Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Finanse > Przez pomyłkę pobrała emeryturę sąsiadki. Nie chciała jej oddać, bo "pieniądze jej też są potrzebne". Czeka ją surowa kara
Olgierd Maletka
Olgierd Maletka 03.08.2023 13:35

Przez pomyłkę pobrała emeryturę sąsiadki. Nie chciała jej oddać, bo "pieniądze jej też są potrzebne". Czeka ją surowa kara

Kobieta licząca pieniądze
Marek BAZAK/East News, KRP II - Mokotów, Ursynów, Wilanów

Do nietypowej sytuacji doszło w Warszawie. Na skutek pomyłki pracownika Poczty Polskiej emerytura w wysokości 1835,45 zł trafiła do osoby nieuprawnionej. Gdy cała sprawa ujrzała światło dzienne, kobieta nie chciała oddać pieniędzy twierdząc, iż jej też są potrzebne.

Emeryturę pobrała sąsiadka

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu komendy policji na warszawskim Mokotowie otrzymali zgłoszenie o tym, że na skutek pomyłki pracownika Poczty Polskiej, emerytura trafiła do rąk nieuprawnionej osoby

Wszystko wyszło na jaw, gdy uprawniona seniorka przyszła na pocztę, żeby odebrać swoje świadczenie emerytalne. Ogromnie się zdziwiła, gdy się dowiedziała, że pieniądze już zostały odebrane.

Niższe składki na ubezpieczenie społeczne. W portfelu zostanie kilkaset złotych miesięcznie

Kobieta nie chciała oddać pieniędzy

Wówczas okazało się, iż jej należne pieniądze, trafiły do rak sąsiadki z naprzeciwka. 64-latka jednak nie chciała zwrócić przywłaszczonej sumy pieniędzy, twierdząc, iż wydatkowała je na codzienne potrzeby, a jej też są potrzebne pieniądze.

179-247242.jpg
Fot. KRP II - Mokotów, Ursynów, Wilanów

Co robić, gdy bank zablokuje Twoje środki na koncie? Wyjaśniamy.

Surowa kara

Kobieta została zatrzymana przez mokotowskich policjantów do wyjaśnienia sprawy. 64-latka usłyszała zarzut przywłaszczenia pieniędzy, za co grozi jej kara do pięciu lat pozbawienia wolności.