Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Finanse > Przedsiębiorcy załamują ręce. Powodem nowa danina
Paweł Makowiec
Paweł Makowiec 18.11.2023 08:40

Przedsiębiorcy załamują ręce. Powodem nowa danina

Pieniądze z portfela
Iberion

Przyszły rok rysuje się w niepewnych barwach dla wielu przedsiębiorców. Na liście opłat pojawi się w końcu danina, której wprowadzenie od dawna odwlekano. Zdaniem ekspertów, jej ostateczne pojawienie się może spowodować problemy dla wielu firm - i to paradoksalnie takich, których sytuacja finansowa nie wygląda najlepiej.

Minimalny podatek dochodowy od 2024

Gdy w 2022 roku wprowadzono Polski Ład, zamieszanie w sektorze finansowym było tak duże, że rząd musiał łatać reformy dodatkowymi zmianami. Z kolei wprowadzenie części nowości przesunięto na późniejsze terminy.

Jak podaje serwis onet.pl, przykładem takiego posunięcia było wprowadzenie minimalnego podatku dochodowego. Po dwóch latach uśpienia, nowa danina dla firm zacznie w końcu obowiązywać wraz z początkiem 2024 roku. A to oznacza niemałe kłopoty dla przedsiębiorców.

Euro w Polsce. Jest jasny sygnał dla nowego rządu

Minimalny podatek, maksymalne problemy

Do opłacania podatku minimalnego zobowiązane będą konkretne grupy przedsiębiorców. Chodzi tutaj o te firmy, których rentowność z działalności operacyjnej nie była wyższa w danym roku podatkowym niż 2 proc., lub ponieśli straty w kontekście działalności operacyjnej. Obowiązuje perspektywa trzyletnia - jeżeli rentowność przekroczyła 3 proc. w jednym z trzech poprzednich lat, podatku minimalnego płacić nie trzeba.

Przedsiębiorcy zobowiązani w ten sposób do zapłaty podatku minimalnego stają przed nie lada wyzwaniem. Podatek minimalny wynosi bowiem 10 proc. podstawy opodatkowania, której obliczenie zależy już od samego podatnika - do wyboru jest 3 proc. przychodów bezwarunkowo lub 1,5 proc. przychodów razem z kosztami pasywnymi, takimi jak np. usługi niematerialne.

Nowy podatek od 2024. Czasu jest niewiele

Taki stan prawny może sprawić poważne problemy dla firm nieprzygotowanych do zmian. Pierwsze rozliczenia podatku minimalnego będą dotyczyły roku 2024 (czyli mowa dopiero o 2025), jednak nie oznacza to, że teraz można spać spokojnie. Według  wypowiedzi doradcy podatkowego i partnera w Grant Thornton Małgorzaty Samborskiej dla onet.pl, kalkulacje muszą startować już teraz. Niektóre firmy o konieczności zapłacenia podatku dowiedzą się dopiero po wyliczeniu wyniku za cały rok.

Najbardziej na nowy podatek narażone są przedsiębiorstwa operujące na niskich marżach. Do grona zagrożonych zaliczają się również firmy transportowe czy gastronomiczne. Zdaniem Samborskiej, uniknięcie podatku jest jednak możliwe - mali podatnicy z przychodem poniżej 2 mln euro rocznie nie będą musieli płacić podatku minimalnego. Większe przedsiębiorstwa mogą osiągnąć ten status np. poprzez podział, lub zmienić politykę cen transferowych w celu zwiększenia rentowności.

źródło: onet.pl