez 180 dni pobierano zasiłek dla bezrobotnych.</li></ul>Jeżeli w trakcie pobierania zasiłku dla bezrobotnych osoba ubiegająca się o pomoc przed emeryturą była zatrudniona w ramach prac interwencyjnych, robót publicznych, albo innej pracy zarobkowej a wykonywanie tych prac zakończyło się po 180 dniach pobierania zasiłku, wniosek o przyznanie świadczenia przedemerytalnego należy złożyć w ciągu 30 dni od dnia ustania tego zatrudnienia.ZUS podkreśla, że jeśli ten termin zostanie przekroczony to ubiegający się o świadczenie otrzyma decyzję o odmowie świadczenia przedemerytalnego. Można jednak zgłosić wniosek o przywrócenie terminu na złożenie wniosku. W szczególnie uzasadnionych przypadkach ZUS rozpatrzy go pozytywnie.

Emerytura jeszcze Ci nie przysługuje? Możesz ubiegać się o inne świadczenie

O świadczenie przedemerytalne może ubiegać się osoba, która spełnia następujące warunki indywidualne:<ul><li>ma skończone 56 lat (kobiety) i 61 lat (mężczyźni), a także 20 lat stażu pracy (kobiety) i 25 lat (mężczyźni)</li><li>utrata pracy nastąpiła w wyniku likwidacji zakładu pracy lub jego niewypłacalności</li><li>ukończyła 55 lat (kobiety) i 60 lat (mężczyźni), jednak wówczas okresy składkowe i nieskładkowe muszą wynosić w sumie 30 lat (kobiety) i 35 lat (mężczyźni), a utrata pracy nastąpiła z winy pracodawcy</li><li>przepracowała co najmniej 35 lat (kobiety) i 40 lat (mężczyźni), a do utraty pracy doszło z winy zatrudniającego.</li></ul>Aby otrzymać świadczenie przedemerytalne, osoba ubiegająca się pomoc musi złożyć wniosek w oddziale ZUS odpowiednim ze względu na miejsca zamieszkania lub przesłać elektronicznie poprzez Platformę Usług Elektronicznych ZUS.

Świadczenie przed emeryturą. Warunki indywidualne

ZUS zwraca uwagę, że 6-miesięczny okres zatrudnienia u ostatniego pracodawcy nie musi być ciągły, nieprzerwany.Jeśli bezpośrednio przed rozwiązaniem stosunku pracy osoba ubiegająca się o pomoc była zatrudniona u tego samego pracodawcy np. przez 4 miesiące, które były poprzedzone 3-miesięcznym urlopem bezpłatnym i 2-letnim zatrudnieniem u tego pracodawcy, to spełnia warunek 6-miesięcznego okresu zatrudnienia.Jeśli jednak zatrudniony pracował u tego samego pracodawcy w ramach stosunku pracy np. w latach 2000-2010 i po przerwie ponownie zatrudnił się na okres krótszy niż 6 miesięcy także w ramach stosunku pracy, który został rozwiązany z przyczyn pracodawcy, to wtedy nie spełnia warunku 6-miesięcznego okresu zatrudnienia.ZUS podkreśla, że do 6-miesięcznego okresu zatrudnienia wliczy okres, w którym pobierano zasiłek chorobowy, opiekuńczy czy wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy. Zakład nie uwzględni za to okresu urlopu bezpłatnego.

Jak liczyć okres pracy u ostatniego pracodawcy? ZUS wyjaśnia

fot: Arkadiusz Ziolek/ East News. 01.04.2020. n/z Napis ZUS i pieniadze.

20Spt6MkILPOgHAdSY5gam_pjimage-55-1590300036.jpg

Przepisy dotyczące świadczeń przed emeryturą ze sporymi zmianami. Kto może otrzymać wsparcie?

Emerytura powszechna jest świadczeniem, do którego prawo mają osoby, które osiągnęły wiek emerytalny i składkowy. W 2017 roku rząd Prawa i Sprawiedliwości obniżył wiek emerytalny do 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn. Kwota, w jakiej jest wypłacana emerytura, jest zależna od sumy odprowadzanych składek emerytalnych.Świadczenia emerytalno-rentowe podlegają waloryzacji, która jest przeprowadzana co roku. Jak podaje “DGP”, od 1 marca przyszłego roku emerytura zostanie podniesiona o 3,24 proc., jednak nie mniej niż 70 zł brutto. Minimalne świadczenia mają wynieść 1200 zł.

Emerytura może być wyższa

W tym roku po raz pierwszy rząd wypłacił seniorom dodatkowe, jednorazowe świadczenie. Ale od przyszłego roku trzynasta emerytura będzie obowiązkowa i będzie wynosić tyle, ile minimalna emerytura. Jednak “trzynastka” to nie jedyny dodatek, na jaki mogą liczyć emeryci i renciści. Opcji jest naprawdę sporo.

Trzynasta emerytura

Emeryci mogą ubiegać się o dodatek pielęgnacyjny. Ma do niego prawo osoba, która została uznana za całkowicie niezdolną do pracy. Obowiązkowo jest przyznawany osobom, które skończyły 75. rok życia, natomiast nieco młodsi emeryci muszą złożyć wniosek. Od 1 listopada dodatek pielęgnacyjny wynosi 215, 84 zł.W przypadku osób poszkodowanych w wyniku działań wojennych obowiązuje dodatek kombatancki (221,01 zł netto) i dodatek kompensacyjny (33,30 zł). Dla osób, które są ofiarami represji wojennych stworzono dodatek pielęgnacyjny dla inwalidy wojennego całkowicie niezdolnego do pracy i samodzielnej egzystencji na kwotę 333,02 zł.To, w jakiej kwocie będzie wypłacany dodatek weterana poszkodowanego jest zależne od uszczerbku na zdrowiu. Podstawa wymiaru dodatku to minimalna emerytura, która od przyszłego roku będzie wynosić 1200 zł.Z kolei osobom, które potajemnie nauczały w czasach okupacji, przysługuje dodatek za tajne nauczanie w wysokości 222,01 zł. Na dodatkowe świadczenia mogą też liczyć deportowani do pracy przymusowej oraz osadzeni w obozach pracy przez III Rzeszę i ZSRR (od 11,13 zł do 222,01 zł), a także cywilne niewidome ofiary działań wojennych.

Dodatki do świadczeń

Kombatanci (oraz wdowy lub wdowcowie) i ofiary represji, a także żołnierze zastępczej służby wojskowej mogą liczyć na ryczałt energetyczny. “Kwotę ryczałtu energetycznego podaje Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych do 7 dnia roboczego miesiąca lutego w każdym roku kalendarzowym. Od 1 marca 2019 r. do 29 lutego 2020 r. jego wysokość wynosi 171,41 zł” - podaje “DGP”.Seniorzy, którzy pracowali w kolejach, mogą liczyć na deputat węglowy w ilości 1800 kg węgla kamiennego rocznie, który jest wydawany w formie rekompensaty pieniężnej.

Ryczałt energetyczny i deputat

Dodatki do emerytury, które podwyższą świadczenie. Senior może liczyć nie tylko na Trzynastkę

500 plus to fundamentalny program Prawa i Sprawiedliwości, który w 2015 r. dał zwycięstwo partii Jarosława Kaczyńskiego. W pierwotnym założeniu 500 plus miało zachęcić Polaków do zakładania rodzin i posiadania większej liczby dzieci.W efekcie 500 plus nie spełniło tego założenia, ale pojawiła się teoria o pomocy finansowej dla najuboższych rodzin, które dzięki 500 plus mogą zapewnić lepsze warunki dla swoich dzieci. Jednocześnie pojawiły się zarzuty, że pieniądze wcale nie są przeznaczane na potrzeby pociech, a partykularne zachcianki ich opiekunów.Co więcej, polskie 500 plus stoi w opozycji do niemieckiego <a href="https://www.biznesinfo.pl/kindergeld-500-plus-070121-pt-dodatek-socjalny-niemcy">Kindergeld</a>, które jest stale waloryzowane. Polskie świadczenie od 2015 r. pomimo szalejącej inflacji oraz rosnących cen ani razu nie było zwaloryzowane. Zamiast tego rodzice dostali kolejny paciorek w postaci programu Dobry Start czy jednorazowego <a href="https://www.biznesinfo.pl/bon-turystyczny-240121-pt-zasady-dzialania-programu">bonu turystycznego</a> mającego zachęcić ich do spędzania wakacji w rodzimych kurortach.Początkowo 500 plus przyznawane było tylko na drugie i każde kolejne dziecko. Od pewnego czasu z pieniądze przydzielane są na każde dziecko, jednakże pandemia koronawirusa wprowadziła ideę wypłacania ich w formie bonu. Pomysł szybko został spacyfikowany i zduszony w zarodku, a rodzice wciąż dumnie mogą cieszyć się banknotem o nominale 500 zł.

500 plus ze zmianami

Pandemia koronawirusa przyniosła zmiany w programie 500 plus w zakresie naliczania okresu świadczeniowego. Od teraz okres świadczeniowy 500 plus będzie trwał od 1 czerwca do 1 maja następnego roku.W związku z tym zaszły także zmiany w kwestii składania wniosków o przyznanie 500 plus. Rządzący przestrzegają, że pominięcie terminów może spowodować nieotrzymanie 500 plus przez najbliższy rok.Wnioski będzie można składać od 1 lutego 2021 r. drogą elektroniczną, natomiast od 1 kwietnia 2021 r. drogą tradycyjną. W pierwszym przypadku wniosek należy złożyć poprzez platformę ePUAP lub portal emp@tia.W momencie, w którym rodzic wybierze drogę tradycyjną, dokumenty musi złożyć w urzędzie gminy lub przez Pocztę Polską. Przypomnijmy, że w budżecie na 2021 r. polski rząd przeznaczył na program 500 plus ponad 20 mld zł.

500 plus z pandemicznymi modyfikacjami

500 plus ze zmianami. Beneficjenci zaskoczeni.

2uA3oJwiLyZbyLcNEW0Dy_bus-500-plus-wikimedia-stiopa-1612107582.jpg

500 plus: Pilny komunikat w sprawie świadczenia. Jutro wypada kluczowy termin

Konsekwencje epidemii koronawirusa będą druzgocące dla polskiej gospodarki. Wiele branż już teraz zaczyna redukować zatrudnienie i łagodzić straty, jakie ponosi. Żeby utrzymać gospodarkę w ryzach, rząd pracuje nad specjalną ustawą, tzw. tarczą antykryzysową. Projekt jest oparty na pięciu filarach, a państwo przeznaczy na ten cel 212 mld zł. Jednym z założeń jest wypłata świadczenia dla poszkodowanych przez epidemię.Takie świadczenie będzie przysługiwać osobom, które są zatrudnione na umowach cywilnoprawnych i samozatrudnionych. Na jakich warunkach będzie wypłacane świadczenie?

Świadczenie na ciężkie czasy

Jak podaje “Fakt”, rząd zakłada tzw. “finansowanie postojowe” dla tych, którzy pracują na umowach zlecenie i o dzieło, a także dla samozatrudnionych. Z szacunków wynika, że ze świadczenia skorzysta 75 proc. uprawnionych, co daje ok. 2,25 mln osób. Jeśli rzeczywiście taka będzie frekwencja, to dla Funduszu Pracy będzie to wydatek rzędu 5,7 mln zł.Gwarantowane świadczenie będzie jednorazowe i ma być wypłacane w kwocie około 2 tys. zł brutto dla osób zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych oraz tych, którzy pracują na własny rachunek. Wysokość świadczenia ma wynosić 80 proc. minimalnego wynagrodzenia za 2020 r., czyli 2 600 zł brutto.

Świadczenie pobierze kilka milionów osób

Warunkiem przyznania świadczenia jest też zawarcie umowy przez zleceniobiorcę lub wykonawcę przed 1 marca 2020 roku. To samo dotyczy samozatrudnionych. Działalność musi być zarejestrowana przed 1 marca tego roku.&quot;Jest to działanie ponadstandardowe i w ten sposób polskie Państwo nie pomija nikogo, kto wykonuje działalność zarobkową w różnej formie&quot; - napisano w uzasadnieniu projektu.

Świadczenie za koronawirusa - ważny warunek

Część Polaków może dostać 2 tys. zł przez koronawirusa. Wiadomo już, komu się należy

Zgodnie z nowym pomysłem Joe Bidena, rodzice w USA mają otrzymywać 300 dolarów na każde dziecko do 6. roku życia. Rodzice starszych dzieci mają liczyć na świadczenie w wysokości 250 dolarów, czyli w przeliczeniu na złotówki ok. 930 zł.

Świadczenie na dziecko w Ameryce

Amerykańskie świadczenia na dziecko będzie się jednak znacznie różniło od naszej pomocy finansowej dla rodziców. Amerykanie, zamiast dostać pieniądze do ręki, pieniądze otrzymają w ramach ulgi podatkowej, dzięki czemu rodzice najmłodszych dzieci będą mogli oszczędzić na podatkach rocznie aż 3,6 tys. dolarów.Rodzice, których zarobki będą w teorii zbyt niskie, by skorzystać z ulgi, dodatkowe 250 lub 300 dolarów i tak będzie im się należało. Wypłaty będzie koordynować IRS, czyli amerykańska skarbówka.

500 plus według Amerykanów

Program świadczeń na dzieci miałby pochłonąć łącznie 120 milionów dolarów, jednak nie wszyscy rodzice mieliby z niego skorzystać. Z informacji PAP wynika, że ulga podatkowa miałaby nie dotyczyć najbardziej zamożnych Amerykanów, jednak próg dochodowy nie został określony.Według szacunków naukowców z Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku, mimo że program będzie kosztowny, będzie mógł zmniejszyć ubóstwo dzieci w Stanach Zjednoczonych o ponad 50 procent.

Świadczenie na dziecko jednak nie dla wszystkich

Wygląda na to, że Republikanie, którzy wskazywali już na obciążenia dla budżetu, mogą sprzeciwić się ustawie. Niewątpliwie jednak Demokraci będą robić wiele, by świadczenie wprowadzić i aby zostało już na stałe.“Washington Post” zauważył jednak, że w stosunku do produkowanego przez Stany Zjednoczone PKB, świadczenia na dzieci są najmniejsze w porównaniu z każdym innym rozwiniętym krajem na świecie.

Republikanie mogą się sprzeciwiać

Świadczenie na dziecko w USA - 500 plus po amerykańsku

4zfRjkt74JKYUlI0dq8wuR_5437898348-80273092f8-b-1611839867.jpg

Amerykanie robią swoje 500 plus. Świadczenie na dziecko równe ponad 1100 zł

Świadczenie może uzyskać&nbsp;każdy, kto zapłacił za pogrzeb. Cały czas wynosi ono&nbsp;4 tys. złotych, jednak od pewnego czasu nie pokrywa ono wszystkich wydatków.Jak podaje Gazeta Pomorska,&nbsp;pieniądze&nbsp;wypłacane przez ZUS&nbsp;wystarczają&nbsp;niekiedy&nbsp;wyłącznie na pokrycie kosztów trumny dla zmarłego. Pozostałe muszą pokryć z własnej kieszeni.Kwestię podwyższenia świadczenia pogrzebowego podnosi się od 2020 roku. Kilka tygodni temu wskazywała na to posłanka Koalicji Polskiej, Urszula Nowogórska, zaś dwa lata temu Adrian Zandberg, poseł Razem.

Trzyletnia batalia

Według partii rządzącej,&nbsp;zasiłek pogrzebowy w Polsce wypada pozytywnie na tle Europy. Gazeta Pomorska podaje, że w niektórych krajach jest on niższy o połowę (np. w Czechach lub Słowacji), zaś w innych (jak np. na Węgrzech) nie ma go w ogóle.Jak się jednak okazuje,&nbsp;Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej prowadzi prace w tym temacie. Nie wiadomo nic o tym, jaka miałaby być konkretnie podwyżka.

“Zasiłek wystarcza”...

Jedyna wypowiedź z ministerstwa zacytowana przez Gazetę Pomorską mówi o&nbsp;“trwających analizach”. Tymczasem Polska Izba Branży Pogrzebowej wskazuje wprost -&nbsp;zasiłek powinien być dwa razy wyższy.Jako powód aż takiej podwyżki,&nbsp;PIBP wskazuje na drastyczny wzrost kosztów działalności przedsiębiorców pogrzebowych. Mowa o cenach prądu i gazu, czy kosztach przechowywania czy kremacji zwłok.

