biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Putin wydał oświadczenie po rozmowie z Trumpem nt. Ukrainy. To już oficjalne
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 20.05.2025 10:32

Putin wydał oświadczenie po rozmowie z Trumpem nt. Ukrainy. To już oficjalne

putin
Fot. Administracja Prezydenta Rosji/kremlin.ru (CC-BY-4.0)

Rosyjska państwowa agencja prasowa TASS opublikowała serię komunikatów dot. rozmowy telefonicznej, jaką przeprowadzili prezydent USA Donald Trump i prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin. Krótkie oświadczenie tuż po wymianie wydał też sam Władimir Putina. Choć co do treści nie należy mieć złudzeń, uwagę zwraca nie tylko treść, ale interesująca maniera Kremla w relacjonowaniu wydarzeń.

"Szczerza i znacząca" dwugodzinna rozmowa Trump-Putin. Co ustalono?

Jak relacjonuje TASS, wczorajsza rozmowa głów państw – "szczerza i znacząca" – trwała ponad dwie godziny. Był to pierwszy kontakt Trumpa i Putina po bezpośrednich negocjacjach ukraińsko-rosyjskich, jakie miały miejsce przed czterema dniami w Stambule.

Choć pod względem szans na rozejm negocjacje są oceniane jako fiasko, głównie za sprawą rangi delegacji wystawionej przez Rosję, to w Stambule uzgodniono wymianę jeńców – po tysiąc z każdej ze stron. Po zakończeniu spotkania głos zajął Donald Trump, który dodatkowo zdewaluował bezpośrednie rozmowy, twierdząc, że rozejm nie jest możliwy bez jego udziału. Wczoraj Trump rozmawiał więc telefonicznie z Putinem.

Screenshot 2025-05-20 09.50.30.png
Fot. Administracja Prezydenta Rosji/kremlin.ru (CC-BY-4.0)
Dorota Sierakowska, Adam Glapiński, Krzysztof Paszyk
Rządowy program do kosza? Dorota Sierakowska dla BiznesInfo: „Pojawiają się głosy krytyki”
Joe Biden chory na nowotwór. Diagnoza wstrząsnęła Ameryką: "Najbardziej agresywna forma" Barack Obama o wyborach w Polsce. Zrobił to w ostatniej chwili: "Używam analogii wujka"

Służby prasowe Kremla zmobilizowane – równie ciepło o Putinie, co o Trumpie

O ile z Białego Domu płyną m.in. zapewnienia, że rozmowy Federacji Rosyjskiej i Ukrainy będą kontynuowane niezwłocznie, to służby prasowe Kremla są swoim zwyczajem znacznie ostrożniejsze i chłodniejsze w relacjonowaniu wydarzeń.

Sam Władimir Putin w oświadczeniu ograniczył się bowiem do podziękowań i deklaracji gotowości wznowienia rozmów. Rosyjskie media rządowe (po zakazaniu działalności "Nowoj Gaziete" w 2022 r. na terytorium FR nie działają już żadne niezależne media) więcej uwagi poświęciły jednak nie temu, co o polityce Rosji mówi Władimir Putin, lecz temu, co do pozytywnego o niej ma do powiedzenia przywódca Stanów Zjednoczonych.

Screenshot 2025-05-20 09.47.16.png
Fot. Administracja Prezydenta Rosji/kremlin.ru (CC-BY-4.0)

Putin o rozejmie tylko w kategoriach ewentualnej odległej przyszłości obwarowanej wieloma warunkami

Władimir Putin rozmowę z Trumpem odbył, znajdując się na terenie tzw. federalnego terytorium "Syriusz", rozbudowanej strefy ekonomicznej wybudowanej na polecenie Putina po igrzyskach w Soczi. Tamże zwrócił się z krótkim, trzyminutowym oświadczeniem, do zgromadzonych pracowników mediów państwowych:

Przede wszystkim podziękowałem prezydentowi Stanów Zjednoczonych za wsparcie Stanów Zjednoczonych dla wznowienia bezpośrednich negocjacji między Rosją a Ukrainą w sprawie możliwego porozumienia pokojowego, w sprawie wznowienia negocjacji, które, jak wiadomo, zostały przerwane przez stronę ukraińską w 2022 roku.

Rzeczone zerwane rzekomo przez Ukraińców negocjacje pokojowe to oczywiście fikcja. Krótko po napaści na Ukrainę Kijowowi przedstawiono propozycję oddania Rosji Doniecka i Ługańska, redukcji armii do 50 tys. żołnierzy, niemal całkowitej likwidacji floty czy wojsk pancernych i wprowadzenia szeregu ustaw i zobowiązań, które uczyniłyby z Ukrainy państwo marionetkowe.

Uzgodniliśmy z prezydentem Stanów Zjednoczonych, że Rosja zaproponuje i jest gotowa współpracować ze stroną ukraińską nad memorandum w sprawie ewentualnego przyszłego traktatu pokojowego, określającego szereg stanowisk, takich jak na przykład zasady ugody, harmonogram ewentualnego porozumienia pokojowego i tak dalej, w tym ewentualne zawieszenie broni na pewien czas, jeśli zostaną osiągnięte odpowiednie porozumienia.

Putin w kontekście traktatu pokojowego wyraźnie podkreślił w tej wypowiedzi słowa “ewentualnego przyszłego”, co nie jest przypadkowe i nie pozostawia złudzeń ws. stanowiska Kremla. Ponadto zawieszenie broni brane jest pod uwagę tylko "na pewien czas". Choć w ocenie prezydenta Rosji negocjacje w Stambule miały pokazać, że ogółem rozmowy są na dobrej drodze, to jego słowa świadczą, że Rosja zwyczajnie pokoju nie chce.

Donald Trump mówi o pogawędce z miłym dżentelmenem Putinem. Rosyjskie media podchwyciły

Jak wspomniano, uwagę zwraca sposób relacjonowania wydarzeń przez rządowe agencje rosyjskie, które znacznie więcej uwagi niż cokolwiek lakonicznym i ogólnikowym słowom Putina poświęciły wypowiedziom Donalda Trumpa. Konkretniej komplementom, jakie przywódca USA prawi od wczoraj Putinowi, nazywając go "przyjemnym dżentelmenem":

Może najpierw opowiem o tym, jak minął dzień, o mojej małej pogawędce z miłym dżentelmenem zwanym Władimirem Putinem. Odbyliśmy dobrą rozmowę i myślę, że poczyniliśmy postępy.

W Rosji słowa te odbiły się szerokim echem. Wyrazy przychylności Donalda Trumpa są tam każdorazowo żywo relacjonowane i komentowane, a budowanie wrażenia ciepłych wzajemnych relacji Białego Domu i Kremla stało się jednym z filarów machiny propagandowej po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa w styczniu br.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: