Prezydentura Nawrockiego pod znakiem zapytania. O wyniku wyborów zadecyduje sąd, poznaliśmy datę

Sąd Najwyższy już wkrótce zadecyduje w sprawie uznania ważności wyborów prezydenckich 2025 w Polsce. Przekazano oficjalny komunikat z datą oraz godziną, w jakich odbędzie się posiedzenie zaplanowane w związku z napływającymi protestami wyborczymi.
Do Sądu Najwyższego spłynęły tysiące protestów wyborczych
Nawet 50 tys. protestów wyborczych związanych z drugą turą wyborów prezydenckich mogło wpłynąć do Sądu Najwyższego. Tylko do poniedziałku 23 czerwca w Sądzie Najwyższym zarejestrowano ponad 10 tys. protestów przeciwko wyborowi Prezydenta RP.
Przypomnijmy, że w II turze wyborów prezydenckich kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki zdobył 50,89 proc. poparcia, natomiast polityk Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski uzyskał 49,11 proc. głosów.

Różnica w głosach wyniosła mniej niż 370 tys. Niedługo po ogłoszeniu oficjalnych wyników z komisji wyborczych w kraju zaczęły spływać informacje o licznych nieprawidłowościach, do których miało dojść przy urnach. W wielu przypadkach doszło do zamiany głosów oddanych na kandydatów. Głosy Karola Nawrockiego zostały przypisane Rafałowi Trzaskowskiemu i odwrotnie. Politycy Koalicji Obywatelskiej coraz mocniej napierają na wyjaśnienie zaistniałych okoliczności.
Mam coraz większe poczucie, że należy przeliczyć wszystkie głosy, żebyśmy mieli pewność nie tylko, kto wygrał, ale – jeżeli nawet przyjmiemy, że ta różnica była na tyle duża, że to zwycięstwo należy do Nawrockiego – to jaką liczbą głosów – powiedziała w „Gościu poranka” posłanka Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Lubnauer.
Zespół prasowy Sądu Najwyższego przekazywał informacje dotyczące przypadków pojedynczych protestów, które już rozpatrzono i uznano za zasadne. Wiadomo, jakich okoliczności dotyczyły.
Ceny energii zamrożone do końca roku. Donald Tusk zapowiada W Biedronce powariowali, "2+2 gratis". Klienci muszą się spieszyć, zostało kilka dni do końca promocjiW jaki sposób Sąd Najwyższy rozpoznaje protesty wyborcze?
Jak przekazał Maciej Brzózka z zespołu prasowego Sądu Najwyższego, protesty uznane dotychczas za zasadne dotyczyły pojedynczych spraw indywidualnych wyborców, przykładowo naruszeń w związku z posiadanymi zaświadczeniami do głosowania poza miejscem zamieszkania.
Jak przekazywała Polska Agencja Prasowa, w jednym przypadku doszło do sytuacji, gdzie dwoje wyborców zagłosowało na podstawie zaświadczeń, natomiast w oficjalnym protokole obwodowej komisji wyborczej nie wykazano osób głosujących w ten sposób. W innym przypadku komisja, pobierając od wyborcy zaświadczenie, pomyliła dokument wydawany na I turę wyborów z tym przeznaczonym na II turę.
Sąd Najwyższy rozpoznaje protesty w składzie trzech sędziów, w postępowaniu nieprocesowym. Już po rozpoznaniu protestu, instytucja może pozostawić go bez dalszego biegu, co oznacza, że z przyczyn formalnych, protest nie może zostać rozpoznany merytorycznie. Jeśli zostanie on rozpoznany merytorycznie, wówczas SN może wyrazić opinię, że protest jest niezasadny albo zasadny.
W przypadku wyrażenia opinii o zasadności zarzutów protestu Sąd Najwyższy wskazuje, czy stwierdzone nieprawidłowości miały wpływ na wynik wyborów - informuje SN.
Po rozpoznaniu wszystkich protestów, na podstawie specjalnego sprawozdania z wyborów, przygotowanego przez Państwową Komisję Wyborczą, Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych rozstrzygnie o ważności wyboru prezydenta. Uchwała zapada na jawnym posiedzeniu w ciągu 30 dni od podania wyników wyborów do wiadomości publicznej. Już wiadomo, kiedy dokładnie ma to nastąpić.
Zobacz też: Minister finansów chce wprowadzić nowy podatek. To dodatkowe 2 mld zł w budżecie
Sąd Najwyższy podał datę - już wkrótce rozstrzygnie o ważności wyborów prezydenckich
Posiedzenie Sądu Najwyższego, na którym zapadnie decyzja dotycząca uznania ważności wyborów prezydenckich odbędzie się już w przyszłym tygodniu, 1 lipca, we wtorek. Według komunikatu SN, posiedzenie zostało zaplanowane na godzinę 13.
Sąd Najwyższy informuje, że posiedzenie jawne w celu podjęcia uchwały w przedmiocie stwierdzenia ważności wyborów prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej przeprowadzonych w dniach 18 maja 2025 r. i 1 czerwca 2025 r. zostało wyznaczone na 1 lipca 2025 r. o godz. 13:00, sala A - przekazał SN w komunikacie na swojej stronie internetowej.
Posłowie KO, m.in. Roman Giertych i europoseł Michał Wawrykiewicz złożyli do SN osobiste protesty wyborcze. Podobnie postąpił także się sztab wyborczy Rafała Trzaskowskiego. Wielu polityków domaga się ponownego przeliczenia wszystkich głosów oddanych w wyborach prezydenckich.
I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska, w Porannej rozmowie w RMF FM zapewniała w środę, że SN zdąży z rozpatrzeniem wszystkich protestów wyborczych pod warunkiem, że nie nastąpią żadne nadzwyczajne wydarzenia.





