…ale “prace są prowadzone”

z01SE9dnKSbvBT1X53L40_death-g45380dc94_1920 (1).jpg

Decydujący rok dla zasiłku pogrzebowego. Możliwe, że wzrośnie

Świadczenia emerytalno-rentowe wypłacane przez ZUS co roku są waloryzowane. 1 marca wzrosną o 14,8 proc. W tym roku waloryzacja będzie kwotowo-procentowa, a gwarantowana podwyżka to 250 zł brutto."Jesteśmy przygotowani do wypłacania od 1 marca zwaloryzowanych świadczeń. Waloryzacja przeprowadzana jest z urzędu, co oznacza, że nie trzeba składać żadnego wniosku" - przekazała PAP szefowa ZUS.

ZUS jest gotowy do marcowej waloryzacji 

1 marca wejdzie w życie Ustawa o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw. Oznacza to, że wzrośnie wysokość wielu świadczeń wypłacanych przez Zakład.&nbsp;Podstawę wymiaru renty inwalidzkiej stanowi kwota 3485,25 zł.&nbsp;Świadczenie przedemerytalne wyniesie 1 600,70 zł.Świadczenie rentowe wypłacane dla osób z&nbsp;orzeczoną całkowitą niezdolnością do pracy wzrośnie do kwoty 1 588,44 zł.&nbsp;Wysokość renty rodzinnej i socjalnej również wzrośnie do 1 588,44 zł.&nbsp;Minimalne świadczenie rentowe z&nbsp;tytułu częściowej niezdolności do pracy wyniesie 1 191,33 zł.Wysokość świadczenia uzupełniającego dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, po waloryzacji wyniesie 2 157,80 zł.Wzrośnie także wysokość dodatku pielęgnacyjnego, który od 1 marca br. będzie wypłacany w wysokości 294,39 zł. &nbsp;

Wzrosną nie tylko emerytury

Waloryzacji podlegają wszystkie świadczenia emerytalno-rentowe, do których prawo powstanie do końca lutego 2023 r. Jeśli z jakiegoś powodu wypłata świadczenia była zawieszona (np. w związku z osiąganiem przychodu ponad 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia), to waloryzacja świadczenia będzie możliwa dopiero przy wznowieniu wypłaty świadczenia.

Które świadczenia podlegają waloryzacji?

ZUS-pieniadze-biznesinfo (2) (3).jpg

Już 1 marca wielka zmiana dla emerytów i rencistów. 3485,25 zł miesięcznie jako podstawa

O potencjalnej&nbsp;waloryzacji 500 plus lub zamianie tego świadczenia na 800 plus mówi się od dłuższego czasu. W porównaniu z momentem jego wdrożenia,&nbsp;wartość realna wypłaty spadła poniżej kwoty 500 złotych.Jak stwierdziła minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg w wypowiedzi na antenie Radia ZET cytowanej przez Interię,&nbsp;rząd nad zamianą 500 plus na 800 plus nie pracuje. Nie oznacza to jednak, że rodziny nie mają liczyć na więcej.

500 plus nie stanie się 800 plus

Minister Maląg zaznaczyła bowiem, że&nbsp;program 500 plus jest elementem kompleksowego systemu wsparcia rządu dla rodzin. Oprócz wspomnianego świadczenia są jeszcze programy Maluch+ lub Rodzinny Kapitał Opiekuńczy.Szefowa resortu w wypowiedzi przytaczanej przez Interię zapewniła, że&nbsp;wsparcie otrzymują zarówno rodziny z dziećmi, jak i seniorzy. Zwróciła również uwagę, że na Ukrainie cały czas toczy się konflikt zbrojny.

Element kompleksowego systemu

Marlena Maląg została również zapytana na antenie Radia ZET&nbsp;o wycofanie się Polski z Konwencji Stambulskiej. Taka deklaracja padła w lipcu 2020 roku w Telewizji Trwam.Minister rodziny i polityki społecznej w swojej wypowiedzi cytowanej przez Interię&nbsp;zdecydowanie zaprzeczyła, jakoby Polska miała Konwencję wypowiedzieć. Rząd się z niej nie wycofa, a żadne zmiany w tym kontekście nie są przewidywane.

Konwencja Stambulska bez zmian

Osoby niesamodzielne mogą ubiegać się o przyznanie 500 plus

Świadczenia Socjalne