Policja pokazała nowy sprzęt. Jadący takimi pojazdami mają się czego obawiać
Rozwój elektromobilności i zalew rynku nowymi klasami pojazdów przebiega w dużej mierze szybciej niż próby dostosowania przepisów ruchu drogowego do zachodzących w transporcie zmian. Nie oznacza to jednak, że wymiar sprawiedliwości i służby nie robią nic, by uporządkować sytuację i uczynić jezdnie, chodniki i ścieżki rowerowe bezpieczniejszymi. Nowy sposób na to zaprezentowała właśnie drogówka z Poznania.
Elektromobilność w Polsce rośnie na naszych oczach. Rośnie liczba kolizji i wypadków
Elektromobilność zmienia to, jak wyglądają polskie miasta. Najpierw zalały je elektryczne hulajnogi na wynajem, które realnie zaburzyły miejską tkankę. W połowie 2025 r. widać jednak, że nowe środki transportu to już coraz częściej maszyny prywatne lub należące do flot kurierskich. Często ich kierowcy stwarzają zagrożenie dla uczestników ruchu i pieszych.
Osobny problem stanowią ci użytkownicy hulajnóg elektrycznych, którzy decydują się łamać prawo i zlecają zdjęcie ograniczników prędkości. W rezultacie hulajnogi mogą pędzić nawet 70 km/h, co było już przyczyną wypadków ze skutkiem śmiertelnym.
Trwają prace nad poprawą bezpieczeństwa. Wkrótce obowiązek noszenia kasków
Ofensywę w sprawie elektrycznych hulajnóg w połowie lipca zapowiedziało ministerstwo infrastruktury. Dla użytkowników e-hulajnóg obowiązkowe będzie noszenie kasku. Zdecydowano jednak, aby obowiązkiem objąć tylko osoby poniżej 16. roku życia. Nakaz noszenia kasków będą mieli także nieletni jadący segwayami, hoverboardami, deskorolkami elektrycznymi czy monocyklami elektrycznymi.
Swoją walkę z nieodpowiedzialnymi kierowcami nowych środków transportu toczy drogówka. Próbuje ona okiełznać problem zwłaszcza młodocianych kierowców e-hulajnóg, którzy jeżdżą nimi z wyłączonymi blokadami ograniczającymi maksymalną prędkość. Drogówka z Poznania właśnie pochwaliła się nowym nabytkiem, za pomocą którego chce ukrócić ten proceder.
Mobilne hamownie sprawdzą, czy elektryczne hulajnogi i rowery nie są odblokowane
Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu poinformowała, że dysponuje już urządzeniem, dzięki którym możliwa będzie kontrola elektrycznych jednośladów i sprawdzenie, czy ich parametry są zgodne z obowiązującymi w Polsce przepisami. Na celownik wzięte mają zostać przede wszystkim elektryczne hulajnogi i rowery, a sprawdzana będzie rozwijana przez nie prędkość.
Urządzenie to niewielka mobilna hamownia, dzięki której policjanci będą mogli weryfikować, czy zatrzymany do kontroli pojazd ma włączoną blokadę ograniczającą maksymalną prędkość. Poznańska drogówka przekonuje, że choć konieczne jest jeszcze zapewnienie zgodności procedury kontroli z użyciem mobilnej hamowni z polskim prawem, to podobne urządzenia z powodzeniem stosowane są już m.in. Holandii, Belgii oraz w Irlandii.
Zainteresowanie drogówki nowymi technologiami w kontroli ma być podyktowane rosnącą liczbą zgłoszeń pochodzących od samych mieszkańców oraz wypadków. Policja przekazała, że tylko w pierwszej połowie 2025 r. doszło łącznie do 109 kolizji oraz 69 wypadków z udziałem hulajnóg elektrycznych. 58 osób zostało rannych, 1 osoba zginęła.
