biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Taka będzie pogoda w drugiej połowie września 2025. Szykuje się duża zmiana, Polacy muszą wiedzieć
Julia Bogucka
Julia Bogucka 07.09.2025 06:30

Taka będzie pogoda w drugiej połowie września 2025. Szykuje się duża zmiana, Polacy muszą wiedzieć

jesień deszcz
Fot. baza178/Getty Images/CanvaPro

Pierwsza połowa września rozpieszczała letnimi temperaturami, usypiając czujność Polaków po wyjątkowo niespokojnym lecie. Jednak najnowsze analizy modeli pogodowych są bezlitosne i nie pozostawiają złudzeń. Nadchodzi gwałtowna i głęboka zmiana, która mocno kontrastuje z dotychczasową aurą. Polacy powinni być na to przygotowani.

Wakacje 2025 sygnałem zmian klimatycznych

Tegoroczne lato było okresem pogodowych skrajności, które doskonale ilustrują postępujące zmiany klimatyczne. Z jednej strony doświadczyliśmy długich fal upałów, szczególnie w lipcu i drugiej połowie sierpnia, z temperaturami regularnie przekraczającymi 32-34 st. C. Jak wskazywały dane Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, anomalie miesięczne sięgały nawet +2,5 st. C powyżej normy wieloletniej

Z drugiej strony, stabilne okresy gorąca były brutalnie przerywane przez gwałtowne zjawiska konwekcyjne. W wielu regionach kraju, od Warmii i Mazur po Lubelszczyznę i Podkarpacie, rolnicy zmagali się z niszczycielskimi nawałnicami i gradobiciami o średnicy kilku centymetrów, które prowadziły do znacznych strat w uprawach sadowniczych i rolniczych. Wrzesień rozpoczął się jako nieoczekiwana kontynuacja letniej aury. W pierwszych dwóch tygodniach termometry w wielu miastach, od Wrocławia po Warszawę, wskazywały wartości bliskie 30 stopni Celsjusza, a anomalia średniej temperatury dla pierwszej dekady miesiąca sięgała nawet 4-5 stopni powyżej normy. 

upał słońce.jpg
Fot. KittisakJirasittichai/Getty Images/CanvaPro

Taka pogoda, choć idealna na przedłużony wypoczynek, drastycznie pogłębiła problem suszy. Poziom wody w kluczowych rzekach, w tym w Wiśle na wysokości Warszawy, spadł do stanów alarmowo niskich. Lasy Państwowe niemal w całej Polsce ogłosiły najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Za tę sytuację odpowiadał potężny i stabilny układ wyżowy znad południowej Europy, który skutecznie blokował dostęp chłodniejszych i wilgotniejszych mas powietrza znad Atlantyku

Teraz wyszło na jaw, jak będzie wyglądała reszta miesiąca. Wrzesień zapowiada się zaskakująco, wielu Polaków się tego nie spodziewało.

Prognozy pogody na wrzesień 2025 są bezlitosne

Prawdziwa rewolucja w pogodzie, zapowiadana przez wszystkie wiodące modele numeryczne, nadejdzie w trzecim tygodniu września, najprawdopodobniej między 16 a 18 dniem miesiąca. Synoptycy są zgodni, że czeka nas dynamiczna i głęboka przebudowa pola barycznego nad Europą. 

Wspomniany wyż osłabnie i odsunie się na wschód, co otworzy szeroką "bramę" dla chłodu z dalekiej północy. Do Polski wtargnie zimne, polarno-morskie powietrze, a niewykluczone, że w wyższych warstwach atmosfery pojawi się nawet powietrze pochodzenia arktycznego. Skutkiem będzie drastyczne ochłodzenie, które dla wielu osób będzie odczuwalne jako szok termiczny

deszcz chmury.jpg
Fot. Sinoyolo Nangamso Tunzi/Getty Images/CanvaPro

Spadek temperatury w ciągu 48 godzin może wynieść nawet 15-20 stopni. Wartości na termometrach w ciągu dnia spadną do zaledwie 10-15 stopni Celsjusza w większości kraju, a na Suwalszczyźnie i w rejonach podgórskich słupki rtęci mogą z trudem przekraczać 8 st. C. Nocami, zwłaszcza przy rozpogodzeniach, na wschodzie i północy kraju oraz w kotlinach górskich, niemal pewne są już pierwsze przygruntowe przymrozki, z temperaturą spadającą poniżej zera

To jednak nie koniec zmian. Załamanie przyniesie ze sobą aktywne fronty atmosferyczne z ogromną dawką wilgoci. Prognozowane są częste, a miejscami również długotrwałe i obfite opady deszczu. Przewidywane sumy opadów w ciągu kilku dni mogą lokalnie sięgnąć 30-50 mm, co odpowiada niemal całej miesięcznej normie. Gwałtownej zmianie aury towarzyszyć będzie również silny, porywisty wiatr z kierunków północno-zachodnich, który dodatkowo potęgować będzie odczucie chłodu.

Wiadomo, jakie mogą być konsekwencje nagłego załamania pogody. Polacy mogą być na to niegotowi.

Zobacz: Rząd się pomylił. Agencja Fitch zdecydowała ws. polskiej gospodarki. Dostaliśmy “żółtą kartkę”

Skutki nagłego załamania pogody będą dotkliwe

Nagłe przejście od niemal letniej aury do surowych, jesiennych warunków będzie miało szerokie i wielowymiarowe konsekwencje. Dla rolników i leśników intensywne opady to z jednej strony długo wyczekiwana ulga, czyli szansa na poprawę katastrofalnie niskiego poziomu wód gruntowych, ugaszenie tlącego się w ściółce zagrożenia pożarowego i stworzenie idealnych warunków do jesiennego wysypu grzybów. 

Z drugiej strony, gwałtowne ochłodzenie i ryzyko przymrozków stanowi bezpośrednie zagrożenie dla ostatnich zbiorów kukurydzy, buraków cukrowych i warzyw korzeniowych. Zmianę odczuje także gospodarka i społeczeństwo. W sektorze energetycznym prognozowany jest pierwszy w tym sezonie, gwałtowny wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną i cieplną, co może być testem dla systemów przesyłowych. 

W transporcie pogorszenie warunków na drogach. Mokra nawierzchnia, silny wiatr i ograniczona widzialność znacząco zwiększą ryzyko kolizji. Dla wielu Polaków będzie to również sygnał do definitywnego pożegnania się z latem, co wpłynie na branżę turystyczną i gastronomiczną. 

Wreszcie, to pogodowe odwrócenie jest kolejnym w 2025 roku dowodem na postępujące zmiany klimatyczne. Jak alarmują eksperci z Copernicus Climate Change Service, charakterystyczne dla naszego regionu stają się właśnie takie gwałtowne przejścia między ekstremami, od uporczywej suszy po gwałtowne ulewy, od fal upałów po nagłe wtargnięcia chłodu. Druga połowa września przyniesie zatem pogodowy reset, który będzie nie tylko sygnałem do zmiany garderoby, ale przede wszystkim namacalnym przypomnieniem o rosnącej dynamice i nieprzewidywalności zjawisk pogodowych w naszym nowym klimacie.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: